12 października 2023. Słowo na czwartek 27 tygodnia zwykłego w roku I. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
12 października 2023, Czwartek
Czwartek XXVII tygodnia zwykłego (rok I) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
polscy patroni i patronki dnia: bł. Jan Beyzym, kapłan
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na czwartek 27 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny I)
1. czytanie (Ml 3, 13-20a)
Bóg wymierzy sprawiedliwość
Czytanie z Księgi proroka Malachiasza
«Bardzo przykre stały się wasze mowy przeciwko mnie – mówi Pan. Wy zaś pytacie: Cóż takiego mówiliśmy między sobą przeciw Tobie? Mówiliście: Daremny to trud służyć Bogu! Bo jaki pożytek mieliśmy z tego, że wykonywaliśmy Jego polecenia i chodziliśmy smutni w pokucie przed Panem Zastępów? Teraz zaś raczej zuchwalców nazywajmy szczęśliwymi, bo wzbogacili się bardzo ludzie bezbożni, którzy wystawiali na próbę Boga, a zostali ocaleni».
Wówczas mówili między sobą ludzie bojący się Boga, a Pan uważał i to posłyszał. Zapisano to w Księdze Wspomnień przed Nim na dobro bojących się Pana i czczących Jego imię. «Oni będą moją własnością, mówi Pan Zastępów, w dniu, w którym będę działał, a będę dla nich łaskawy, jak litościwy jest ojciec dla syna, który jest mu posłuszny. Wtedy zobaczycie różnicę między sprawiedliwym a niegodziwcem, pomiędzy tym, który służy Bogu, a tym, który Mu nie służy. Bo oto nadchodzi dzień palący jak piec, a wszyscy pyszni i wszyscy czyniący nieprawość będą słomą, więc spali ich ten nadchodzący dzień, mówi Pan Zastępów, tak że nie pozostawi po nich ani korzenia, ani gałązki. A dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego skrzydłach».
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6 (R.: por. Ps 40 [39], 5a))
Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu
Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych, †
nie wchodzi na drogę grzeszników *
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie *
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, *
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną, *
a wszystko, co czyni, jest udane.
Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu
Co innego grzesznicy: *
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana, *
a droga występnych zaginie.
Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu
Aklamacja (Por. Dz 16, 14b)
Alleluja, alleluja, alleluja
Otwórz, Panie, nasze serca,
abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Łk 11, 5-13)
Wytrwałość w modlitwie
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje.
I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (27 czwartek zwykły, rok liturgiczny B I)
Wielkie pragnienia
Odwaga wielkich pragnień… Nie chodzi o wielkość wedle światowych trendów, ale o to, co w głębi duszy przeżywamy jako osobiste „wielkie marzenie”. Chodzi o niepowtarzalną tęsknotę, która w naszej duszy rozbrzmiewa od dziecięcych lat, ewentualnie ujawnia się dopiero w późniejszym wieku. Szczęśliwy człowiek, który pełen odwagi stopniowo osiąga wymarzone cele…
Niestety istnieje mocna pokusa podcinania skrzydeł sobie samemu. Boimy się pragnąć tego, co w pierwszej odsłonie wydaje się „za piękne” i całkowicie nierealistyczne. Przypomina to zachowanie turysty, który zadowala się wejściem na pobliskie niskie wzniesienie. Dostępny szczyt cudnej góry, u podnóża której się znajduje, od razu zostaje określony mianem: „Niemożliwe do zdobycia”. Gdy zdradzimy swe wielkie pragnienia, z czasem pojawi się szeroka gama utyskiwań i narzekań. Gdzieś w głębi duszy uwiera bowiem fakt, że nie jesteśmy w pełni tam, gdzie pragnęlibyśmy być. Smutne, gdy przedmiotem krytyki stają się ludzie, którzy z pasją realizują swe „odrealnione marzenia”. Pod „mądrymi” argumentami tak naprawdę często kryje się zazdrość.
Jeśli odważnie podjęliśmy wielkie pragnienia, to znaczy, że powyższa pokusa została przezwyciężona. Wspaniale! Ale trzeba przygotować się na jeszcze jedną szalenie trudną próbę. Otóż tym razem istnieje silne wewnętrzne ciśnienie, aby jak najszybciej uzyskać to, o czym marzymy. Turysta dostrzega „bosko” wyglądający szczyt góry i od razu dziarsko wyrusza w drogę, sądząc, że w piorunującym tempie dotrze do wymarzonego celu. Niestety rzeczywistość okazuje się „okrutna”. Minęła „już” godzina, a szczyt ciągle w oddali, a nawet właśnie zniknął z horyzontu… Wspinaczka szybko zostaje przerwana. Początkowe „wielkie pragnienie” przeobraża się w „wielkie rozżalenie”. Tragedia, gdy odważna próba realizacji wielkich marzeń kończy się popadnięciem w depresję, nerwicę, rozpacz lub uzależnienie od alkoholu czy też narkotyków. Zamiast „fascynującej góry” jest „przygnębiający dół”…
Warto odważnie dążyć ku spełnianiu wielkich pragnień, ale trzeba posłusznie respektować prawidła tej „Boskiej sztuki”. Najlepiej uczyni ten, kto od początku do końca będzie opierał się na Jezusie i Jego odwiecznym słowie. Żaden specjalista od sukcesu nic mądrzejszego nie powie! Dobrze pamiętać o trzech „chrześcijańskich perełkach”. Przede wszystkim, człowiek sam z siebie nic nie może, ale Bóg może wszystko i pragnie obdarzać swą nieskończoną mocą. Osobą, która przekazuje tę potężną „świętą energię” jest Duch Święty. Dlatego, zgodnie z zachętą Jezusa, prośmy najpierw o Ducha Świętego: „o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą” (por. Łk 11, 5-13).
Następnie przy współpracy z Bogiem istotne znaczenie ma „modlitewne natręctwo”. Gdy jedynie „trochę” prosimy lub punktowo, efekt będzie raczej mizerny, zwłaszcza przy „wielkich celach”. Dopiero, gdy prezentujemy totalną determinację i nieustępliwość, Bóg otwiera swe drzwi i udziela nam obficie upragnionych „chlebów łask”. Łączy się to z duchową próbą upokorzenia i cierpliwości. Kto dumnie uniesie się honorem i pogniewa się na Boga, że nie odpowiada wedle oczekiwań, ten po prostu zostanie bez „chleba łask”…
Wreszcie trzecia sprawa. Otóż od samego początku dobrze jest uwielbiać Boga za uzyskanie tego, co jest naszym wielkim pragnieniem, póki co jeszcze nie spełnionym. Gdy jesteśmy dopiero u podnóża góry, nie lękajmy się zamknąć oczu i w wyobraźni ujrzeć, jak rozkoszujemy się cudnymi widokami na szczycie, do którego zdążamy. Kto zaczyna budować dom swych marzeń, niech codziennie zamyka oczy i radośnie przechadza się po planowanych pokojach, miło rozmawiając z bliskimi. Chodzi tu o głębokie jednoczenie się z Bogiem i patrzenie Jego oczami. Wszak dla Boga istnieje tylko jedna wieczna chwila, czyli to, czego dla nas jeszcze nie ma i dopiero będzie, dla Boga już jest. Taki rodzaj patrzenia dodatkowo motywuje na poziomie naturalnych sił i świetnie otwiera serce na strumienie nadprzyrodzonych łask…
8 października 2015 (Łk 11, 5-13)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1139 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka