Słowo na 12 sierpnia

12 sierpnia 2023. Słowo na sobotę 18 tygodnia zwykłego w roku I. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze

12 sierpnia 2023, Sobota

Sobota XVIII tygodnia zwykłego (rok I; patron dnia: tu; inne oficjum: tu)
polscy patroni i patronki dnia: bł. Florian Stępniak, prezbiter i męczennik oraz bł. Józef Straszewski, prezbiter i męczennik

Czytania i aklamacja przed Ewangelią    +

  Ewangelia (Mt 17, 14-20)

Potęga wiary

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:

Pewien człowiek zbliżył się do Jezusa i padając przed Nim na kolana, prosił: «Panie, zlituj się nad moim synem! Jest epileptykiem i bardzo cierpi; bo często wpada w ogień, a często w wodę. Przyprowadziłem go do Twoich uczniów, lecz nie mogli go uzdrowić».

Na to Jezus odrzekł: «O plemię niewierne i przewrotne! Jak długo jeszcze mam być z wami; jak długo mam was znosić? Przyprowadźcie Mi go tutaj!» Jezus rozkazał mu surowo, i zły duch opuścił go. Od owej pory chłopiec odzyskał zdrowie.

Wtedy uczniowie podeszli do Jezusa na osobności i zapytali: «Dlaczego my nie mogliśmy go wypędzić?»

On zaś im rzekł: «Z powodu małej wiary waszej. Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: „Przesuń się stąd tam!”, a przesunie się. I nic nie będzie dla was niemożliwego».

Oto Słowo Pańskie.

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (18 sobota zwykła, rok liturgiczny B I)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Warto wierzyć

Wiara nie jest ciężarkiem, który dodatkowo obciąża na życiowej drodze. Wiara jest rodzajem „boskich skrzydeł”, które pozwalają wznosić się ponad głębokimi przepaściami i wysokimi zaporami codziennego życia. Bezowocność lub nieskuteczność wielu działań jest konsekwencją niewłaściwego rozumienia i przeżywania wiary. Pewnego razu uczniowie nie mogli uzdrowić epileptyka (por. Mt 17, 14-20). Wówczas Jezus poprzez swą postawę i słowo ukazał kilka fundamentalnych cech, które powinny charakteryzować człowieka prawdziwie wierzącego.

Przede wszystkim konieczna jest czystość serca, które jednoznacznie nakierowane jest na Boga. Wszelka przewrotność, poszukiwanie sensacji lub opieranie się na swoich siłach skazane są na poniesienie porażki. Jakże wymowne jest Chrystusowe ostrzeżenie: „O plemię niewierne i przewrotne!”. Czystość intencji jest niezbędnym punktem wyjścia. Nieraz subtelność pułapki polega na tym, że człowiek wprawdzie wierzy, ale nie w Boga, lecz w siebie. Wiele współczesnych publikacji nawołuje: „Uwierz w siebie!”. Takie podejście może przez pewien czas być rzeczywiście bardzo skuteczne. Ale z czasem ludzki potencjał się wyczerpie i ostatecznie nastąpi totalna porażka. Oczywiście „wiara w siebie” jest bardzo ważna, ale tylko w sensie wewnętrznej pewności, która budowana jest na wierze w moc Boga.

Następnie wielkie znaczenie odgrywa przekonanie, że podejmowana inicjatywa zakończy się zwycięstwem. Nie ma sensu podejmować trudu czy wręcz walki ze złem, nie wierząc w głębi serca w zwycięstwo. Takie działanie już od początku jest zatrute przegraną. Efektem takiego podejścia jest „oczekiwana” klęska, co dodatkowo prowadzi do umocnienia istniejącego zła. Rozpoczynając jakieś przedsięwzięcie trzeba mieć wyrazistą determinację i przekonanie, że wszystko zakończy się sukcesem. Nie ma nawet miejsca na słowa: „a może się uda?”. Gdy przyprowadzono do Jezusa epileptyka, „Jezus rozkazał mu surowo i zły duch opuścił go”. Oto świetny przykład radykalnej determinacji, która prowadzi do zwycięstw. Wielu pustelników znanych było z surowości. Nie był to jednak brak miłości, ale właśnie autentyczna miłość przeniknięta determinacją w dążeniu do Bożego celu. Zamiast pustego gadulstwa i płytkich czułości cenniejsze jest jedno słowo czy wręcz milczenie, ale nasączone mocą Boskiej Mądrości i Miłości. Nie można rozmieniać się na drobne, ale trzeba zdecydowanie dążyć do jak najlepszego wypełnienia woli Bożej.

Wreszcie istotną specyfiką wiary jest uznanie, że dla Boga wszystko jest możliwe. Jezus mówi wyraźnie: „I nic niemożliwego nie będzie dla was”. Pycha trzyma człowieka w swoistych okowach, wmawiając, że możliwe jest tylko to, co jest w stanie ogarnąć rozum. To powoduje swoiste „zawężenie pola widzenia” i tak naprawdę oznacza stawianie siebie w centrum świata. Dlatego wiara ściśle łączy się z pokorą. Pokora bez problemu uznaje wielką ograniczoność własnego rozumu i zarazem nieskończoność Boskich Perspektyw. Święci są wspaniałym przykładem „wiary w niemożliwe”. Zarazem nie chodzi tu o jakąś niebezpieczną nonszalancję. Człowiek wierzący po prostu uznaje, że Bóg jest w stanie wszystko uczynić. Następnie ma miejsce współpraca z Bożą łaską, która charakteryzuje się spokojnym przyjmowaniem kolejnych łask, dzień po dniu. Nie ma tu szkodliwego pośpiechu, ale jest spokojne działanie i budowanie „cegiełka po cegiełce”. Jest to możliwe dzięki temu, że człowiek pozwala Bogu obdarowywać siebie i potem z pomocą otrzymanego daru podejmuje konkretne działania.

W połączeniu z postawą cierpliwości dokonują się wtedy prawdziwe cuda. Rzeczy początkowo niemożliwe stają się z czasem konkretnymi faktami. Jest to swoiste „przesuwanie góry”, która początkowo sprawiała wrażenie „nie do ruszenia”. To „przesuwanie” oznacza przede wszystkim przemianę wewnętrznego spojrzenia na rzeczywistość. Nieraz największe „nieszczęście” zostaje odkryte jako „niebywałe szczęście”. Dalszym skutkiem wiary są niezbędne zmiany w zewnętrznym świecie. To, co rzeczywiście konieczne, zaczyna istnieć i służyć jako dobro.

Panie Jezu, udzielaj nam daru coraz głębszej wiary…

8 sierpnia 2015 (Mt 17, 14-20)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1078 dostępny od 21:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu  (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka