6 listopada 2023. Słowo na poniedziałek 31 tygodnia zwykłego w roku I. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
6 listopada 2023, Poniedziałek
Poniedziałek XXXI tygodnia zwykłego (rok I) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
święci pustelnicy dziś wspominani: św. Leonard z Limoges, pustelnik
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na poniedziałek 31 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny I)
1. czytanie (Rz 11, 29-36)
Niepojęte drogi Boże
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne. Podobnie bowiem jak wy niegdyś byliście nieposłuszni Bogu, teraz zaś z powodu ich nieposłuszeństwa dostąpiliście miłosierdzia, tak i oni stali się teraz nieposłuszni z powodu okazanego wam miłosierdzia, aby i sami w czasie obecnym mogli dostąpić miłosierdzia. Albowiem Bóg poddał wszystkich nieposłuszeństwu, aby wszystkim okazać swe miłosierdzie.
O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi! Kto bowiem poznał myśl Pana, albo kto był Jego doradcą? Lub kto Go pierwszy obdarował, aby nawzajem otrzymać odpłatę?
Albowiem z Niego i przez Niego, i dla Niego jest wszystko. Jemu chwała na wieki! Amen.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 69 (68), 30-31. 33-34. 36-37 (R.: por. 14c))
W Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie
Jestem nędzny i pełen cierpienia, *
niech pomoc Twa, Boże, mnie strzeże.
Pieśnią chcę chwalić imię Boga *
i wielbić Go z dziękczynieniem.
W Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie
Patrzcie i cieszcie się, ubodzy, *
niech ożyje serce szukających Boga.
Bo Pan wysłuchuje biednych *
i swoimi więźniami nie gardzi.
W Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie
Gdyż Bóg ocali Syjon i miasta Judy zbuduje, *
tam będą mieszkać i mieć posiadłości.
To będzie dziedzictwem potomstwa sług Jego, *
miłujący Jego imię przebywać tam będą.
W Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie
Aklamacja (J 8, 31b-32a)
Alleluja, alleluja, alleluja
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Łk 14, 12-14)
Bezinteresowna miłość bliźniego
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:
Jezus powiedział do pewnego przywódcy faryzeuszów, który Go zaprosił: «Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych».
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (31 poniedziałek zwykły, rok liturgiczny C I)
Kwiat bezinteresownej miłości istnieje?
„Długie lata wyrzeczeń i trudów. Chwilami nawet wycieńczenie organizmu, aby dać jak najlepsze wychowanie. A teraz złowroga pustka. Żadne z dzieci nawet nie odwiedzi. Czy to wszystko miało choć odrobinę sensu? Czy warto było padać na twarz?”. Takie pełne rozgoryczenia myśli zaczęły wypełniać serce pewnej matki. Nosiła w sobie nadzieję, że w przyszłości dzieci odwdzięczą się za otrzymane wychowanie. Właściwie to był nawet główny motor, wyzwalający siły do podejmowania codziennych rodzicielskich obowiązków. I oto zamiast upragnionej wdzięczności, dojmujące uczucie bezsensu i opuszczenia. Misternie pielęgnowane oczekiwanie banalnie runęło jak zwykły domek z kart…
Tak, wobec każdego cierpiącego człowieka trzeba podejść z szacunkiem. Zarazem nie można popaść w pokusę taniego wydawania osądów, z których nic nie wynika poza diabelską atmosferą oskarżania. Warto postawić sobie pytanie, dlaczego zaistniał określony świat przeżyć. Zarazem chodzi o odkrywanie rozwiązań, które tak naprawdę przyniosą owoce dopiero po długich latach cierpliwego wdrażania w życie. Rodzice swą starość i późniejsze relacje z dziećmi tworzą już w chwili, gdy dzieci są jeszcze malutkimi słodkimi pociechami. Na co warto zwrócić uwagę, aby uniknąć niepotrzebnych cierpień bezsensu?
Otóż, gdy człowiek czyni coś dobrego drugiemu, nieświadomie zaczyna oczekiwać odwzajemnienia. Daję tobie i zakładam, że otrzymam należny zwrot. Nieraz to oczekiwanie odpłaty jest wręcz wyraźnie sprecyzowane. Najczęściej jednak, zwłaszcza wobec najbliższych, nadzieja oddanej dobroci krąży gdzieś po zakamarkach serca i dopiero w miarę upływu czasu coraz bardziej przybiera na sile. Ten sposób myślenia i odczuwania można nazwać mentalnością handlową. Współczesny świat bardzo mocno napromieniowuje człowieka takim interesownym rentgenem. Istota „logiki handlu” polega na oczekiwaniu, że skoro ja tobie „coś” daję, to ty także powinieneś w zamian „czymś” się odpłacić.
Niestety popadnięcie w pułapkę takiego interesownego rozumowania zawsze kończy się mało owocnie, smutno czy wręcz tragicznie. Gdy oczekiwana odpłata rzeczywiście następuje, to zachodzi jedynie udana transakcja materialna bądź duchowa. Najczęściej jednak przy takiej roszczeniowości, egoistycznie skonstruowane oczekiwania nie są zaspokojone. W konsekwencji we wnętrzu interesownego dawcy rodzą się uczucia zawodu i pretensje o brak wdzięczności.
Tak więc logika interesu to niezbyt ciekawe rozwiązanie. Dlatego warto skorzystać z całkiem odmiennej propozycji, którą można określić mianem logiki miłości bezinteresownej. Na czym polega? Najlepiej tłumaczy to sam Jezus, w powiązaniu z pewną ucztą, zorganizowaną przez faryzeusza. Otóż faryzeusz zaprosił dobrze sytuowanych gości, aby potem otrzymać stosowną odpłatę. Widząc to, Jezus stwierdza: „zaproś ubogich … A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym się tobie odwdzięczyć; odpłatę otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych” (Łk 14, 13n).
Serce logiki miłości można wyrazić słowami: „podaruj to, co możesz, i nie oczekuj odpłaty”. Oto czyste obdarowanie. Taka postawa niesie w sobie potrójny głęboki sens. Przede wszystkim nie zniewalam swoim dobrem i do niczego nie zmuszam. Jeśli nie otrzymam odpłaty, nie mam jakichkolwiek pretensji lub żalu. Po prostu cieszę się, że mogłem komuś coś dobrego ofiarować i niech mu jak najlepiej służy. Nie ma tu niebezpieczeństwa rozczarowania. Zarazem brak interesownych oczekiwań nie oznacza zamknięcia serca na ewentualną serdeczną odpowiedź. Gdy tak się stanie, to ogromnie się cieszę. Traktuję to jako znak miłości obdarowanego serca. To świetne uczucie otrzymać dar, będący owocem tego, że ktoś „chce dać”, a nie „musi dać”! Wreszcie najważniejsze: człowiek o bezinteresownym sercu prawdziwie otwiera się na Boga. Oczekiwana, ograniczona odpłata nie przysłania Nieskończonego Horyzontu Bożej Dobroci. W rezultacie owocem bezinteresownej miłości staje się Wieczne Szczęście.
Kto daje tak po prostu z serca, już tu na ziemi zaczyna smakować Szczęścia i prawdziwie uszczęśliwia…
4 listopada 2013 (Łk 14, 12-14)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1164 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka