Słowo na poniedziałek, 18 grudnia 2023. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze oraz homilia kard. Rysia
18 grudnia 2023, Poniedziałek
18 grudnia (okres Adwentu) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia kard. Rysia
Czytania +
Czytania na 18 grudnia
1. czytanie (Jr 23, 5-8)
Mesjasz będzie potomkiem Dawida
Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza
«Oto nadchodzą dni – mówi Pan – kiedy wzbudzę Dawidowi Odrośl sprawiedliwą. Będzie panował jako król, postępując roztropnie, i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość na ziemi. W jego dniach Juda dostąpi zbawienia, a Izrael będzie mieszkał bezpiecznie. To zaś będzie imię, którym go będą nazywać: „Pan naszą sprawiedliwością”.
Dlatego właśnie nadchodzą dni – mówi Pan – kiedy nie będą już mówić: Na życie Pana, który wyprowadził synów Izraela z ziemi egipskiej, lecz raczej: Na życie Pana, który wyprowadził i przywrócił pokolenie domu Izraela z ziemi północnej i ze wszystkich ziem, po których ich rozproszył; tak że będą mogli mieszkać na swej ziemi».
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 72 (71), 1b-2. 12-13. 18-19ab (R.: por. 7))
Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie
Boże, przekaż Twój sąd królowi, *
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie *
i ubogimi według prawa.
Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie
Wyzwoli bowiem biedaka, który go wzywa, *
i ubogiego, który nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim, *
nędzarza ocali od śmierci.
Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie
Błogosławiony niech będzie Pan, Bóg Izraela, *
który sam czyni cuda.
Na wieki niech będzie błogosławione Jego imię, *
a Jego chwała niech wypełni ziemię.
Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie
Aklamacja
Alleluja, alleluja, alleluja
Wodzu domu Izraela, który na Synaju dałeś Prawo Mojżeszowi,
przyjdź nas odkupić mocą Twojego ramienia.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 1, 18-24)
Jezus urodzi się z Maryi zaślubionej Józefowi, potomkowi Dawida
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie.
Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami.
Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (18 grudnia, rok liturgiczny C II)
Boża współpraca
Nie za wcześnie… Nie za późno… Oto specyfika Bożej interwencji w nasze życie. Bóg nie przyśpiesza i nigdy się nie spóźnia. Dzięki temu możemy spokojnie przygotować się na przyjęcie nadprzyrodzonych łask. Zarazem nie musimy martwić się „na zapas”, gdyż w swoim czasie na pewno otrzymamy od Bożej Opatrzności dokładnie tyle, ile potrzebujemy.
Tę kojącą prawdę rewelacyjnie ukazuje rozwój relacji pomiędzy Maryją i Józefem. Nie dostali do rąk precyzyjnej rozpiski z dokładnym wyszczególnieniem, co i kiedy wydarzy się w ich życiu i co mają robić. Przecież Bóg wszystko wiedział i mógłby tak zrobić. Ludzki rozum podpowiada, że tak byłoby najlepiej i najprościej. Ale to tylko iluzoryczna idea „w głowie”, która nie bierze pod uwagę faktu, że życie jest rzeczywistością, gdzie istnieje ogrom różnych składowych. Wielkie znaczenie ma „czas dojrzewania”. Dlatego Maryja i Józef stopniowo wzrastali, ucząc się współpracować ze sobą i z Bogiem.
Zanim zdołamy cokolwiek ważnego wspólnie zrobić, najpierw musimy zbudować pomost wzajemnego zaufania. Od najwspanialszych pomysłów ważniejsza jest pewność, że ich autor na pewno nosi w głębi swego serca dobro i ma zdolność rozpoznawania prawdy. Co więcej, chodzi o to, aby całym swym istnieniem odbierać miłość, która ujawnia się poprzez „zewnętrzne znaki” będące swoistym wcieleniem „wewnętrznego bogactwa”. Dzięki takiemu właśnie przygotowaniu Maryja i Józef dali sobie radę w newralgicznej chwili. Gdy wyszło na jaw, że Maryja jest brzemienna, Józef wiedział, że on na pewno nie jest ojcem. W takim razie kto?
W tej po ludzku pozornie jednoznacznej sytuacji zdrady nie rozpętało się jednak piekło wzajemnych oskarżeń i chaotycznych działań. Wręcz przeciwnie, zapadła jeszcze większa cisza wzajemnego bycia ze sobą i wsłuchania się w siebie w Bogu. Milczenie jest najgłębszą mową. Milczące zamyślenie pozwala wczuć się w sytuację drugiego człowieka. Zarazem trwanie w milczeniu umożliwia dostrzeżenie nowych horyzontów Bożego planu.
W tej perspektywie Józef najpierw podjął bardzo sensowną decyzję, aby dyskretnie pozwolić Maryi odejść. W ten sposób chronił ją przed prawdopodobnym ukamienowaniem. Ten Józefowy „szczyt dobrej woli i miłości”, maksymalny na poziomie ludzkim, umożliwił z kolei przyjęcie nadprzyrodzonej Bożej interwencji. W chwili, gdyż już byli gotowi, aby wchłonąć Bożą łaskę i Maryi jeszcze nic się nie stało, Bóg poprzez anioła Pańskiego oznajmił Józefowi we śnie: „Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło” (por. Mt 1, 18-24). Przecież to mógł być tylko sen, który odzwierciedla piękne pragnienia, oderwane od rzeczywistości. Ale Józef, solidnie przygotowany, rozpoznał, że to był autentyczny głos Boga. Dlatego po przebudzeniu się „uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie”.
W tym geście otrzymujemy najwspanialszy „dowód miłości”, który wyraża się w postawie posłuszeństwa. Józef posłusznie zrobił tak, jak mu anioł Pański polecił. Ten akt wyrastał ze wzajemnego posłuszeństwa, którym nacechowana była relacja Maryi i Józefa. To najlepszy sprawdzian czy komuś można zaufać, czy też nie. Jeśli o coś prosimy, a ktoś robi i tak po swojemu, ignorując naszą ufną prośbę, to jest to poważny sygnał ostrzegawczy. Jeśli jednak nasza ufna prośba spotyka się z „precyzyjnym wykonaniem”, to jest to wielka sprawa. Gdy taka sytuacja staje się stałym prawidłem, oznacza to, że mamy przed sobą człowieka, który nas kocha i któremu możemy zaufać. Powstaje poczucie bezpieczeństwa, które umożliwia realizację Bożych planów, gdzie niejednokrotnie jesteśmy na „granicy życia i śmierci”. Ale możemy być spokojni. W swoim czasie Bóg zawsze udzieli potrzebnej łaski i jako ludzie „wzajemnie posłuszni” będziemy w stanie ją przyjąć i przeobrazić wedle świętych Bożych planów…
18 grudnia 2015 (Mt 1, 18-24)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1206 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia wygłoszona w ramach drugiego dnia tegorocznej edycji Rekolekcji Adwentowych dla Łodzi.
Homilia
Rekolekcje adwentowe #2
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka