Czwartek, 11 stycznia 2024. Słowo na czwartek 1 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
11 stycznia 2024, Czwartek
Czwartek I tygodnia zwykłego (rok II) patron dnia: tu; inne oficjum: tu)
święci pustelnicy dziś wspominani: św. Eutymiusz Wielki
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na czwartek 1 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny II)
1. czytanie (1 Sm 4, 1b-11)
Zdobycie Arki Przymierza przez Filistynów
Czytanie z Pierwszej Księgi Samuela
Izraelici wyruszyli do walki z Filistynami. Rozbili oni obóz koło Eben-Haezer, natomiast Filistyni rozbili obóz w Afek. Filistyni ustawili szyki bojowe przeciw Izraelitom i rozgorzała walka. Izraelici zostali pokonani przez Filistynów, tak że poległo na pobojowisku, na równinie, około czterech tysięcy ludzi.
Po powrocie ludzi do obozu starsi Izraela stawiali sobie pytanie: «Dlaczego Pan dotknął nas klęską z ręki Filistynów? Sprowadźmy sobie tutaj Arkę Przymierza Pańskiego z Szilo, ażeby znajdując się wśród nas, wyzwoliła nas z ręki naszych wrogów».
Lud posłał więc do Szilo i przywieziono stamtąd Arkę Przymierza Pana Zastępów, który zasiada na cherubach. Przy Arce Przymierza Bożego byli tam dwaj synowie Helego: Chofni i Pinchas.
Gdy Arka Przymierza Pańskiego dotarła do obozu, wszyscy Izraelici podnieśli głos w radosnym uniesieniu, aż ziemia drżała.
Kiedy Filistyni usłyszeli głos okrzyków, mówili: «Co znaczy ów głos tak gromkich okrzyków w obozie izraelskim?» Gdy dowiedzieli się, że Arka Pańska przybyła do obozu, Filistyni przelękli się. Mówili: «Bóg przybył do obozu». Mówili: «Biada nam! Nigdy dawniej czegoś podobnego nie było. Biada nam! Kto nas wybawi z mocy tych potężnych bogów? Przecież to ci sami bogowie, którzy zesłali na Egipt wszelakie plagi na pustyni. Trzymajcie się dzielnie i bądźcie mężami, Filistyni, żebyście się nie stali niewolnikami Hebrajczyków, podobnie jak oni byli niewolnikami waszymi. Bądźcie więc mężami i walczcie!»
Filistyni stoczyli bitwę i zwyciężyli Izraelitów, tak że każdy uciekł do swego namiotu. Klęska to była bardzo wielka. Zginęło bowiem trzydzieści tysięcy piechoty izraelskiej. Arka Boża została zabrana, a dwaj synowie Helego, Chofni i Pinchas, polegli.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 44 (43), 10-11. 14-15. 24-25 (R.: por. 27b))
Wyzwól nas, Panie, przez Twe miłosierdzie
Odrzuciłeś nas, Boże, i okryłeś wstydem, *
już nie wyruszasz z naszymi wojskami.
Sprawiłeś, że ustępujemy przed wrogiem, *
a ci, co nas nienawidzą, łup sobie zdobyli.
Wyzwól nas, Panie, przez Twe miłosierdzie
Wystawiłeś nas na wzgardę sąsiadów, *
na śmiech otoczenia, na urągowisko.
Uczyniłeś nas przysłowiem wśród pogan, *
głowami potrząsają nad nami ludy.
Wyzwól nas, Panie, przez Twe miłosierdzie
Ocknij się! Dlaczego śpisz, Panie? *
Przebudź się! Nie odrzucaj nas na zawsze!
Dlaczego ukrywasz Twoje oblicze, *
zapominasz o naszej nędzy i ucisku?
Wyzwól nas, Panie, przez Twe miłosierdzie
Aklamacja (Por. Mt 4, 23)
Alleluja, alleluja, alleluja
Jezus głosił Ewangelię o królestwie
i leczył wszelkie choroby wśród ludu.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mk 1, 40-45)
Uzdrowienie trędowatego
Słowa Ewangelii według Świętego Marka:
Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: «Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić». A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony». Zaraz trąd go opuścił, i został oczyszczony.
Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: «Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich».
Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (1 czwartek zwykły, rok liturgiczny C II)
Posłuszeństwo i milczenie
Posłuszeństwo i milczenie… Oto droga wiodąca do duchowej głębi, której uwieńczeniem jest spotkanie z Bogiem. Kto jest rozgadany i nieposłuszny, ten zatrzymuje się na powierzchni i staje się podatny na działanie Złego ducha. Porażające, gdy człowiek poprzez zbędne słowa zamiast pomóc, powoduje poważne komplikacje, a nawet wystawia na niebezpieczeństwo śmierci.
W Ewangelii jesteśmy świadkami pięknego cudu uzdrowienia (por. Mk 1, 40-45). Trędowaty prosił Jezusa o oczyszczenie z trądu. Prośba została wysłuchana i chory odzyskał zdrowie. Jezus jednak „surowo przykazał” uzdrowionemu, aby „nikomu nic nie mówił”. Niestety, polecenie to nie zostało zrealizowane. Na skutek nieposłusznego gadulstwa Jezus „nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych”.
Skoro Jezus kazał milczeć, to milczenie powinno być bezwzględnie zachowane. Nie można zaistniałego nieposłuszeństwa i gadulstwa usprawiedliwiać ewentualną dobrą intencją opowiedzenia o fascynującym cudzie. Co z tego, że mamy dobre intencje, gdy zamiast wesprzeć wyrządzamy krzywdę? W przypadku złych intencji występuje oczywiście poważna niegodziwość, która może nieraz oznaczać diaboliczną zemstę. Diabeł usiłuje odreagować i podsuwa obdarowanemu różne pokrętne pomysły, aby zranić, czy wręcz zniszczyć darczyńcę.
Posłuszeństwo chroni przed niebezpieczeństwami, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Jest to pokorne zaufanie, że proszący ma szersze spektrum widzenia i uzasadnione racje. Jezus nie chciał przedwczesnego rozgłosu. Istniało także poważne zagrożenie ze strony zazdrosnych przywódców religijnych. Stąd dyskrecja była konieczna. Nieposłuszny człowiek spowodował, że Jezus musiał się ukrywać. Posłuszeństwo jest miarą głębi relacji międzyludzkich. Najwyższą rangę ma posłuszeństwo człowieka wobec Boga. Przy czym nie chodzi jedynie o pewien zewnętrzny akt, ale istotne znaczenie ma postawa przylgnięcia w sercu. Czysto zewnętrzne posłuszeństwo ma w sobie poważne niebezpieczeństwo zdrady. Gdy uwarunkowania ulegną zmianie, wtedy do głosu mogą dojść egoistyczne racje, wcześniej skrywane na skutek lęku. Człowiek posłuszny z miłości wchodzi w głęboką relację z Bogiem i jest w stanie dla Niego oddać nawet swoje życie.
Milczenie jest podstawową metodą, jeśli chcemy głębiej przeżywać to, co nas spotyka. Gadulstwo powoduje, że zatrzymujemy się jedynie na powierzchni. Wewnętrzna pustka pozostaje i domaga się kolejnych porcji „przemielonych słów”. Bóg mieszka w głębi duszy i stamtąd promieniuje na całego człowieka. Rozgadanie uniemożliwia usłyszenie Bożego głosu i dostrzeżenie Jego świętego zamysłu w zaistniałych wydarzeniach. Z kolei milczenie sprawia, że na skutek braku „ciemnych chmur” naszych słowotoków, Słowo Boga może bez przeszkód promieniować w duszy niczym słońce na błękicie nieba.
Jezus zaprosił uzdrowionego do milczenia nie tylko z powodu realizowanego planu zbawczego. Każde uzdrowienie ciała miało na celu wsparcie serca w przyjęciu Boga. Powierzchowność wyraża się w egoistycznym zadowoleniu z tego, że nasze pragnienia i oczekiwania zostały spełnione. Paradoksalnie, cud zamiast przybliżyć do Boga może jeszcze bardziej oddalić. Bóg staje się bowiem „dystrybutorem”, który zrealizował nasze zapotrzebowanie. Potem, otrzymawszy siły, idziemy dalej we własną stronę. Tak stało się w przypadku trędowatego, który niewiele zrozumiał z doświadczonego daru. Mówiąc precyzyjnie, wykorzystał egoistycznie dar, zapominając o Jezusie-darczyńcy, którego nawet poważnie skrzywdził przez swoje beznadziejne gadanie.
Milczenie jest wielką pomocą w tym, aby w sercu rozważać to, co się dokonało. Doskonałym tego przykładem jest Maryja. Dzięki takiej postawie otrzymany dar umożliwia dostrzeżenie darczyńcy, którym najgłębiej zawsze jest Bóg. W duszy nawiązuje się trwała relacja miłości, która oparta jest na egzystencjalnie przeżytej dobroci. Wtedy nawet wielkie oskarżenia kierowane pod adresem Boga lub ludzkiego darczyńcy nie powodują zdrady, lecz jeszcze bardziej utwierdzają w postawie wierności i wdzięcznej miłości. Dyskrecja jest miarą miłości. Tylko ludzie dyskretni są godni zaufania. Tylko takim ludziom można powierzać poważne tajemnice.
Panie Jezu, udzielaj nam łaski ewangelicznego posłuszeństwa i milczenia…
14 stycznia 2016 (Mk 1, 40-45)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1230 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka