Słowo na 12 marca 2022. Nowenna Pompejańska o ustanie wojny. Помпейська дев’ятниця на кінець війни. Msza z różańcem online. Ewangelia z rozważaniem Ojca Pustelnika


12 marca 2022, Sobota

Sobota I tygodnia Wielkiego Postu, rok C, II (inne oficjum: tu)

● Ewangelia
● Rozważanie (~2-3′)
● Komentarze (~3-7′)
● Homila (~10-25′)

● Msza i różaniec

+   Komplet Czytań – rozwiń

  Ewangelia (Mt 5, 43-48)


Bądźcie doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:


Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził.

A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.

Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?

Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski».

Oto Słowo Pańskie.


   Rozważanie Ojca Pustelnika


Rozważanie Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′).



Obowiązek czy przywilej?…


        Można nieraz usłyszeć, że miłość jest chrześcijańskim obowiązkiem. Powinieneś kochać, jeśli chcesz nazywać się chrześcijaninem. Fakt, te słowa wyrażają oczywistą prawdę. Jednak mogą zawierać w sobie jakiś głęboki dramat.

         Otóż autentyczna miłość jest owocem głębokiego, wolnego pragnienia. Jeśli kocham, bo muszę, to pojawiająca się postawa jest już co najwyżej cieniem miłości. Objawia jakąś chorobę zranionego wnętrza. Dobrze pokazuje to zwyczajna sprawa jedzenia. Nie jest normalną sytuacja, gdy jem, bo muszę. Zdrowy człowiek je z przyjemnością, żeby mieć siły i dobrze się czuć. Jeśli zmuszam się do jedzenia, to najczęściej jest to objawem jakiejś choroby. Podobnie z miłością. Autentyczna miłość ściśle łączy się z wypływającym z głębi serca „chcę”. Kocham, bo chcę kochać. Idąc tym śladem, prawdziwa miłość odsłania się nie jako smutny obowiązek, ale jako radosny przywilej.

         Stwierdzenie to zapewne w miarę łatwo przyjmiemy w odniesieniu do osób, które są nam bliskie, stanowią krąg naszych przyjaciół. Jeśli doświadczamy dobra i odpowiadamy miłością, to bardzo dobrze. Ale w żaden sposób nie oznacza to, że już jesteśmy chrześcijanami. Jeśli kochamy tych, którzy nas kochają, to znaczy, że zachowujemy się po prostu jak ludzie. Człowiek to ten, który kocha. We wszystkich wielkich religiach i poważnych systemach filozoficznych istnieje pierwszoplanowe wezwanie do miłości. Uczynki miłości świadczą o człowieczeństwie. Choć warto dodać, że gesty i słowa miłości są w stanie realizować nawet ludzie, którzy mocno weszli na drogę zła. Niektórzy oprawcy w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu po pracy wracali do rodzinnych domów i żyli jak normalni ojcowie. W obozie uśmiercali tych, których uważali za podludzi, a potem w swych domach miło spędzali czas z dziećmi; jak pokazują fotografie, zwyczajnie bawili się z nimi w przydomowych ogródkach.

         Dlatego Jezus do tych, którzy szczycą się swą doskonałością na podstawie miłości wobec bliskich, mówi: „Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią?” (Mt 5, 46). A warto wiedzieć, że celnicy byli wtedy postrzegani przez Żydów jako grupa społeczna na samym dnie moralnej hierarchii wartości. Rzeczywiście tak rozumiana miłość posiada w sobie wiele interesowności. Ja czynię tobie dobrze, bo ty mnie czynisz dobrze. Jezus zaprasza do autentycznej, bezinteresownej Bożej miłości: „A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 5, 44n.). Oto serce Chrystusowego przesłania. Kochać nie tylko przyjaciół, ale wszystkich, włącznie z nieprzyjaciółmi. Chrześcijanin to człowiek, który jest w stanie kochać nieprzyjaciół. Ucznia Jezusa Chrystusa można rozpoznać najpełniej po tym, że gdy dostaje cios zła, odpowiada dobrem.

         Dopiero gdy kochamy nieprzyjaciół, zyskujemy tak naprawdę prawo nazywania się chrześcijanami, czyli uczniami Jezusa Chrystusa. Taka miłość najpełniej odsłania blask Boskiej czystości. Bóg bowiem po prostu kocha, bez żadnego zróżnicowania. Można powiedzieć, że Bóg jest jak promieniujące słońce. A przecież promienie słoneczne nieustannie pozostają takie same, niezależnie od tego, gdzie padają. Mają takie samo ciepło i blask, gdy wpadają do przepięknego pachnącego zielonego ogrodu, jak i wtedy, gdy docierają do cuchnącego czarnego bagna. Niesamowite, ale tak przecież jest! Tak więc chrześcijanin to ten, kto kocha wszystkich, włącznie z nieprzyjaciółmi.

         Ważne, aby nie postrzegać tego na zasadzie obowiązku, ciężaru, który muszę brać. Tak naprawdę Jezus daje nie obowiązek, ale bezcenny przywilej miłości nieprzyjaciół. To wielki realizm. Gdy doświadczymy zła, podobna odpowiedź jeszcze bardziej nas zniszczy i pogorszy drugiego. Z kolei odpowiedź modlitwą, słowem i gestem miłości zacznie nas uzdrawiać i może pomóc krzywdzicielowi wejść na właściwą drogę.

         Tak! Warto odkryć, że miłość to wyzwalający przywilej, a nie tylko zniewalający obowiązek. Im bardziej kocham, tym bardziej będę smakował oczywistości tej prawdy.

23 lutego 2013 (Mt 5, 43-48)



Powyższe rozważanie wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z kalendarzem liturgicznym Ojca Pustelnika znajdziecie TUTAJ.



   Komentarze video

Zoom Mocnych w Duchu (~3′) i Zielone Pastwisko ojca Piotra Kleszcza (~5-7′). Poniżej wyłącznie aktualny odcinek, poprzednie dostępne są w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video):

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka


   Dobra Homilia


Dzisiejsza albo najbardziej aktualna dostępna homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia (~10-25′):

Abp Ryś – homilia
Źródło: Archidiecezja Łódzka


   Msza z Różańcem


Msza Święta w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi, poprzedzona Różańcem.
Od 1 marca do 24 kwietnia 2022 roku codziennie odmawiane są trzy części Różańca w ramach Nowenny Pompejańskiej w intencji szybkiego ustania wojny. Dwie części odmawiane są od 14:00 do 15:00, ostatnia część o dotychczasowej godzinie 17:30.

Sobota, 12 marca 2022
, transmisja z Sanktuarium: 14:00 – nowenna, 17:30 – różaniec, 18:00 – msza święta.

Nowenna Pompejańska 12
Помпейська дев’ятниця на кінець війни
Źródło: Mocni w Duchu Live
Video nie działa? Sprawdź tu


Wszystkie nasze najnowsze artykuły możecie znaleźć na stronie głównej fioletowemirabelki.pl