Słowo na 4 grudnia 2020. Msza na żywo, Ewangelia i komentarz.
4 grudnia 2020, Piątek
Piątek I tygodnia Adwentu, Rok B, I
Poniżej znajdziesz:
- Ewangelia z dzisiejszej liturgii
- Komentarz do Słowa Bożego w kilku wersjach do wyboru:
- Zielone Pastwisko – komentarz franciszkański i błogosławieństwo
- Zoom do Ewangelii – mini komentarz o. Remiego Recława SJ
- Homilia Arcybiskupa Grzegorza Rysia
- Rozważanie Ojca Pustelnika z Eremu Maryi „Brama Nieba”
- Msza Święta na żywo w kilku odsłonach do wyboru:
- Roraty w Sanktuarium – 7:00
- Msza z Abp Rysiem – 7:30
- Msza z różańcem w Sanktuarium – 17:30
Wszystkie propozycje tu zamieszczone, zostały przez nas sprawdzone i należą do naszych ulubionych. Dla wygody zebraliśmy je w jednym miejscu. Zapraszamy do korzystania 🙂
↑ Ewangelia (Mt 9, 27-31)
Uzdrowienie niewidomych, którzy uwierzyli w Jezusa
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Gdy Jezus przechodził, ruszyli za Nim dwaj niewidomi, którzy głośno wołali: «Ulituj się nad nami, Synu Dawida!».
Gdy wszedł do domu, niewidomi przystąpili do Niego, a Jezus ich zapytał: «Wierzycie, że mogę to uczynić?».
Oni odpowiedzieli Mu: «Tak, Panie!».
Wtedy dotknął ich oczu, mówiąc: «Według wiary waszej niech wam się stanie».
I otworzyły się ich oczy, a Jezus surowo im przykazał: «Uważajcie, niech się nikt o tym nie dowie!». Oni jednak, skoro tylko wyszli, roznieśli wieść o Nim po całej tamtejszej okolicy.
Oto Słowo Pańskie.
↑ Zielone Pastwisko
Kilkuminutowy komentarz franciszkański do dzisiejszej Ewangelii ojca Piotra Kleszcza OFM conv. z kapłańskim błogosławieństwem online! (widoczny jest najbardziej aktualny odcinek).
Żródło: Archidiecezja Łódzka
Brak video na dziś? – sprawdź tutaj.
↑ Zoom
Od poniedziałku do piątku o 5:00 rano pojawia się króciutki komentarz do dzisiejszej Ewangelii o. Remigiusza Recława SJ (wcześniej widoczny jest najbardziej aktualny odcinek):
4 grudnia 2020
Źródło: Mocni w Duchu
Video nie działa? Sprawdź tutaj.
↑ Homilia Arcybiskupa Rysia
Poniżej (koło południa) pojawia się aktualna homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia do czytań z dzisiejszej Liturgii Słowa (przed jej publikacją widoczne jest najbardziej aktualne nagranie).
Homilii można wysłuchać wcześniej w ramach transmisji mszy świętej (od 7:30) – kliknij tutaj
Żródło: Archidiecezja Łódzka
Brak video na dziś? – sprawdź tutaj.
↑ Komentarz z Pustelni
Komentarz z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii z liturgii drugiej mszy. Polecam szczególnie w dniach strapienia lub osamotnienia a tym bardziej profilaktycznie 🙂
Roztropne milczenie
Radość wypełniająca wnętrze. Spontaniczne pragnienie, aby wszystkim dokoła powiedzieć o doświadczonym dobru. Szczera chęć, aby w przypływie wzruszenia wychwalać pod niebiosa swego dobroczyńcę… Wydaje się, że takie zachowanie jest pięknym aktem wdzięczności. Wszak w sercu są jak najszczersze intencje. Nic bardziej mylnego! Przy takich zapędach najlepiej wylać sobie na głowę kubeł bardzo zimnej wody. Może pomoże na otrzeźwienie? Nie zapominajmy! Póki co żyjemy na ziemi, a nie w Niebie; piekło zaś wybrukowane jest dobrymi chęciami. Jakże wiele cierpienia, bo ktoś naiwnie i bezmyślnie chciał dobrze…
Pewna osoba podzieliła się w pracy swą wdzięczną radością. Otrzymała od szefa pewne udogodnienie w kontekście zaistniałych trudności domowych. Bez wątpienia, decyzja przełożonego była wyrazem „ewangelicznego miłosierdzia”. Niestety, powiedzenie o otrzymanej pomocy było aktem naiwnej głupoty. Dość szybko okazało się, że niektóre twarze zamiast „współ-promienieć z radości” niemalże „zzieleniały z zazdrości”. Życzliwy szef stał się przedmiotem oszczerczych plotek ze strony „zawistnych osób”. Gdyby wsparta osoba zachowała mądre milczenie i dyskrecję, nikt by się nie dowiedział, wyświadczone dobro miłosiernie by działało, zaś niepotrzebne zło by nie zaistniało.
W sumie to jakaś przerażająca tragedia: Doświadczyć od kogoś dobra i potem swym „radosnym opowiadaniem” przyczynić się do ukrzyżowania swego darczyńcy. Okrutne! Tłumaczenie się dobrymi chęciami nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Cóż po dobrych intencjach, gdy wypowiedziane słowa stają „krzywdzącymi ciosami”? Tak! Nie możemy zapomnieć, że aktualnie wciąż jesteśmy na ziemi, która jest przestrzenią wielkiej duchowej walki. Jeśli nie chcemy skrzywdzić swego darczyńcy, trzymajmy „buzię zamkniętą na kłódkę”. Najlepszym dziękczynieniem jest dyskretne milczenie i serdeczna modlitwa. Każdy Boży darczyńca będzie szczęśliwy, gdy tak właśnie będzie wyglądać odpowiedź obdarowanego. W pełni wystarczy jak Bóg wie. Zarazem uchroni to przed generowaniem ludzkiej zazdrości, którą diabeł wykorzystuje do zadania zawistnych ciosów.
Realistycznie niejednokrotnie wygląda to tak. Po usłyszeniu o zaistniałym dobru słuchacze mają uśmiech na twarzy. U niektórych jest to szczery uśmiech, wyrażający solidarną radość serca. Ale u większości jest to tylko zewnętrzna maska obojętnego wnętrza. Prawda jest taka, że wielu ludzi raczej kompletnie nie interesuje, co nas cieszy lub boli. Ale największym dramatem są zabójcze myśli u niektórych słuchaczy: „Dlaczego ona, a nie ja?”. „Dlaczego on, a nie ja?”. Im więcej doznanego dobra opowiemy, tym więcej złych uczuć wzbudzimy wobec siebie i wobec naszego darczyńcy. Nawet jeśli wielu szczerze się ucieszy, wystarczy jeden zabójca, aby zabójstwo zostało dokonane…
Dlatego każdy prawdziwie miłujący człowiek, który chce szczerze odwdzięczyć się za otrzymane dobro, będzie milczał aż do jego śmierci. A jeżeli darczyńca konkretnie poprosi, aby nic nie mówić, to wtedy milczenie staje się „świętością”. W pewnym fragmencie Ewangelii, po opisie uzdrowienia dwóch niewidomych, czytamy: „Jezus surowo im przykazał: „Uważajcie, niech się nikt o tym nie dowie” (dosłownie: „I ostro upomniał ich Jezus mówiąc: Uważajcie, nikt niech nie wie”) (por. Mt 9, 27-31). Nikt! Nieraz pozornie bliski przyjaciel po otrzymanym zwierzeniu na twarzy się uśmiechnie, ale w sercu zapała zazdrością… Zasadniczo jednak chodziło o faryzeuszy i uczonych w Piśmie. Ich odpowiedzią na świadectwa o dobroci Jezusa była pogardliwa reakcja: „Wielki święty się znalazł. Trzeba Go jak najszybciej zabić!”. Ukrzyżowanie było „tylko” uzewnętrznieniem wcześniejszego morderstwa dokonanego poprzez zawistne myśli w sercu i szydercze słowa na ustach.
Jeśli Jezus nam powie: „Niech nikt o tym się nie dowie!”, to jest to święte przykazanie! Każde słowo, nawet w najpiękniejszej intencji, będzie oznaczać brak miłości i niewdzięczność. Kto po doświadczonym dobru posłusznie milczy, ten rzeczywiście kocha Jezusa; prawdziwie idzie drogą Bożej Miłości i Mądrości.
5 grudnia 2014 (Mt 9, 27-31)
Powyższy tekst i ilustracja w całości pochodzą ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”.
Nasz mini kalendarz liturgiczny z odpowiednimi do Ewangelii komentarzami z Eremu znajduje się TUTAJ.
↑ Transmisje mszy świętych
↑ Roraty w Sanktuarium online
Poniżej poranne Roraty transmitowane na żywo o godzinie 7:00 z Sanktuarium Jezuitów w Łodzi.
Piątek, 4 grudnia 2020, na żywo o godzinie 7:00.
Źródło: Mocni w Duchu Dzieciom
Brak video na dziś? – sprawdź tutaj.
↑ Transmisja Mszy Świętej z Arcybiskupem Grzegorzem Rysiem
Poniżej transmisja na żywo dzisiejszej Mszy Świętej z Księdzem Arcybiskupem Grzegorzem Rysiem.
(pojawia się najpóźniej danego dnia rano – wcześniej widoczne jest najbardziej aktualne nagranie).
Piątek, 4 grudnia 2020, na żywo o godzinie 7:30.
4 grudnia 2020 godz. 7:30
Źródło: Archidiecezja Łódzka
Brak video na dziś? Sprawdź tutaj.
↑ Msza święta i różaniec w Sanktuarium
Msza święta z kościoła Jezuitów w Łodzi o godzinie 18:00.
Mszę poprzedza różaniec o 17:30.
Przewodniczy ojciec Jacek Olczyk SJ.
Piątek, 4 grudnia 2020, godzina 17:30 i 18:00.
o. J. Olczyk SJ
Źródło: Mocni w Duchu Live
Video nie działa? Sprawdź tutaj.
Wszystkie nasze najnowsze artykuły możecie znaleźć na stronie głównej fioletowemirabelki.pl