Słowo-na-10-czerwca-2023

10 czerwca 2024. Słowo na poniedziałek 10 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze

10 czerwca 2024, Poniedziałek

Poniedziałek X tygodnia zwykłego (rok II) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
polscy patroni i patronki dnia: błogosławiony Bogumił-Piotr, biskup i pustelnik

Czytania   +

   Ewangelia (Mt 5, 1-12)

Osiem błogosławieństw

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:

Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył usta i nauczał ich tymi słowami:

«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.

Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.

Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.

Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.

Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.

Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.

Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Błogosławieni jesteście, gdy wam urągają i prześladują was i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe o was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami».

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (11 poniedziałek zwykły, rok liturgiczny C II)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Błogosławiony Sens

Piękno objawiło swą wewnętrzną moc, budząc do życia krainę miłości. Nadzieja przybrała postać obietnicy szczęścia. Niewiara ustąpiła miejsca wierze w spełnienie marzeń. Muzyka stała się wspierającym wspomnieniem i oczekiwaniem. Góry przybrały postać drabiny do Nieba. Lawina lęków nagle zatrzymała się. Wszak w miłości nie ma lęku. Kamienie w poprzek rzeki zyskały rangę symbolu przejścia z jednego brzegu na drugi. A potem wszystko umarło…

Ciemność spowiła ziemię. Powrót do pierwotnego niebytu stał się bardziej upragniony niż dalsze bezsensowne snucie się po ziemi. Jedyny pożytek z łez, które gromadzone w wiadrze, przydawały się do namoczenia szmaty przy zmywaniu podłogi. W tej „czarnej chmurze”, wydawane komendy wobec istnienia nagle przestały skutkować. Wydarzyło się coś wprawiającego w osłupienie! Poruszasz „sterami życia”, a wszystko i tak przebiega całkowicie odmiennie niż w zaplanowanym „scenariuszu beznadziei”. Jakaś Zewnętrzna Moc najwyraźniej przejęła „zdalne sterowanie”. Własna niemoc i bezradność. Przerażająca anonimowość oddziałującej Potęgi. Z czasem wszystko stało się jasne. Bezosobowa siła objawiła swe osobowe Oblicze i Święte Imię: Jezus Chrystus. Wszechobecny Bezsens zaczął ustępować miejsca promykom Sensu. Po czasie beznadziei, nastąpił kolejny etap: wznoszenie się z Nadzieją, z coraz większą dawką przesiąkniętego łzami i cierpieniem zaufania. Co więcej, w odpowiedzi na usilne pytania o aktualną trasę, Boski Pan podał nazwę: „Błogosławieństwa”… A cóż to znaczy?

Wszystko dokładnie opisane jest w jednym z rozdziałów Ewangelii (por. Mt 5, 1-12). Chodzi o propozycję, którą Jezus daje każdemu, kto podda się Jego Boskiej Mocy, o ludzkiej Twarzy. Można powiedzieć, że autentyczny uczeń Chrystusa jest „człowiekiem błogosławieństw”. To projekt na życie, który jest wkładem specyficznie chrześcijańskim pośród współczesnego „targowiska idei”. Nie trzeba mieć „wkładu własnego” w sensie dóbr materialnych oraz ludzkich osiągnięć i Boskich cnót. Wręcz przeciwnie. Warunkiem wstępnym jest poczucie bezwartościowości, słabość oraz wielorakie cierpienie i ubóstwo. Codzienność może nawet przypominać doszczętnie roztrzaskaną szybę. Optyka błogosławieństw pozwala spojrzeć na doświadczane ciężary, bóle i tragedie z zupełniej nowej perspektywy. To, co doskwiera i niemiłosierne uwiera, nie jest dowodem na tryumf bezsensu i argumentem na rzecz śmierci. Nawet najcięższe prześladowania nie są tożsame z pogrążeniem się w stan smutku i przygnębienia, wobec braku nadziei na jakąkolwiek poprawę. Wszelkie przeszkody, zwłaszcza wielkie, są bardzo użytecznym materiałem do tego, aby odkryć i podjąć otrzymany od Boga rodzaj powołania. Wyzwalają się wtedy ogromne pokłady energii, aby poprzez przeznaczony sobie sposób na życie zdecydowanie i odważnie zdążać do Nieba.

Ale człowiek sam nie da sobie rady z napotkanymi ciężarami. Co najwyżej jest w stanie unieść pewne mniejsze ciężary, aby potem tym bardziej, nieraz dopiero po dziesiątkach lat, totalnie lec pod większymi. Dlatego Jezus pokornie ofiaruje swą pomoc. Aby doświadczyć smaku błogosławieństw, niezbędny jest ufny akt: „Zgadzam się. Działaj!”. Wewnętrzna zgoda powoduje niejako zespolenie naszego cierpienia i ubóstwa z uszczęśliwiającą Mocą Boga. Owocem tego splotu staje rozgrzewające i rozświetlające wewnętrznie promieniowanie Ducha Świętego. „Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda jest wielka w niebie”. Oto eliksir Chrystusowych błogosławieństw. Aktualna treść istnienia, nawet najbardziej po ludzku przygnębiająca, zostaje nasączona Bożym pocieszeniem i nasyceniem dzięki wierze w Niebo. Jednocześnie Jezus konkretnie wskazuje, co robić i mówić „tu i teraz”; to pozwala na kontynuację życia wedle twardych praw zdrowego rozsądku. Aby jak najwięcej czerpać z Bożego wsparcia, zwłaszcza w trudnych doświadczeniach, warto zwrócić uwagę na kilka fundamentalnych wartości.

Ten swoisty „święty rynsztunek” stanowią: łagodność, wyciszenie, sprawiedliwość, miłosierdzie, pokój i czystość serca. Nie jest to jakiś pusty moralizm. Chodzi o wejście w jak najlepszy stan duchowy, który pozwoli hojnie doświadczać daru Bożego Miłosierdzia i Opatrznościowej Obecności. Dzięki temu, fakty przeżywane kiedyś jako przeklęty bezsens okażą się Błogosławionym Sensem i prześwitem Niebiańskiego Piękna…

8 czerwca 2015 (Mt 5, 1-12)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1381 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka