Słowo-na-10-września-2022

10 września 2024. Słowo na wtorek 23 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze oraz homilia kard. Rysia

10 września 2024, Wtorek

Wtorek XXIII tygodnia zwykłego (rok II; u jezuitów: wspomnienie bł. Franciszka Gárate, zakonnika) patron dnia: tu; inne oficjum: tu

Czytania   +

   Ewangelia (Łk 6, 12-19)

Wybór Dwunastu

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:

Pewnego razu Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc trwał na modlitwie do Boga.

Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: Szymona, któremu nadał imię Piotr, i brata jego, Andrzeja, Jakuba, Jana, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Szymona z przydomkiem Gorliwy, Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą.

Zszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie; był tam liczny tłum Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i z Jeruzalem oraz z nadmorskich okolic Tyru i Sydonu; przyszli oni, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób. Także i ci, których dręczyły duchy nieczyste, doznawali uzdrowienia.

A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich.

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (23 wtorek zwykły, rok liturgiczny A II)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Zgodzić się na swe życie

Dwie bolesne sytuacje życiowe. Choć zewnętrznie bardzo odmienne, wewnętrznie sprowadzają się do tego samego. Pierwszy ból wiąże się ze stanem samotności nie-zaakceptowanej. Taka samotność bardzo dotkliwie doskwiera. Nawet „ocean” zaangażowań nie uciszy tego „wewnętrznego robaka”, który nieustannie „podgryza” korzeń istnienia. W sercu kołaczą się myśli o szczęśliwym życiu ludzi, którzy „odnaleźli swe połówki”. Marzenia o upragnionej miłości dają odetchnięcie, ale zarazem są jak posypywanie solą otwartej rany. Dlaczego innym się udało, a mnie wciąż nic nie wychodzi? Co ze mną jest nie tak, jak trzeba? Daremne wyglądanie upragnionego życia, którego wciąż nie ma.

Inna wersja tego drążącego od wewnątrz bólu jest z kolei konsekwencją istniejącej relacji z drugim człowiekiem, np. w małżeństwie. Po pewnym okresie, w głębi duszy zaczyna rodzić się przerażająca myśl: właściwie to ja już nie chcę być razem z tym człowiekiem. Pierwotny „anioł” staje się codziennym uciemiężeniem. Zamiast wdzięczności za obecność drugiego, wnętrze zaczyna wypełniać się marzeniami o samotności. Spojrzenie na ludzi żyjących samotnie rodzi wtedy dyskretne poczucie zazdrości. W głowie powstaje ciężkie westchnienie: „On to ma dobrze; ona to ma dobrze! Nie musi się męczyć tak jak ja z tym człowiekiem”.

Przedziwny paradoks. Bywają ludzie samotni, którzy marzą o spotkaniu człowieka. Bywają ludzie żyjący z drugim człowiekiem, którzy marzą o samotności. Zewnętrznie całkiem odmienne konteksty życiowe, ale istnieje pewien „wspólny mianownik”. Jaki? Jest to brak zgody na własne życie. Najgłębszy problem nie jest związany z zewnętrzną samotnością lub obecnością kogoś, ale tkwi we własnym umyśle i sercu. Błąd posiadanej koncepcji życia polega na tym, że rolę fundamentu pełni marzenie o innym życiu, a nie rzeczywistość aktualnego życia. Przy takim stanie umysłu nawet modlitwy stają się bezowocne. Bóg oczywiście udziela potrzebnych łask, ale serce pozostaje zamknięte. Co zatem warto zmienić?

Odpowiedź jest tylko jedna. Niezbędne jest „głębokie tak”, wypowiedziane na życie „tu i teraz”. Na pierwszym miejscu nie może być marzenie, ale aktualna rzeczywistość. Takie podejście nie kwestionuje wartości marzeń i pragnień, ale ich miejsce jest dopiero na drugiej pozycji. Poprzez fundamentalną afirmację aktualnego życia człowiek otwiera swe wnętrze na Boga żywego, który jako Czysta Rzeczywistość jest tylko tam, gdzie godzimy się „na to, co teraz jest”. Jestem sam, to dziękuję za samotność. Jestem z kimś, to dziękuję za tego człowieka. Zarazem żadną miarą nie oznacza to, że tak właśnie ma już pozostać na zawsze.

Wewnętrzna zgoda na rzeczywistość rodzi harmonię duszy i ciała. Z kolei poprzez tę harmonię optymalnie otwieramy serce na Boga. Przyjęcie Bożego światła i mocy staje się możliwe poprzez gorącą modlitwę na wzór Jezusa, który niejednokrotnie „wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga” (Łk 6, 12). Owoc takiej afirmatywno-modlitewnej postawy umysłu i serca jest prawdziwie piękny. Kto teraz jest samotny, w dalszym życiu nadal będzie sam lub spotka kogoś. Ale najważniejsze jest to, że w każdym przypadku będzie miał szczęśliwy pokój serca, że tak właśnie jest najlepiej.

Jako pustelnik mam teraz w sobie ogrom wdzięczności Bogu, że jestem po ludzku sam. Ale kiedyś tak nie było. Trzeba było najpierw zgodzić się na samotność nie-chcianą, aby odkryć promienny blask samotności umiłowanej. Zarazem znam ludzi, którym uprzednia zgoda na samotność pozwoliła wejść w późniejsze piękne relacje małżeńskie. Podobnie, kto akceptuje swą relację małżeńską, odkryje głęboki sens dokonanego wyboru. Nieraz zaś pragnienie samotności spełni się. Przykładem tego są osoby zakonne, które wcześniej założyły rodziny, a potem podjęły życie konsekrowane. Ojcze, bądź wola Twoja!

9 września 2014 (Łk 6, 12-19)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1473 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia na rozpoczęcie ekumenicznej pielgrzymki do Turcji.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka