3 sierpnia 2024. Słowo na sobotę 17 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
3 sierpnia 2024, Sobota
Sobota XVII tygodnia zwykłego (rok II) pierwsza sobota miesiąca (patron dnia: tu; inne oficjum: tu)
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na sobotę 17 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny II)
1. czytanie (Jr 26, 11-16. 24)
Jeremiasz ocalony od śmierci
Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza
Kapłani i prorocy zwrócili się do przywódców i do całego ludu tymi słowami: «Człowiek ten zasługuje na wyrok śmierci, gdyż prorokował przeciw temu miastu, jak to słyszeliście na własne uszy».
Jeremiasz zaś rzekł do wszystkich przywódców i do całego ludu: «Pan posłał mnie, bym głosił przeciw temu domowi i przeciw temu miastu wszystkie słowa, które słyszeliście. Teraz więc zmieńcie swoje postępowanie i swoje uczynki, słuchajcie głosu Pana, Boga waszego; wtedy ogarnie Pana żal nad nieszczęściem, jakie postanowił przeciw wam. Ja zaś jestem w waszych rękach. Uczyńcie ze mną, co wam się wyda dobre i sprawiedliwe. Wiedzcie jednak dobrze, że jeżeli mnie zabijecie, krew niewinnego spadnie na was, na to miasto i na jego mieszkańców. Naprawdę bowiem posłał mnie Pan do was, by waszym uszom głosić wszystkie te słowa».
Wtedy powiedzieli przywódcy i cały lud do kapłanów i proroków: «Człowiek ten nie zasługuje na wyrok śmierci, gdyż przemawiał do nas w imię Pana, Boga naszego».
Achikam, syn Szafana, ochraniał Jeremiasza, by nie został wydany w ręce ludu na śmierć.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 69 (68), 15-16. 30-31. 33-34 (R.: por. 14c))
W Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie
Wyrwij mnie z bagna, abym nie utonął, †
wybaw mnie od tych, co mnie nienawidzą, *
ratuj mnie z wodnej głębiny.
Niechaj nie porwie mnie nurt wody, †
niech nie pochłonie mnie głębia, *
niech się nie zamknie nade mną paszcza otchłani.
W Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie
Jestem nędzny i pełen cierpienia, *
niech pomoc Twa, Boże, mnie strzeże.
Pieśnią chcę chwalić imię Boga *
i wielbić Go z dziękczynieniem.
W Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie
Patrzcie i cieszcie się, ubodzy, *
niech ożyje serce szukających Boga.
Bo Pan wysłuchuje biednych *
i swoimi więźniami nie gardzi.
W Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie
Aklamacja (Mt 5, 10)
Alleluja, alleluja, alleluja
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości,
albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 14, 1-12)
Śmierć Jana Chrzciciela
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
W owym czasie doszła do uszu tetrarchy Heroda wieść o Jezusie. I rzekł do swych dworzan: «To Jan Chrzciciel. On powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze w nim działają».
Herod bowiem kazał pochwycić Jana i związanego wtrącić do więzienia z powodu Herodiady, żony brata jego, Filipa. Jan bowiem upominał go: «Nie wolno ci jej trzymać». Chętnie też byłby go zgładził, bał się jednak ludu, ponieważ miano go za proroka.
Otóż, kiedy obchodzono urodziny Heroda, tańczyła wobec gości córka Herodiady i spodobała się Herodowi. Zatem pod przysięgą obiecał jej dać wszystko, o cokolwiek poprosi. A ona przedtem już podmówiona przez swą matkę powiedziała: «Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela!» Zasmucił się król. Lecz przez wzgląd na przysięgę i na współbiesiadników kazał jej dać. Posławszy więc kata, kazał ściąć Jana w więzieniu. Przyniesiono głowę jego na misie i dano dziewczynie, a ona zaniosła ją swojej matce.
Uczniowie zaś Jana przyszli, zabrali jego ciało i pogrzebali je; potem poszli i donieśli o tym Jezusowi.
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (17 sobota zwykła, rok liturgiczny A II)
Heroiczna wierność Bogu
Życie, naszpikowane głębokimi wątpliwościami, to niszczące udręczenie. Doświadczenie oczywistości Bożej prawdy to życiodajny dar. Dlatego wszelka święta pewność, która wypełnia umysł i serce, jest skarbem. Ale każdy autentyczny skarb ma to do siebie, że trzeba za niego zapłacić bardzo wysoką cenę. Jeżeli sprawa dotyczy Bożej prawdy, może chodzić nawet o najwyższą cenę przelanej krwi.
Gdy człowiek zdecydowanie pragnie realizować Bożą Wolę, wtedy bezpardonowo do akcji wkracza szatan. Nieraz działa bezpośrednio, ale najczęściej posługuje się ludźmi. Jeden z doświadczonych pustelników podzielił się bardzo ważną obserwacją. Otóż, gdy ktoś podejmuje powołanie pustelnicze, wówczas szatan czuje potężne zagrożenie. Wszak chodzi o powołanie, które całkowicie nastawione jest na odejście od świata i życie tylko dla Boga. Dlatego w niektórych ludzkich duszach, ulegających pokusie, powstaje złowrogi opór wobec pustelniczej rzeczywistości. Jest to konsekwencja podszeptów diabła, który usiłuje zablokować rodzące się dobro. Każdy, kto podejmuje na serio drogę pustelniczą, i w ogóle wszelką drogę Prawdy Bożej, musi być świadomy, że stanie się celem ataku.
Wyraziście widać to na przykładzie św. Jana Chrzciciela, który na pustyni szlifował swą relację z Bogiem. Ogołocony i uwolniony z różnych światowych iluzji jasno postrzegał Boże Przykazania. Posłuszny głosowi sumienia, motywowany troską o zbawienie, wskazywał m.in. Herodowi na konieczność zmiany grzesznego życia. W odpowiedzi nie otrzymał słów wdzięczności, ale doświadczył śmiercionośnego aktu zemsty. Szatan, rękoma i ustami Heroda i Herodiady, zabił świętego proroka i pustelnika. Jak najdosłowniej, głowa Jana Chrzciciela została ścięta. Jakże przygnębiająca tragedia ludzi, którzy stają się współpracownikami diabła w uśmiercaniu świadków prawdy.
Na szczęście, są także ludzie, którzy zdecydowanie otwierają swe serca na Bożą Miłość i Prawdę. Po zamordowaniu Jana Chrzciciela w Ewangelii znajdujemy bardzo ważną informację: „Uczniowie zaś Jana przyszli, zabrali jego ciało i pogrzebali je; potem poszli i donieśli o tym Jezusowi” (por. Mt 14, 12). Przedziwna rzeczywistość: jedni ciało torturują i szatańsko zabiją, drudzy zaś ciało traktują z szacunkiem i powierzają Bogu.
Wydarzenia, które miały miejsce w życiu św. Jana Chrzciciela, to latarnia wskazująca Wieczność, pośród doczesnych ciemności. Jeśli ktoś na serio pragnie być świadkiem Boga, warto aby zdawał sobie sprawę z trzech fundamentalnych spraw. Przede wszystkim trzeba być heroicznie wiernym doświadczanej w sumieniu prawdzie i nie można się złamać. Następnie na horyzoncie pojawią się ludzie, którzy będą narzędziami w ręku złego; będą stawiać opór i utrudniać życie. Najczęściej nie chodzi o zagrożenie w sensie fizycznego zabicia ciała. Z reguły bolesne ciosy polegają na psychicznym dręczeniu. Są to słowa i zachowania, które sukcesywnie niszczą psychikę. Oczywiście konsekwencją takiego działania są także choroby i zabijanie ciała. W cyklonie tych morderczych zmagań trzeba z miłującą determinacją powtarzać prawdę: „Mogą zabić moje ciało, mogą nawet zniszczyć moją psychikę, ale ducha nie złamią mi nigdy!”.
Wreszcie trzeba mieć otwarte oczy i wyczulone serce, gdyż Bóg pośle nam także ludzi, którzy szczerze będą pragnęli nas wspierać. Ci Boży posłańcy będą balsamem dla naszej duszy, psychiki i ciała; będą nas wspierać i opowiadać Jezusowi o naszych zmaganiach. Taka przyjacielska obecność to bezcenny dar na drodze powołania, które można określić mianem: „umrzeć za życia”. Tacy przyjaciele będą towarzyszyć w umieraniu. Nie będą snuć swych „mądrości, że trzeba żyć”, ale pokornie staną się współ-uczestnikami codziennego umierania, które w Jezusie prowadzi do Życia Wiecznego.
Jan Chrzciciel miał odwagę stracić życie doczesne, z miłości do Bożej Prawdy i Wiecznego Życia. W ten sposób stał się Poprzednikiem samego Jezusa Chrystusa, który umarł i Zmartwychwstał. Św. Janie Chrzcicielu, módl się za nami, abyśmy mieli ufną odwagę pójść drogą ku Niebu…
2 sierpnia 2014 (Mt 14, 1-12)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1435 dostępny od 20:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka