12 grudnia 2025. Słowo na piątek 2 tygodnia Adwentu. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
12 grudnia 2025, Piątek
Piątek II tygodnia Adwentu (wspomnienie wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe (Oktawa/okres Bożego Narodzenia) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na piątek 2 tygodnia Adwentu
1. czytanie (Iz 48, 17-19)
O, gdybyś zważał na me przykazania!
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Tak mówi Pan, twój Odkupiciel, Święty Izraela:
«Ja jestem Pan, twój Bóg, pouczający cię o tym, co pożyteczne, kierujący tobą na drodze, którą kroczysz. O, gdybyś zważał na me przykazania, stałby się pokój twój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo byłoby jak piasek, i jak jego ziarnka twoje latorośle. Nigdy nie usunięto by ani nie wymazano twego imienia sprzed mego oblicza!»
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6 (R.: por. J 8, 12))
Dasz światło życia idącym za Tobą
Szczęśliwy człowiek,
który nie idzie za radą występnych, †
nie wchodzi na drogę grzeszników *
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie *
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
Dasz światło życia idącym za Tobą
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, *
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną, *
a wszystko, co czyni, jest udane.
Dasz światło życia idącym za Tobą
Co innego grzesznicy: *
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana, *
a droga występnych zaginie.
Dasz światło życia idącym za Tobą
Aklamacja
Alleluja, alleluja, alleluja
Przyjdzie Pan, Książę pokoju,
wyjdźcie Mu na spotkanie.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 11, 16-19)
Ci, którzy odrzucili Jana Chrzciciela, nie przyjmą Chrystusa
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Jezus powiedział do tłumów:
«Z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest do przesiadujących na rynku dzieci, które głośno przymawiają swym rówieśnikom: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie zawodziliście”. Przyszedł bowiem Jan, nie jadł ani nie pił, a oni mówią: „Zły duch go opętał”. Przyszedł Syn Człowieczy, je i pije, a oni mówią: „Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”. A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny».
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (2 piątek Adwentu, rok liturgiczny A II)
Droga świętości czy egoistyczna manipulacja?
Bardzo ciekawe! A cóż takiego? Otóż w człowieku możliwe są trzy całkowicie odmienne podejścia do życia: „zawsze na tak” (heroiczne szukanie dobra), „zawsze na nie” (wszędzie dopatrywanie się zła) oraz „w zależności od preferowanego kryterium” (dobre jest tylko to, co mi pasuje).
Weźmy przykładowo dwie osoby, z których jedna normalnie odżywia się, zaś druga podejmuje posty. Taką właśnie sytuację mamy w pewnym fragmencie Ewangelii, gdzie mowa jest o Jezusie i Janie Chrzcicielu. „Przyszedł bowiem Jan: nie jadł ani nie pił, a oni mówią: „Zły duch go opętał”. Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije, a oni mówią: „Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników” (Mt 11, 18n). Zdanie to opisuje postawę ludzi, którzy nastawieni są do wszystkiego „na nie”. Tak więc, gdy Jan Chrzciciel pościł, to został posądzony o uleganie złemu duchowi. Z kolei gdy Jezus jadł, padł ofiarą oskarżenia o obżarstwo.
Odnosząc się do tego przykładu, warto zrekonstruować dwie pozostałe postawy. Otóż u człowieka „na tak”, Jan Chrzciciel uzyskałby pochwałę za podejmowanie trudu ascezy. Natomiast Jezus stałby się pozytywnym wzorem zdrowego, normalnego trybu życia. Przy trzeciej postawie, zależy jakie jest zasadnicze kryterium oceniającego. Jeśli punktem odniesienia jest asceza, wtedy Jan Chrzciciel zyskałby pozytywną ocenę, zaś postawa Jezusa konsekwentnie byłaby skrytykowana za brak wyrzeczeń. Gdy zaś punktem odniesienia jest zwyczajne życie bez żadnych udziwnień, wtedy Jezus stałby się bohaterem pozytywnym, zaś Jan Chrzciciel zostałby ubrany w negatywne szaty.
Zasadniczo droga świętości i otwartości umysłu utożsamia się z postawą „na tak” wobec każdego. Dwóch pozostałych zachowań należy unikać. Ale gdy zachowania te mają miejsce zawsze, nie jest to jeszcze szczyt zła. Najtragiczniejsza jest przewrotność serca, które przyjmuje odmienne kategorie wartościowania w zależności od tego, kto jest oceniany. Mówimy tu o dwóch miarach, w zależności od tego, czy opiniujemy „wroga” czy też „przyjaciela” (ja sam lub ktoś, z kim się utożsamiam). Jest to niestety często stosowany mechanizm cynicznej manipulacji, z którego warto zdawać sobie sprawę. Zachowując przykład postu i normalnego jedzenia, zobaczmy jak to konkretnie działa.
Najpierw w przypadku „przyjaciela”. Wtedy jest postawa „na tak”. Gdy stosuje on posty, zostaje przedstawiony jako postać wzorcowa, która podejmuje wyrzeczenia z miłości do ludzkości. Dodatkowo może pojawić się utyskiwanie na brak ofiarności w społeczeństwie. Normalne jedzenie będzie tu miało status czegoś małowartościowego. Jeśli ktoś skrytykuje „przyjaciela” za prowadzenie ascetycznego życia, wtedy otrzyma „solidne bicie”. W klimacie oburzenia, taki krytyk zostanie oskarżony o brak szacunku dla pięknej wartości ascezy i hołdowanie konsumpcyjnym zachciankom.
Dokładnie taka sama asceza w przypadku „wroga” będzie podlegać diametralnie odmiennej ocenie. Występuje postawa „na nie”. Tym razem podejmowanie postu spotka się z ostrą krytyką, jako przejaw dziwactwa, które rodzi poważne wątpliwości na temat stanu zdrowia psychicznego. Żeby wzmocnić krytykę, ludzie normalnie odżywiający się zostaną ukazani pozytywnie jako przykład zdrowego rozsądku. Jeśli ktoś pochwali „wroga” za życiowy ascetyzm, zostanie uznany za nieodpowiedzialnego głupca, który promuje niebezpieczne społecznie zachowania. Na dokładkę padnie jeszcze oskarżenie o brak wpisania się w specyfikę współczesnej kultury.
Tak więc dokładnie te same zachowania, w zależności od osoby, podlegają tu radykalnie odmiennej ocenie. Pochwała dobra i krytyka zła, nie jest tu szlachetnością serca, ale cyniczną manipulacją! Warto uświadomić sobie te wszystkie mechanizmy, aby samemu nie manipulować i nie być manipulowanym. Zarazem chodzi o wewnętrzną czystość i miłość w sercu. Dlatego punktem odniesienia powinna być zawsze prawda, a nie „wróg” lub „przyjaciel”. Zarazem świętość to postawa „na tak” w odniesieniu do każdego człowieka, bez żadnych form segregacji…
13 grudnia 2013 (Mt 11, 16-19)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1931 dostępny od 20:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ
Źródło: Remi Recław SJ
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka
