Słowo-na-11-października-2022

11 października 2024. Słowo na piątek 27 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze

11 października 2024, Piątek

Piątek XXVII tygodnia zwykłego (rok II; u Salwatorianów: Uroczystość) patron dnia: tu; inne oficjum: tu

Czytania   +

   Ewangelia (Łk 11, 15-26)

Walka Chrystusa ze złym duchem

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:

Gdy Jezus wyrzucał złego ducha, niektórzy z tłumu rzekli: «Mocą Belzebuba, władcy złych duchów, wyrzuca złe duchy». Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba.

On jednak, znając ich myśli, rzekł do nich: «Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i Szatan z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja mocą Belzebuba wyrzucam złe duchy, to czyją mocą wyrzucają je wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże.

Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, to zabierze całą broń jego, na której polegał, i rozda jego łupy.

Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, ten rozprasza.

Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: „Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem”. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedmiu innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni».

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (27 piątek zwykły, rok liturgiczny A II)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Widmo powrotu zła

Przez długie lata trwała w mocy zniewalającego zła. Dzięki Bożemu Miłosierdziu, doświadczyła łaski uwolnienia. W ciemnych obszarach życia zabłysło Chrystusowe Słońce. Serce wypełniło się przekonaniem, że mroczna przeszłość na zawsze przeminęła. Była głęboko przeświadczona, że dotychczasowe zło zostało definitywnie unicestwione. Przyszłość ukazała się jako obietnica całkowicie nowego i lepszego życia, na trwałe już obecnego. Piękny etap życia trwał przez pewien czas. Ale, niestety, po pewnym okresie domniemana miłość do Boga zbladła i dawne słabości na nowo wróciły. Najpierw trzeba było przyjąć do wiadomości, że nie wszystko zostało jednak cudownie uzdrowione. Euforia zaczęła stopniowo przemijać. Potem „uzdrowione” słabości zaczęły atakować i panoszyć się z jeszcze większą siłą niż przed „uwolnieniem”. W konsekwencji dawne zło, po etapie dobra, przeobraziło się w jeszcze większe zło.

Każdy przypadek „odczuwanego” uwolnienia lub uzdrowienia warto dogłębnie zbadać, aby go nie zmarnować lub nie popaść w iluzję. Bóg jest tylko w rzeczywistości. Na drodze realizmu warto pamiętać o kilku „trzeźwych prawidłach życia”.

Przede wszystkim każdy z nas ma w życiu specyficzny obszar słabości. Jest to miejsce naszych największych duchowych zmagań; tu najbardziej grzeszymy i boleśnie upadamy. Tę „upokarzającą przestrzeń” trzeba odważnie uznać w sobie i dobrze określić jej „grzeszną specyfikę”. Ten „oścień dla ciała” będzie nam uprzykrzał życie aż do śmierci. Nie oznacza to oczywiście, że nie ma możliwości radykalnej poprawy. Wielkie przemiany duchowe jak najbardziej mogą mieć miejsce. Ale wszelkie odczucie, pt. „zostałem uzdrowiony”, trzeba poddać bardzo surowej weryfikacji. Najczęściej przemiana dokonuje się jedynie w pewnej powierzchniowej warstwie życia. W głębi wszystko pozostaje po staremu.

Analiza wnętrza pozwala dojść do dwóch trzeźwych wniosków: „cud jednak nie dokonał się” lub „uwolnienie od zła rzeczywiście zaistniało”. W pierwszym przypadku człowiek nie popada w iluzję; nie staje się pochopnie „świadkiem uzdrowienia”, którego tak naprawdę wcale nie było. W drugim przypadku, bardzo ważne, aby uświadomić sobie dar otrzymanej od Boga duchowej czystości. Dzięki uwolnieniu od zła, wnętrze człowieka jest uporządkowane, przejrzyste i pełne pokoju. Nie ma demona, który został wypędzony z duszy. Jest to wspaniałe doświadczenie, które jednak niesie z sobą wielką pokusę „naiwnego przekonania”, że dręczący problem został definitywnie rozwiązany.

Niestety, jest to wielka naiwność! Jezus precyzyjnie tłumaczy, że wypędzony duch nieczysty nie znika na zawsze. Przez pewien czas błąka się na zewnątrz, ale potem postanawia powrócić do „dawnego domu”. Precyzyjnie mówiąc, po każdym uzdrowieniu i uwolnieniu należy się spodziewać po pewnym czasie nadejścia fali dawnego zła. „Fala” oznacza tu pokusę powrotu do dawnego życia. Efektem uderzenia diabelskiej fali może być zło, które znacznie przewyższy pierwotne grzeszne uwikłanie. Jezus tak opisuje zachowanie ducha nieczystego: „Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów, złośliwszych niż on sam (…) I staje się późniejszy stan owego człowieka gorszy niż poprzedni” ( Łk 11, 26). Tylko mocne trzymanie się Jezusa pozwoli oprzeć się tej destrukcyjnej fali. Inaczej człowiek polegnie. Nieraz jesteśmy świadkami smutnych historii. Ktoś najpierw składał piękne świadectwo o doświadczonym uwolnieniu. Potem jednak dowiadujemy się, że ten sam człowiek zaczął robić bez porównania gorsze rzeczy od tych, z których został wyzwolony.

Jeśli przetrzymamy tę potężną falę, to będzie na pewien czas spokój. Ale potem duch nieczysty znów zaatakuje, z tym że ta druga fala będzie już raczej słabsza. Wierne i nieustanne trwanie przy Jezusie pozwoli także i tę falę przetrzymać. Potem trzeba być nieustannie czujnym, ale dzięki odrzuceniu pokusy dawnego zła, następuje utwierdzenie się w nowym dobru. Dokonuje się rzeczywista i trwała przemiana w coraz głębszych pokładach naszego życia.

10 października 2014 (Łk 11, 15-26)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1504 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka