6 kwietnia 2023. Słowo na Wielki Czwartek, Mszę Krzyżma i Triduum Paschalne – Mszę Wieczerzy Pańskiej. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze i homilie abp Rysia
W Wielki Czwartek obchodzimy pamiątkę Ostatniej Wieczerzy, w czasie której Jezus ustanowił dwa nierozdzielne sakramenty: kapłaństwa i Eucharystii.
Pierwszy upamiętnia poranna Msza Święta Krzyżma sprawowana jedynie w kościołach katedralnych przez miejscowego biskupa. Na niej gromadzą się kapłani całej diecezji by pod przewodnictwem miejscowego biskupa poświęcić oleje święte (używane przez najbliższy rok w liturgii i sakramentach) oraz odnowić przyrzeczenia kapłańskie.
Modlitwa popołudniowa Liturgii Godzin kończy okres Wielkiego Postu.
Wieczorem rozpoczyna się Święte Triduum Paschalne Męki i Zmartwychwstania Pańskiego, które otwiera sprawowana we wszystkich kościołach Msza Wieczerzy Pańskiej. W jej czasie powraca (po okresie Wielkiego Postu) śpiew hymnu „Chwała na wysokości Bogu”, któremu towarzyszy bicie dzwonów. Msza święta nie ma dziś zakończenia (liturgia Triduum rozciąga się aż do Wigilii Paschalnej w sobotę o zmierzchu): natomiast po komunii świętej ma miejsce procesja do tak zwanej ciemnicy (więcej tutaj). Kontynuacja obchodów Triduum następuje w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek.
6 kwietnia 2023, Czwartek
Wielki Czwartek (Msza Krzyżma: tu, popołudniu zakończenie Wielkiego Postu i rozpoczęcie Triduum Paschalnego; patron dnia: tu)
Spis treści:
• Czytania, Ewangelia i rozważanie do Mszy Krzyżma
• Czytania Mszy Wieczerzy Pańskiej
• Ewangelia Mszy Wieczerzy Pańskiej
• Rozważanie z Eremu* do ewangelii mszy Wieczerzy Pańskiej
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilie abp Rysia
• Procesja przeniesienia i tekst hymnu Sław Języku Tajemnicę
↑ Czytania i rozważanie Ewangelii Mszy Krzyżma
Czytania i Ewangelia Mszy Krzyżma +
Czytania i Ewangelia Mszy Świętej Krzyżma w Wielki Czwartek rano
1. czytanie (Iz 61, 1-3a. 6a. 8b-9)
Pan mnie namaścił
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Duch Pana Boga nade mną, bo Pan mnie namaścił. Posłał mnie, by głosić dobrą nowinę ubogim, by opatrywać razy serc złamanych, by zapowiadać wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę; aby obwieszczać rok łaski u Pana, i dzień pomsty dla naszego Boga; aby pocieszać wszystkich zasmuconych, by rozweselić płaczących na Syjonie, aby dać im wieniec zamiast popiołu, olejek radości zamiast szaty smutku, pieśń chwały zamiast zgnębienia na duchu.
Wy zaś będziecie nazywani kapłanami Pana, mienić was będą sługami Boga naszego.
Tak mówi Pan: «Oddam im nagrodę z całą wiernością i zawrę z nimi wieczyste przymierze. Plemię ich będzie znane wśród narodów i między ludami ich potomstwo. Wszyscy, którzy ich zobaczą, uznają, że oni są szczepem, który Pan pobłogosławił».
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 89, 21-22. 25 i 27 (R.: por. 2a))
Na wieki będę sławił łaski Pana
Znalazłem Dawida, mojego sługę, *
namaściłem go moim świętym olejem,
by ręka moja zawsze przy nim była *
i umacniało go moje ramię.
Na wieki będę sławił łaski Pana
Z nim moja wierność i łaska, *
a w moim imieniu jego moc wywyższona.
On będzie wołał do Mnie: «Ty jesteś moim Ojcem, *
moim Bogiem, Opoką mego zbawienia».
Na wieki będę sławił łaski Pana
2. czytanie (Ap 1, 4-8)
Chrystus uczynił nas kapłanami Boga
Czytanie z Księgi Apokalipsy świętego Jana Apostoła
Łaska wam i pokój od Jezusa Chrystusa, świadka wiernego, pierworodnego umarłych i władcy królów ziemi.
Temu, który nas miłuje i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów, i uczynił nas królestwem, kapłanami dla Boga i Ojca swojego, Jemu chwała i moc na wieki wieków. Amen.
Oto nadchodzi z obłokami i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebodli. I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi. Tak: Amen.
Jam jest Alfa i Omega, mówi Pan Bóg, który jest, który był i który przychodzi, Wszechmogący.
Oto Słowo Boże
Aklamacja (Iz 61, 1)
Chwała Tobie, Królu Wieków
Duch Pański spoczywa na mnie,
posłał mnie, abym ubogim głosił dobrą nowinę.
Chwała Tobie, Królu Wieków
Ewangelia (Łk 4, 16-21)
Chrystus namaszczony przez Ducha Świętego
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza:
Jezus przyszedł do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane:
«Duch Pański spoczywa na mnie, ponieważ mnie namaścił i posłał mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnych, abym obwoływał rok łaski od Pana».
Zwinąwszy księgę oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. Począł więc mówić do nich «Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli».
Oto Słowo Pańskie
Rozważanie Ojca Pustelnika do Ewangelii porannej +
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii z porannej Mszy Świętej Krzyżma (Łk 4, 16-21).
Ofiara czysta i nieczysta
Dzisiaj, w Wielki Czwartek, warto zatrzymać się nad rozumieniem kapłańskiej ofiary. Jezus Chrystus jest Najwyższym Kapłanem. Niektórzy z Jego Woli otrzymują specjalny sakrament. To kapłaństwo służebne, które pozwala służyć poprzez sprawowanie sakramentu Eucharystii i sakramentu pojednania. Wszyscy jednak chrześcijanie uczestniczą w kapłaństwie powszechnym.
Kim jest kapłan? Kapłan to człowiek, który składa ofiarę. Ofiara to rezygnacja z jakiegoś dobra. Tym dobrem może być nawet całe życie. Dotykamy szczególnie szlachetnej struny w harfie ludzkiej duszy. Wspaniale, jeśli z naszego wnętrza wydobywa się czysty dźwięk ofiary. Wiemy jednak, że można też fałszować. Dlatego najpierw warto uświadomić sobie dwa nieczyste sposoby odgrywania ofiarniczej melodii życia.
Pierwsza fałszywa nuta polega na tym, że deprecjonuję wartość tego, z czego rezygnuję. Przykładowo, na stole leży wspaniała kanapka. Nie biorę i nie jem tej kanapki. Przed innymi ukazuję się jako ten, który podejmuje wyrzeczenie. Wewnętrznie jednak uważam, że ta kanapka jest niesmaczna, niedobra i nie mam czego żałować. Na tej zasadzie niektórzy żyją w celibacie lub w ślubie czystości. Małżeństwo jawi się dla nich jako coś gorszego, dobro niższego rzędu, a nawet rodzaj zła (głębokie wewnętrzne przekonania, wyrażane lub częściej skrywane).
Przy takim podejściu, powstaje ofiara nieczysta. Nieczystość polega na tym, że to, z czego rezygnuję, zaczynam traktować jako coś złego lub gorszego. Siebie zaś uważam za będącego na lepszej drodze. Traci to rzeczywistą wartość ofiary. Nie jest bowiem ofiarą odmówienie sobie zjedzenia kanapki, którą uważa się za popsutą i niesmaczną.
Druga fałszywa nuta jest swoistym przeciwstawieniem tego pierwszego przypadku. Tym razem zgodnie z prawdą, uznaję dobroć tego, z czego rezygnuję. Widzę smaczną kanapkę, uznaję jej walory smakowe i rezygnuję ze zjedzenia. Ofiara jest rzeczywiście złożona. Świadomość utraty rodzi jednak głębokie poczucie bólu. Potrzebny jest mechanizm rekompensaty. Rozwiązaniem staje się robienie z siebie męczennika ofiary. Rezygnuję z małżeństwa, z rodziny. Podejmuję wyrzeczenia i domagam się, aby moja ofiara została dostrzeżona i dowartościowana przez ludzi.
Brak wdzięczności powoduje zgorzknienie i stopniową utratę motywacji do ofiarniczego życia. W konsekwencji ofiara zostaje zanieczyszczona. Staje się co najwyżej formą masochizmu.
Wreszcie dochodzimy do sytuacji, gdy melodia pięknie rozbrzmiewa. Ofiara czysta. Dodajmy od razu, że tak naprawdę staję się to możliwe dopiero po przejściu wcześniejszych etapów dojrzewania. Na czym polega urok czysto odgrywanej melodii ofiarniczej?
Przede wszystkim jest to do bólu szczera wierność prawdzie. Rezygnując ze zjedzenia smakowitej kanapki, w pełni uznaję jej wyśmienite walory. Jednocześnie nie pojawia się jakieś oszukańcze odbieranie wartości. Kobieta, mężczyzna, małżeństwo, rodzina są czymś dobrym. Przekonanie o tej dobroci jest mocno zakorzenione w głębi serca. Dlatego przy rezygnacji, serce krwawi, bo występuje realny ból braku kogoś lub czegoś. Cierpienie zostaje jednak przezwyciężone mocą miłosnej relacji z Bogiem, Absolutnym Dobrem.
Zarazem nie domagam się żadnej wdzięczności i uznania ze strony ludzi. Co najwyżej pokornie przyjmuję otrzymywane gesty solidarności. Jedyne oczekiwanie kieruję w stronę Boga, który rani i leczy. Szczęście polega na cierpieniu z miłości na chwałę Boga i dla zbawienia ludzi. Im bardziej człowiek składa czystą ofiarę, tym bardziej wewnętrznie krwawi. Na twarzy może być uśmiech, ale nie zawsze… Jezus na krzyżu nie uśmiechał się, jak nieludzki posążek Buddy…
Wielki Tydzień. Panie Jezu, Najwyższy Kapłanie, w Wielki Czwartek udzielaj mocy Ducha Świętego, aby na drodze ofiary do końca wypełnić Wolę Bożą.
28 marca 2013 (Łk 4, 16-21)
Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Czytania i rozważanie Ewangelii Mszy Wieczerzy Pańskiej – rozpoczęcie Triduum Paschalnego
Czytania Mszy Wieczerzy Pańskiej +
Czytania Mszy Wieczerzy Pańskiej
1. czytanie (Wj 12, 1-8. 11-14)
Przepisy o wieczerzy paschalnej
Czytanie z Księgi Wyjścia
Pan powiedział do Mojżesza i Aarona w ziemi egipskiej: «Miesiąc ten będzie dla was początkiem miesięcy, będzie pierwszym miesiącem roku! Powiedzcie całemu zgromadzeniu Izraela tak:
„Dziesiątego dnia tego miesiąca niech się każdy postara o baranka dla rodziny, o baranka dla domu. Jeśliby zaś rodzina była za mała do spożycia baranka, to niech się postara o niego razem ze swym sąsiadem, który mieszka najbliżej jego domu, aby była odpowiednia liczba osób. Liczyć je zaś będziecie dla spożycia baranka według tego, co każdy może spożyć. Baranek będzie bez skazy, samiec, jednoroczny; wziąć możecie jagnię albo koźlę. Będziecie go strzec aż do czternastego dnia tego miesiąca, a wtedy zabije go całe zgromadzenie Izraela o zmierzchu. I wezmą krew baranka, i pokropią nią odrzwia i progi domu, w którym będą go spożywać. I tej samej nocy spożyją mięso pieczone w ogniu, i chleby przaśne będą spożywali z gorzkimi ziołami.
Tak zaś spożywać go będziecie: biodra wasze będą przepasane, sandały na waszych nogach i laska w waszym ręku. Spożywać będziecie pośpiesznie, gdyż jest to Pascha na cześć Pana.
Tej nocy przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej, od człowieka aż po bydło, i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu – Ja, Pan. Krew posłuży wam do oznaczenia domów, w których będziecie przebywać. Gdy ujrzę krew, przejdę obok i nie będzie pośród was plagi niszczycielskiej, gdy będę karał ziemię egipską.
Dzień ten będzie dla was dniem pamiętnym i obchodzić go będziecie jako święto dla uczczenia Pana. Po wszystkie pokolenia – na zawsze w tym dniu będziecie obchodzić święto”».
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 116B (115), 12-13. 15 i 16bc. 17-18 (R.: por. 1 Kor 10, 16))
Kielich Przymierza to Krew Zbawiciela
Czym się Panu odpłacę *
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia *
i wezwę imienia Pana.
Kielich Przymierza to Krew Zbawiciela
Cenna jest w oczach Pana *
śmierć Jego wyznawców.
Jestem Twym sługą, synem Twojej służebnicy, *
Ty rozerwałeś moje kajdany.
Kielich Przymierza to Krew Zbawiciela
Tobie złożę ofiarę pochwalną *
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana *
przed całym Jego ludem.
Kielich Przymierza to Krew Zbawiciela
2. czytanie (1 Kor 11, 23-26)
Ilekroć spożywacie ten chleb i pijecie kielich, śmierć Pana głosicie
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
Ja otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy, połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was wydane. Czyńcie to na moją pamiątkę!» Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: «Kielich ten jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę!»
Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb i pijecie kielich, śmierć Pana głosicie, aż przyjdzie.
Oto Słowo Boże
Aklamacja (J 13, 34)
Chwała Tobie, Królu wieków
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.
Chwała Tobie, Królu wieków
↑ Ewangelia Mszy Wieczerzy Pańskiej (J 13, 1-15)
Do końca ich umiłował
Słowa Ewangelii według Świętego Jana:
Było to przed Świętem Paschy. Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował.
W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydał, Jezus, wiedząc, że Ojciec oddał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie, wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał. Potem nalał wody do misy. I zaczął obmywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany.
Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: «Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?» Jezus mu odpowiedział: «Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale poznasz to później». Rzekł do Niego Piotr: «Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał».
Odpowiedział mu Jezus: «Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną». Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!»
Powiedział do niego Jezus: «Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy». Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: «Nie wszyscy jesteście czyści».
A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: «Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie „Nauczycielem” i „Panem”, i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem».
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika do wieczornej Ewangelii
*Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii z Mszy Wieczerzy Pańskiej (J 13, 1-15).
Pustelnik i kapłan
Wielki Czwartek… Przeżywamy dzisiaj pamiątkę ustanowienia sakramentu Eucharystii. Ciało i Krew Chrystusa są bezcennym pokarmem teraz i na życie wieczne. Sakrament Eucharystii ściśle łączy się z sakramentem kapłaństwa…
Choć nędznik ze mnie wielki, to jednak Jezus Chrystus zechciał obdarzyć mnie darem kapłaństwa. Przedziwna myśl… W młodości szukałem „dowodów” na istnienie Boga. Owocem tych poszukiwań była decyzja o wstąpieniu do seminarium duchownego. Po święceniach kapłańskich coraz mocniej czułem w sercu: „Kierunek bardzo dobry, ale to jeszcze nie jest to, o co by chodziło”. Najgorzej, gdy ktoś zapytał: „Czy jesteś szczęśliwy jako ksiądz?”. Był problem z odpowiedzią… Nie mogłem radośnie zawołać „tak”, bo nie czułem się zbytnio szczęśliwy. Ale stwierdzenie „nie” byłoby nieprawdziwe, bo „jakieś przed-szczęście” z „bardzo dobrego wyboru” miałem. Z pomocą filozofii, ukułem konstatację: „Jestem na dobrej drodze do szczęścia”.
W pewnym momencie egzystencjalna gilotyna mojego życia z impetem opadła… Stało się super-jasne, że powołanie kapłańskie absolutnie „Tak”, ale uczelnia lub duszpasterstwo w świecie, to zdecydowanie nie jest moje droga. Co więcej, wnętrze wypełniła oczywistość, że trzeba odejść od świata, aby żyć w samotności i w odosobnieniu, oddając się pogłębionej modlitwie i pokucie. Streszczając totalnie „historię cierpień”, utwierdziłem się w przekonaniu, że moim miejscem na ziemi jest pustelnia i życie jako pustelnik. Po wcześniejszych bólach egzystencjalnych, podjęcie powołania pustelniczego umożliwiło dotarcie do kresu mego „pełnego powołania”: kapłan i pustelnik. A właściwie, precyzyjnie mówiąc: pustelnik będący kapłanem. Dopiero w takim stanie w pełni odkrytego i podjętego powołania mogę powiedzieć: „Jestem szczęśliwy”.
Znamienne, że w Liturgii Wieczerzy Pańskiej, gdy świętujemy pamiątkę ustanowienia sakramentu Eucharystii i kapłaństwa, w Ewangelii czytane są następujące słowa: „Jezus widząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował” (por. J 13, 1-15). Niezwykłe! Słowa te idealnie tłumaczą także sens powołania pustelniczego. Na wzór Chrystusa, pustelnik odchodzi od świata, aby trwać w obecności Boga. Takie odejście nie jest egoistycznym opuszczeniem ludzi, ale wręcz przeciwnie; jest to akt miłości wobec „swoich na świecie”. Co więcej, trwanie w odosobnieniu i w samotności przed Bogiem motywowane jest pragnieniem, aby wszystkich ludzi „do końca umiłować”. Kochać, to dawać dobro. Największym dobrem nie jestem ja, ale Bóg. Im mniej mego ja, tym lepiej. Chodzi o dawanie Boga. Tak więc im bliżej Boga ktoś jest, sam znikając, tym więcej Boga może dać, czyli bardziej kocha.
Sensem życia pustelniczego jest samotne trwanie w pustelni na chwałę Boga i dla zbawienia ludzi w świecie. Pustelnia ogromnie pomaga, aby w sercu mieć miłość dla każdego człowieka, bez żadnego wyjątku. Wolą Bożą może być kapłaństwo w świecie, powołanie pustelnicze bez kapłaństwa służebnego lub jednoczesne bycie kapłanem i pustelnikiem. Dziękuję Bogu, że choć jestem nędznikiem totalnym, będę odchodził do Domu Ojca jako pustelnik i kapłan… A potem cała, caluteńka Nadzieja w Bożym Miłosierdziu… Św. Janie Pawle II, módl się za nami…
2 kwietnia 2015 (J 13, 1-15)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 950 dostępny od 21:00 (~5-35′).
Słowo na jutro
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsze homilie Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia.
Homilia Mszy Krzyżma
Ks abp Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka
Homilia Mszy Wieczerzy Pańskiej
Ks abp Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Procesja przeniesienia i hymn (~2′)
Zamiast zakończenia Mszy Wieczerzy Pańskiej, po komunii świętej następuje procesja, w czasie której, przenoszony jest wraz z krzyżem, do tak zwanej ciemnicy, Najświętszy Sakrament. W czasie procesji przeniesienia śpiewamy najczęściej poniższy Hymn:
Sław Języku Tajemnicę
Sław, języku, tajemnicę
Ciała i najdroższej Krwi,
Którą jako łask krynicę
Wylał w czasie ziemskich dni
Ten, co Matkę miał Dziewicę,
Król narodów, godzien czci.
Z Panny czystej narodzony,
Posłan zbawić ludzki ród,
Gdy po świecie, na wsze strony,
Ziarno słowa rzucił w lud,
Wtedy cudem niezgłębionym
Zamknął swej pielgrzymki trud.
W noc ostatnią przy wieczerzy
Z tymi, których braćmi zwał,
Pełniąc wszystko, jak należy,
Czego przepis prawny chciał,
Sam Dwunastu się powierzył
I za pokarm z rąk swych dał.
Słowem więc, Wcielone Słowo,
Chleb zamienia w Ciało swe,
Wino Krwią jest Chrystusową,
Darmo wzrok to widzieć chce.
Tylko wiara Bożą mową
Pewność o tym w serca śle.
Po procesji następuje moment adoracji Najświętszego Sakramentu, gdy wspominamy pojmanie i uwięzienie Pana Jezusa w oczekiwaniu na sąd. Dodatkowym znakiem tamtych wydarzeń jest ogołocenie ołtarza, który aż do Wigilii Paschalnej pozostaje bez obrusu, świec i wszelkich ozdób. Także tabernakulum, pozostaje puste aż do Nocy Zmartwychwstania.
↑ Tekst łaciński hymnu +
Pange lingua gloriósi
Pange lingua gloriósi
Córporis mystérium,
Sanguinísque pretiósi,
Quem in mundi prétium
Fructus ventris generósi
Rex effúdit géntium.
Nobis datus, nobis natus
Ex intácta Vírgine,
Et in mundo conversátus,
Sparso verbi sémine,
Sui moras incolátus,
Miro clausit órdine.
In suprémæ nocte cenæ
Recúmbens cum frátribus,
Observáta lege plene
Cibis in legálibus,
Cibum turbæ duodénæ
Se dat suis mánibus.
Verbum caro, panem verum
Verbo carnem éfficit:
Fitque sanguis Christi merum,
Et si sensus déficit,
Ad firmándum cor sincérum
Sola fides súfficit.
Tantum ergo Sacraméntum
Venerémur cérnui:
Et antíquum documéntum
Novo cedat rítui:
Præstet fides suppleméntum
Sénsuum deféctui.
Genitóri, Genitóque
Laus et iubilátio,
Salus, honor, virtus quoque
Sit et benedíctio:
Procedénti ab utróque
Compar sit laudátio. Amen.