Słowo-na-12-grudnia-2022

12 grudnia 2024. Słowo na czwartek 2 tygodnia Adwentu. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze

12 grudnia 2024, Czwartek

Czwartek II tygodnia adwentu (wspomnienie wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe) patron dnia: tu; inne oficjum: tu

Czytania   +

   Ewangelia (Mt 11, 11-15)

Nie ma większego człowieka od Jana Chrzciciela

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:

Jezus powiedział do tłumów:

«Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu, a zdobywają je ludzie gwałtowni. Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie uznać, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha!»

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (2 czwartek Adwentu, rok liturgiczny B I)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Znak krzyża

„Jaki twój znak krzyża, taka twoja wiara”. Tak! Warto pamiętać o tym powiedzeniu. Konkretne znaki bardzo dobrze odsłaniają prawdę wnętrza. Zarazem w tym stwierdzeniu nie chodzi o zyskanie miernika do pomiaru „poziomu wiary” u innych ludzi. Wykonywany znak krzyża jest cennym „materiałem badawczym” w duchowej pracy nad sobą. Warto zwrócić uwagę na trzy charakterystyczne sytuacje.

Przede wszystkim, czy czynimy znak krzyża, tak z głębi serca, przynajmniej na początku i na końcu każdego dnia? Chrystus, którego symbolizuje krzyż, jest przecież „alfą i omegą”, „początkiem i końcem”. Czy przy głównych posiłkach żegnamy się, aby w ten sposób uznać Boga za Stwórcę spożywanych darów? Sama „pamięć duchowa” nie wystarczy w takich sytuacjach. Istnieje ścisły związek pomiędzy stanem wewnętrznym człowieka i zewnętrznym sposobem wyrażania się.

Od całkowitego braku znaku krzyża jeszcze bardziej niepokojący może być fakt wykonywania go w sposób ewidentnie niedbały, bardzo szybko. Taki „zapędzony znak” jest sygnałem ostrzegawczym, że wiara raczej nie jest „życiową kotwicą”. Rodzi się poważne pytanie: Czy w pędzie życia Ewangelia nie została wyrzucona gdzieś na obrzeża, bardzo odległe od głównego nurtu życiowych zmagań? Wszak jeśli ktoś jest dla nas naprawdę ważny, mamy dla niego czas! Zwłaszcza przy wejściach do świątyni lub w trakcie nabożeństw niejednokrotnie mają miejsce „krzyże, lotem błyskawicy wykonane”. Wielka szkoda. Z pewnością przykro jest Jezusowi, że tak „niezbyt czule” jest traktowany. Ale najbardziej tracimy my sami, gdyż „szybki znak ręką” nie pomaga w otwarciu serca na łaski, którymi Pan obdarza.

Istnieje jeszcze trzeci przypadek, gdy znak krzyża jest wprawdzie w zarysie prawidłowy, ale przypomina dwa zimne pręty zespawane „na krzyż”. Taki zewnętrzny automatyzm daje do myślenia, czy aby serce nie zaczęło „solidnie zamarzać”? Bardzo dobrze, gdy pewne wyuczone gesty pozostają, ale tragedią będzie, gdy forma utraci swą wewnętrzną duchową treść.

Sam w swej nędzy uderzając się mocno w piersi zachęcam, aby zwrócić uwagę na swój aktualny sposób „żegnania się”. Praca nad „pięknym znakiem krzyża” to świetna metoda, aby tak realistycznie stawać się „Bożym gwałtownikiem”. Jezus stwierdza: „A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je” (por. Mt 11, 11-15). Tak! Od górnolotnych deklaracji, które często przypominają próżne „młócenie słomy”, możemy tak zwyczajnie, realnie i „gwałtownie” zdobywać królestwo niebieskie poprzez codzienny znak krzyża, z uwagą serca wykonywany. Osoba, która z miłością czyni znak krzyża, z wielką skutecznością staje się obywatelem Bożego Królestwa.

Królestwo Boże oznacza rzeczywistość, w której królem jest Bóg. Każdy obywatel otrzymuje od Niego liczne zdroje łask. Na ziemi „bogate kraje” są w stanie zapewnić swym obywatelom przywileje, o jakich inni mogą tylko pomarzyć. Tym razem chodzi o „przywileje na całą Wieczność”! Coś niezwykłego! Jeden z miłością wykonany znak krzyża „w imię Boże” pozwala uzyskać więcej łask, aniżeli całe życie jedynie ludzkiej pracy bez Boga. Dzieje się tak, gdyż poprzez ten święty znak działa sam Jezus Chrystus, który mocą swej Najświętszej Krwi chroni nas przed złem, uzdrawia i umacnia na drodze dobra.

Tak więc wspaniale, jeśli czynimy znak krzyża „po Bożemu”. Nie oznacza to jakiejś „teatralnej pobożności”, ale po prostu pewien „fundament estetyczny” jest niezbędny. Znaczy to, że „święty gest” wykonujemy powoli, dotykając ręką czoła, klatki piersiowej oraz obydwu ramion. Tak „rozpięta forma” potrzebuje wypełnienia duchową treścią. Jest to możliwe poprzez chwilę skupionej uwagi, której towarzyszy świadomość Jezusowej obecności. Z sercem wykonywany znak krzyża to „gwałtowność w mocy Ducha Świętego”, pewnie do Nieba prowadząca. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego…

11 grudnia 2014 (Mt 11, 11-15)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1566 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.