1 sierpnia 2022. Słowo na 18 poniedziałek okresu zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia i komentarz
1 sierpnia 2022, Poniedziałek
Poniedziałek XVIII tygodnia okresu zwykłego (rok II) – wspomnienie świętego Alfonsa Marii Liguori, biskupa i doktora Kościoła (inne oficjum: tu)
● Czytania
● Ewangelia
● Rozważanie Ojca Pustelnika (lectio ~2-3′)
● Inne komentarze (video ~3-35′)
+ Wszystkie czytania – rozwiń
Czytania (rok liturgiczny II)
1. czytanie (Jr 28, 1-17)
Starcie Jeremiasza z fałszywym prorokiem
Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza
W czwartym roku panowania Sedecjasza, króla judzkiego, w piątym miesiącu rzekł do mnie Chananiasz, syn Azzura, prorok z Gibeonu, w domu Pańskim wobec kapłanów i całego ludu: Tak mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: «Złamię jarzmo króla babilońskiego. W ciągu dwóch lat przywrócę na to miejsce wszystkie naczynia domu Pańskiego, które zabrał Nabuchodonozor, król babiloński, z tego miejsca, wywożąc do Babilonu. Jechoniasza, syna Jojakima, króla judzkiego, i wszystkich uprowadzonych z Judy do Babilonu sprowadzę na to miejsce – mówi Pan – skruszę bowiem jarzmo króla babilońskiego».
Prorok zaś Jeremiasz przemówił do proroka Chananiasza wobec kapłanów i całego ludu stojącego w domu Pańskim. Prorok Jeremiasz powiedział: «Niech się stanie! Niech tak Pan uczyni! Niech Pan słowa, które prorokowałeś, wypełni, sprowadzając naczynia z domu Pańskiego oraz wszystkich uprowadzonych w niewolę z Babilonu na to miejsce. Posłuchaj jednak tego słowa, które wygłaszam do twoich uszu i do uszu całego ludu. Prorocy, którzy byli przede mną i przed tobą od najdawniejszych czasów, prorokowali przeciw licznym krajom i przeciw wielkim królestwom o wojnie, nieszczęściu i zarazie. Prorok, który przepowiada pomyślność, będzie uznany za proroka prawdziwie posłanego przez Pana, gdy się spełni przepowiednia prorocka».
Wtedy prorok Chananiasz wziął jarzmo z szyi proroka Jeremiasza i połamał je. I powiedział Chananiasz wobec całego ludu: Tak mówi Pan: «Tak samo skruszę jarzmo Nabuchodonozora, króla babilońskiego, na karku wszystkichnarodów w ciągu dwóch lat». I odszedł prorok Jeremiasz swoją drogą.
Po połamaniu jarzma, zdjętego z szyi proroka Jeremiasza przez proroka Chananiasza, skierował Pan do Jeremiasza następujące słowo: «Idź i powiedz Chananiaszowi: Tak mówi Pan: Połamałeś jarzmo drewniane, lecz przygotowałeś zamiast niego jarzmo żelazne. Tak bowiem mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: Wkładam jarzmo żelazne na kark wszystkich tych narodów, aby służyły Nabuchodonozorowi, królowi babilońskiemu, i były mu poddane; także dzikie zwierzęta mu poddaję».
I rzekł prorok Jeremiasz do proroka Chananiasza: «Słuchaj, Chananiaszu! Pan cię nie posłał, ty zaś pozwoliłeś temu narodowi żywić zwodniczą nadzieję. Dlatego tak mówi Pan: Oto usunę ciebie z powierzchni ziemi. Umrzesz w tym roku, bo głosiłeś bunt przeciw Panu». I zmarł prorok Chananiasz w tym roku, w siódmym miesiącu.
Psalm (Ps 119 (118), 29 i 43. 79-80. 95 i 102 (R.: por. 68b))
Naucz mnie, Panie, mądrych ustaw swoich
Powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa, *
obdarz mnie łaską Twojego Prawa.
Nie odbieraj moim ustom słowa prawdy, *
bo ufam Twoim wyrokom.
Naucz mnie, Panie, mądrych ustaw swoich
Niech zwrócą się ku mnie Twoi wyznawcy *
i ci, którzy uznają Twoje napomnienia.
Niech moje serce doskonali się w Twych ustawach, *
abym nie doznał wstydu.
Naucz mnie, Panie, mądrych ustaw swoich
Czyhają na mnie grzesznicy, aby mnie zgubić, *
ja zaś przestrzegam Twoich napomnień.
Nie odstępuję od Twoich wyroków, *
albowiem Ty mnie pouczasz.
Naucz mnie, Panie, mądrych ustaw swoich
Aklamacja (Mt 4, 4b)
Alleluja, alleluja, alleluja
Nie samym chlebem żyje człowiek,
lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 14, 13-21)
Cudowne rozmnożenie chleba
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Gdy Jezus usłyszał o śmierci Jana Chrzciciela, oddalił się stamtąd łodzią na pustkowie, osobno. Lecz tłumy zwiedziały się o tym i z miast poszły za Nim pieszo. Gdy wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi i uzdrowił ich chorych.
A gdy nastał wieczór, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: «Miejsce to jest pustkowiem i pora już późna. Każ więc rozejść się tłumom: niech idą do wsi i zakupią sobie żywności».
Lecz Jezus im odpowiedział: «Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść!»
Odpowiedzieli Mu: «Nie mamy tu nic prócz pięciu chlebów i dwóch ryb».
On rzekł: «Przynieście Mi je tutaj».
Kazał tłumom usiąść na trawie, następnie wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo i połamawszy chleby, dał je uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do syta, a z tego, co pozostało, zebrano dwanaście pełnych koszy ułomków. Tych zaś, którzy jedli, było około pięciu tysięcy mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci.
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′).
Pustynia i Eucharystia
Człowiek jest spragniony wyciszenia i kojącej harmonii. Poczucie chaosu niszczy i pogłębia stan egzystencjalnego zagubienia. Wewnętrzna pustka potrzebuje wypełnienia przez Boga. Ale proces ten nie dokonuje się samoczynnie. Niezbędne jest świadome otwarcie się na Chrystusa i zarazem respektowanie określonych mechanizmów duchowych. W tym względzie bezcenną wartość ma adoracja eucharystyczna postrzegana w perspektywie pustyni. Tak! Istnieje ścisły związek i głębokie podobieństwo pomiędzy trwaniem na piaszczystej lub kamiennej pustyni oraz obecnością przed ubogą Konsekrowaną Hostią. Jak to rozumieć?
Otóż będąc na pustyni, stajemy wobec wszechogarniającej pustki. Krajobraz wypełniony jest jedynie wyschniętym podłożem, piaskiem, kamieniami, kamykami i ewentualnie skałami. Jest to świetny punkt wyjścia, aby doświadczyć spotkania z Bogiem. Cały wielki problem najczęściej nie polega na tym, że Bóg jest świadomie odrzucany. Istotą trudności jest to, że różne doczesne dobra i sprawy przysłaniają sobą Boga i uniemożliwiają spotkanie z Nim.
Na pustyni nie ma tych „pośredników”, co ułatwia stanięcie „twarzą w twarz” wobec Boga. Nie ma potrzeby, aby odmawiać jakieś specjalne modlitwy. To może paradoksalnie stać się nawet swoistym subtelnym izolatorem. Najlepiej po prostu usiąść w cieniu jakiejś skały i pokornie wpatrywać się w pustynną przestrzeń. Chodzi o proste trwanie, które jest zarazem ciężką duchową pracą. Nie jest to bezmyślne marnowanie czasu, ale świadome stawanie w obecności Bożej. Pustynia pomaga, aby dokonał się niejako styk pomiędzy duszą człowieka i Bożą Obecnością. W tej pozornej bezczynności tak naprawdę ma miejsce bardzo aktywne działanie Ducha Świętego. Jeśli serce jest otwarte, wtedy Bóg wypełnia sobą, obdarzając wewnętrzną harmonią. Wiejący wiatr jest pięknym symbolem twórczego działania Ducha Świętego.
Wielką pokusą jest ewentualne skoncentrowanie się na tym, co jest trudem i brakiem, a nawet obezwładniającym bólem. Aby nie wpaść w tę pułapkę, trzeba korzystać z przykładu samego Chrystusa. Gdy był na miejscu pustynnym nie zatrzymał się na poziomie tego, „czego nie ma”, ale „spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo” (por. Mt 14, 13-21). Słowa błogosławieństwa wypowiadane na pustyni mają szczególną moc, otwierając serce na Boską Pełnię, która przezwycięża ludzką pustkę. Cierpliwe i wierne trwanie przez długie godziny pośród pustynnych skał i piasków jest doskonałą metodą karmienia się Bogiem.
Warto zauważyć, że swoistym doświadczeniem bycia na pustyni jest adoracja Najświętszego Sakramentu. Wszak stajemy wobec Boga, który jest obecny jedynie pod postacią pokornej Białej Hostii. W wymiarze zmysłów to jeszcze większe ubóstwo niż na pustyni. Nawet na pustyni istnieje bowiem zróżnicowanie krajobrazu, wielorakie kształty, kolory i formy. Hostia nie posiada tego zróżnicowania. Można powiedzieć: monotonny, niewielki kawałek białej materii. Nie jest więc przesadą powiedzenie, że Adoracja jest doświadczeniem pustyni. Oczywiście pod warunkiem, że będzie to proste trwanie w ciszy, bez różnych form animacji. Jednocześnie tym razem Chrystus jest obecny jako Bóg Wcielony. Jest to najgłębszy sposób obecności Boga na ziemi. Pustynne trwanie sprawia, że Eucharystia niejako napromieniowuje człowieka adorującego. Wówczas w tajemniczy sposób łaska przeobraża wcześniejszy chaos w późniejszą harmonię, pokój i wyciszenie.
Jezus dokonał cudu rozmnożenia chleba na „miejscu pustynnym”, zapowiadając dar Chleba Eucharystycznego. Z pomocą tego wydarzenia warto dostrzec ścisły związek pomiędzy pustynią i Eucharystią. Pustynne trwanie pomaga otwierać się na dar eucharystycznego pokarmu. Zarazem Eucharystia nadaje najgłębszy sens wysiłkowi, jaki wiąże się z przebywaniem na pustyni. Bez pustyni, Eucharystia będzie marnowana, przyjmowana w sposób bardzo ograniczony. Bez odniesienia do Eucharystii, pobyt na pustyni nie pozwala wejść w pełną relację z Bogiem. Bóg nie jest tylko abstrakcyjną boskością, ale konkretną Osobą. Pustynia jest bezcennym wstępem, aby potem pomiędzy sercem człowieka i Sercem Chrystusa zaistniało głębokie spotkanie miłości…
3 sierpnia 2015 (Mt 14, 13-21)
Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z kalendarzem liturgicznym Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Inne komentarze
1) Wieczorne wprowadzenie do Lectio Divina księży Salwatorianów, odcinek 702 (~5-35′).
Odpowiedni odcinek dostępny jest w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku) od godziny 21:00 dnia poprzedniego.
Słowo na jutro
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
2) Zoom Mocnych w Duchu (dostępny od 5:00 rano ~3′) i Zielone Pastwisko ojca Piotra Kleszcza (dostępne od godziny 00.00 ~5-7′). Przycisk powinien wyświetlać najbardziej aktualny odcinek, czasem jednak trzeba go odszukać w rozwijanej playliście.
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
3) Dzisiejsza albo najbardziej aktualna dostępna homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia (~10-25′):
Abp Ryś – homilia
Źródło: Archidiecezja Łódzka