Słowo na 7 listopada 2020. Msza na żywo, Ewangelia i komentarz.
7 listopada 2020, Sobota
Sobota, XXXI tygodnia zwykłego, Rok A, II
. Kliknij poniżej i przejdź do:
- Ewangelii z dzisiejszej liturgii
- Komentarza do Słowa Bożego w trzech wersjach do wyboru:
- Zoom z cyklu Słowo ze Świętymi Mocnych w Duchu – krótko i na temat)
- Komentarz do Ewangelii Ojca Pustelnika z Eremu Maryi – wersja magis (bardzo życiowo i głęboko)
- Homilia Arcybiskupa Grzegorza Rysia – dla każdego (prosto i głęboko)
- Mszy Świętej na żywo, aż w czterech odsłonach do wyboru:
- 7:30 i 15:00 – msza z abp Grzegorzem Rysiem.
18:00 – msza z różańcem w Sanktuarium Imienia Najświętszego Jezus- Litania do Wszystkich Świętych.
Wszystkie propozycje tu zamieszczone, zostały przez nas sprawdzone i należą do naszych ulubionych. Dla wygody zebraliśmy je w jednym miejscu. Zapraszamy do korzystania 🙂
Inne modlitwy, litanie i nowenny znajdziesz tutaj.
Ewangelia (Łk 16, 9-15)
Nie można służyć Bogu i Mamonie
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków.
Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze?
Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
Słuchali tego wszystkiego chciwi na grosz faryzeusze i podrwiwali sobie z Niego.
Powiedział więc do nich: «To wy właśnie wobec ludzi udajecie sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca. To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Bożych».
Oto Słowo Pańskie.
Wszystkie czytania znajdziesz TUTAJ.
Zoom
W ramach Zoomu w listopadowe weekendy krótki komentarz Mocnych w Duchu do dzisiejszego Słowa Bożego z serii Słowo ze Świętymi:
Homilia Arcybiskupa Rysia
Poniżej koło południa pojawia się homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia do czytań z dzisiejszej Liturgii Słowa.
- abp Grzegorz Ryś – homilia z 7.11.2020
- Powyższa homilia pochodzi z kanału YouTube Archidiecezji Łódzkiej
Komentarz z Pustelni
Komentarz z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii z liturgii drugiej mszy. Polecam szczególnie w dniach strapienia lub osamotnienia a tym bardziej profilaktycznie 🙂
Niebezpieczne uwodzicielki
Są bardzo niebezpieczne i podstępnie uwodzicielskie. Potrafią z przekonaniem mówić: „Nie jesteśmy najważniejsze!”. Jednocześnie dyskretnie przymilają się i zajmują coraz więcej miejsca w sercu. Początkowo postrzegane są tylko jako środek do pięknych celów: rodzina, bliskie osoby, edukacja, „święte” inicjatywy i przedsięwzięcia. Tak rzeczywiście jest…
Z czasem jednak pojawia się przedziwny paradoks. Bliscy, dla których były zdobywane, otrzymują coraz mniej czasu. Czas jest poświęcany tylko na przebywanie z nimi. To „one” zajmują myśli. W rezultacie dochodzi do „cichego przewrotu”. Niezauważalnie środek zaczyna stawać się najważniejszym celem. Oczywiście faryzejska świadomość wciąż tkwi w złudnym przekonaniu o miłości do szczytnych wartości. Bóg, mąż, żona, dzieci, nauka postrzegane są nadal jako najważniejszy motyw, a nawet sens życia. Ale prawda jest już inna. Nieustanne myślenie o „nich” sprawiło, że zajęły pierwsze miejsce. Triumfalnie zasiadły na życiowym tronie i zaczęły sprawować władzę. Omamiony sługa lub służąca, w zależności od konkretnego przypadku, zaczyna słyszeć ich opresyjne wołanie: „Jeszcze za mało! Jeszcze więcej!”, „Braknie, braknie!”, „Zysk, coraz większy zysk!”. Usidlona ofiara już nie ma czasu na dłuższy kontakt z bliskimi, których w deklaracjach „wciąż kocha”. W realiach jednak to „one” już stały się największą „miłością” życia. Wszak na tyle kogoś lub coś kochamy, na ile temu poświęcamy czas.
Oj tak, wielka to choroba, gdy „one” staną się najważniejsze. Człowiekowi, który dał się uwieść ich urokowi, trzeba szczerze współczuć. Niszczący rozpad następuje na wszystkich poziomach. Najpierw paraliżu doznaje duch, który z Duchem Świętym już raczej po drodze nie ma . Bóg odchodzi w siną dal z przestrzeni serca. Psychika zaczyna coraz bardziej ulegać stanom nerwicowym i lękowym.
Narasta poczucie niebezpieczeństwa, zagrożenia i samotności. Rozpadają się więzi miłości z bliskimi osobami, które de facto stają się osobami dalekimi. Wreszcie nawet ciało nie wytrzymuje i powoli kolejne organy sygnalizują dziwne dysfunkcje. Diabelski krąg.
Jezus bardzo cierpi, widząc taki rozwój sytuacji. Dlatego zaprasza, aby usidlone ofiary odważnie uwolniły się od swych bezwzględnych władczyń. Jednocześnie tych, którzy są wolni, profilaktycznie przestrzega przed niewolniczymi kajdanami. Tak! Mają na imię: „Pieniądze”. Nazywane są także: „Mamona”. Mistrz tłumaczy: „Nie możecie służyć Bogu i mamonie” (por. Łk 16, 9-15). Gdy pieniądze staną się bożkiem, który zastąpi Boga, wtedy człowiek unieszczęśliwi siebie i innych. Nie znaczy to, że pieniądze są złe same w sobie. Są dobre, ale zostały pomyślane jedynie jako pomoc. Od dóbr materialnych ważniejsze są duchowe skarby. Ostatecznie ani grosika z tego świata do wieczności nie zabierzemy. Do życia wiecznego „przetransportujemy” tylko miłość zgromadzoną w sercu.
Jezus mówi: „Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków”. Znaczy to, że mamona ma być cały czas jedynie środkiem, który pozwala czynić ludziom dobro. Gdy pieniądze są przeobrażane w mądre uczynki miłości, wtedy z ich pomocą gromadzimy dobra duchowe. Ludzie, którym w ten sposób wyświadczyliśmy dobro, będą za nami orędować na sądzie ostatecznym.
Jeśli Bóg jest najważniejszy, już teraz możemy czerpać z przedsmaku niebiańskiego błogosławieństwa. Jesteśmy wolni od obsesyjnych myśli o pieniądzach. Nie powtarzamy do znudzenia: „Brakuje pieniędzy”. Nie gonimy za nimi, ale spokojnie zadowalamy się tym, co byliśmy w stanie uzyskać. Bóg czuwa, aby zawsze było tyle, ile trzeba. Udziela nawet z nawiązką! Człowiek zachowuje pokój ducha, psychiczny spokój i nie dokłada sam sobie niepotrzebnych chorób fizycznych. Relacje w pracy stają się ludzkie. W rodzinie zamiast atmosfery rozbicia i zabiegania panuje klimat miłującej jedności i współobecności. Najważniejsze jednak jest to, że służąc Bogu, jako absolutnie Pierwszemu, idziemy bezpieczną drogą do Nieba.
8 listopada 2014 (Łk 16, 9-15)
Powyższy tekst w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”.
Nasz mini kalendarz liturgiczny z odpowiednimi do Ewangelii komentarzami z Eremu znajduje się TUTAJ.
Koronka za zmarłych – kliknij tutaj
Transmisja Mszy Świętej z Arcybiskupem Grzegorzem Rysiem
Poniżej transmisje na żywo Mszy Świętej z księdzem Arcybiskupem Grzegorzem Rysiem.
Sobota, 7 listopada 2020, godzina 7:30.
- abp Grzegorz Ryś – msza święta 7.11.2020 godz. 7:30
Transmisja mszy za świętej pamięci o. Kazimierza Kubackiego SJ
Poniżej transmisja na żywo Mszy Świętej pogrzebowej za świętej pamięci o. Kazimierza Kubackiej SJ, sprawowanej przez księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia.
Sobota, 7 listopada 2020, godzina 15:00.
Msza święta z zawierzeniem Maryi i Różaniec na żywo w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus
Msza święta z z zawierzeniem Maryi w kościele Jezuitów w Łodzi o godzinie 18:00.
Różaniec będzie dzisiaj odmówiony nie o 17:30 a po mszy świętej.
Przewodniczy ojciec Remigiusz Recław SJ.
Sobota, 7 listopada 2020, godzina 18:00.
- Msza z różańcem – o. Remigiusz Recław SJ 7.11.2020
- Transmisja z kanału youtube Mocni w Duchu Jezuici TV Live
Koronka za Zmarłych – kliknij tutaj
Litania do Wszystkich Świętych – kliknij tutaj
Wszystkie nasze najnowsze artykuły możecie znaleźć na stronie głównej fioletowemirabelki.pl