Słowo-na-10-kwietnia-2022

10 kwietnia 2024. Słowo na środę 2 tygodnia okresu Wielkanocnego. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze

10 kwietnia 2024, Środa

Środa II tygodnia okresu Wielkanocnego (Tydzień Miłosierdzia; patron dnia: tu)

Czytania   +

   Ewangelia (J 3, 16-21)

Bóg posłał swego Syna, aby świat został zbawiony

Słowa Ewangelii według Świętego Jana:

Jezus powiedział do Nikodema:

«Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.

A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu».

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (środa 2 tygodnia okresu wielkanocnego, rok liturgiczny B I)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Światło i ciemność

Ciemności zła i fałszu… Światło dobra i prawdy… Chrystus jest Boskim Słońcem, które rozświetla nawet najpotężniejsze ludzkie mroki. Gdy człowiek „spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu” (por. J 3, 16-21). Serce nasączone prawdą lgnie do Chrystusa. Ewangelia jawi się wtedy jako „radosne potwierdzenie” dokonywanych wyborów życiowych. Ludzkie prześladowania i ataki stają się marnym pyłkiem wobec głosu sumienia, poprzez który Bóg zapewnia o słuszności postępowania. Dusza nasycona światłem miłości jest tym bardziej szczęśliwa, im bardziej jest zanurzona w odwiecznej Światłości Chrystusa. Towarzyszy temu odczuwanie harmonii i jedności w sobie oraz w odniesieniu do Boga i do całego stworzenia.

Sprawa wygląda zupełnie inaczej, gdy człowiek „dopuszcza się nieprawości”. Wtedy powstaje napięcie pomiędzy ciemnością grzechu i Światłością Chrystusa. Człowiek nie może trwać długo w stanie silnej wewnętrznej sprzeczności. Gdy tak jest, następuje szybkie „rozsypywanie się w kawałki”. Dlatego, gdy człowiek nie chce zerwać z grzechem, pojawia się reakcja obronna, którą bardzo dobrze opisują słowa: „ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki”. Takie zachowanie wprawdzie doraźnie usuwa poczucie dyskomfortu i moralnego rozdarcia, ale to tylko iluzja bezgrzeszności i pozorna ucieczka…

Umiłowanie ciemności może przybrać dwie charakterystyczne postaci. W pierwszym przypadku człowiek odsuwa się od Boga, aby żyć w świecie własnej moralności. Brak Bożego światła sprawia, że popełniane „ciemne” nieprawości przestają być dostrzegalne. Przypomina to sytuację zabrudzonego pokoju, w którym zasłonięto okna i zgaszono światło. Dzięki powstałej ciemności, na skutek zablokowania światła, brudy przestają być widoczne. Co więcej, ciemność grzechu zaczyna być nazywana światłością, zaś Światłość Boga ciemnością. Przykładem takiej sytuacji są przypadki, gdy ktoś po wejściu w stały cudzołożny związek przestaje korzystać z sakramentów i całkowicie zrywa kontakt z Kościołem, który zaczyna agresywnie atakować jako „ciemne średniowiecze”…

Druga reakcja polega na tym, że człowiek nie chce dostrzec i uznać swych ciemnych nieprawości. Gra przed sobą i przed innymi, że nadal jest w Światłości Chrystusa. W oczach Bożych grzech istnieje, zaś człowiek uważa, że żadnego grzechu nie ma. Mając poczucie swej jasności, człowiek idzie „odważnie” w pobliże Bożej Światłości, aby zademonstrować swą światłość. W rzeczywistości człowiek tkwi w wielkich ciemnościach i jest lata świetlne od Boga, a jest przekonany, że jest blisko Boga. Przykładem tego mogą być sytuacje, gdy ktoś nieustannie poniża i dotkliwie rani drugiego człowieka, a w kościele prezentuje się jako wzorcowy chrześcijanin, w oczach własnych i przed innymi.

W realiach życia wciąż popełniamy grzechy. Boża postawa polega na tym, aby w punkcie wyjścia odważnie uznać ciemność swego grzechu i zarazem z wiarą wiernie pozostać przy Jezusie jako Światłości. Pierwszą konsekwencją takiego zachowania będzie bolesne poczucie rozdarcia, wstydu i upokorzenia. Wszak w Światłości Chrystusa ujawnia się cała czerń grzechu. Uczucie to można pozytywnie wykorzystać jako środek na drodze do wzrastania w pokorze.

„Rozładowanie sprzeczności” jest możliwe poprzez akt szczerego pragnienia odejścia od zła, aby czynić dobro i żyć w prawdzie. W ten sposób ciemność grzechu jest zanurzana w Światłości Chrystusa. W sercu powstaje wyzwalająca ulga, którą powoduje Nadzieja przyszłego zwycięstwa. Dzięki cierpliwej walce duchowej nawet najbardziej „czarny obszar” stopniowo będzie „jaśniał”, aż dojdzie do stanu, że pojawi się „jasna przestrzeń”, oświetlona Światłością Chrystusa. Kościół jest w szczególny sposób „salą szpitalną”, gdzie możemy przychodzić z naszymi ciemnymi chorobami, aby poddać się naświetlaniu Chrystusowymi laserami. Jeśli w sercu jest pokorne uznanie grzechów i szczera wola przemiany, Jezus będzie serdecznie ogarniał swym uzdrawiającym Światłem; pomoże wyjść nawet z największych ciemności grzechu. Oto propozycja dla każdego człowieka…

15 kwietnia 2015 (J 3, 16-21)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1320 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka