Piątek, 14 lutego 2025. Słowo na Święto świętych Cyryla i Metodego, patronów Europy. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze

14 lutego 2025, Piątek

Święto świętych Cyryla, mnicha i Metodego, biskupa, patronów Europy (patron dnia: tu; inne oficjum: tu)

Czytania   +

   Ewangelia (Łk 10, 1-9)

Żniwo wielkie, ale robotników mało

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:

Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich:

«Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie.

Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (14 lutego, Święto świętych Cyryla i Metodego, patronów Europy, rok liturgiczny C I)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Drugi człowiek drogą do głębi

Sam wiele możesz odkryć. Ale to, co najgłębsze, doświadczysz dopiero poprzez drugiego człowieka. Szczytem wszelkiej głębi jest Bóg. To zapewne pewien ślad do zrozumienia przedziwnej prawdy. Bóg pragnie człowieka, aby przekazywać prawdę o sobie. Jezus mówi: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (Łk 10, 2). Bóg mógłby przecież wlewać bezpośrednio miłość i prawdę w ludzkie serca. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby jakieś wewnętrzne oświecenie wystarczyło. Ożywienie, które Bóg sam bezpośrednio dokonuje w duszy. A jednak Bóg pragnie ludzkiego pośrednictwa. Oczywiście istnieją bezpośrednie oświecenia. Warto jednak od razu rozróżnić dwa ich rodzaje. Tam, gdzie człowiek pysznie stawia się ponad innymi, takie oświecenie prowadzi do duchowego samozniszczenia. Tylko oświecenia powiązane z pokornym otwarciem się na drugiego człowieka wiodą do życiowej głębi i wzrostu. Najgłębszym doświadczeniem jest miłość. Miłość nie jest pewną romantyczną chmurką. To relacja pomiędzy dwiema osobami. Człowiek sam ze sobą nie jest w stanie odkryć tego, co najgłębsze, czyli miłości. Ja daję tobie. Ty dajesz mi. W tym wzajemnym obdarowaniu rodzi się dopiero miłość.

Zarazem miłość ta jest zwiastunem Miłości, czyli Boga. Jezus posyłał uczniów do miejsc, „dokąd sam przyjść zamierzał”. Interesująca intuicja. Człowiek jest niejako poprzednikiem Boga. Wyraziście pokazuje to sytuacja zakochania. Początkowo jest poczucie samotności, smutku, tęsknoty za kimś. Nawet jeśli wiara jest jakoś obecna, to Bóg raczej przypomina abstrakcyjną teorię, moralny lub prawny wymóg. Ewentualne słowa „znam Boga” są wtedy wielką iluzją. Gdy pojawia się drugi człowiek, którego zaczynamy kochać, ożywia się całe wnętrze. W konsekwencji dokonuje się odkrycie Boga, który z teoretycznej konstrukcji przekształca się w Miłujący Głos w sercu. Można powiedzieć, że Bóg najpierw posłał swego zwiastuna, a potem sam przychodzi.

Relacje ludzkie różnie potem mogą się rozwijać. Często blakną lub nawet rozpadają się. Ale to nie oznacza, że automatycznie obecność odkrytego Boga musi znikać. Bóg jest bowiem Osobą. Tak więc zainicjowana przez ludzką relację Miłość może potem rozwijać się jako relacja z Bogiem. Zarazem nie może być zamknięcia się na człowieka. Jeśli pierwotna ludzka relacja zamiera, to pogłębianie Bożej miłości jest możliwe tylko poprzez otwarcie się na inne relacje z ludźmi. Niezmiennie pozostaje prawda, że dopiero obecność drugiego człowieka prowadzi do tego, co boskie.

Istnieje wielkie niebezpieczeństwo. Można mówić o Bogu, nie znając miłości. Zarazem mając przekonanie, że miłość Boga się zna. Można to przyrównać do człowieka, który zaczął uczyć się języka obcego. Niektórzy bardzo szybko wpadają w iluzję, że biegle poznali język. A przecież dopiero zaledwie coś tam poznali. Podobnie z kimś, kto mieszkał w malutkiej miejscowości, i pierwszy raz wyjechał do małego miasteczka. Na pytanie, czy widziałeś miasto, może odpowiedzieć „tak”. Ale jeśli jest przekonany, że już zna miasto, to będzie w wielkim błędzie. Przecież prawdziwych wielkich miast jeszcze nie zobaczył. Tak naprawdę, jeszcze nie wie, co to jest prawdziwe miasto. Podobnie z poznawaniem prawdy o miłości.

Zgłębiając tę prawdę, warto pamiętać o św. Walentym, od 1496 r. oficjalnie uznanym za patrona zakochanych. Przekazuje on prawdę, że zakochanie i miłość są drogą do Boga Żywego. Jako kapłan głębokiej wiary, heroicznie udzielał czasowo zabronionych chrześcijańskich małżeństw. Został ścięty 14 lutego 269 lub 270 roku. Przed śmiercią, po licznych torturach, wdzięczny za duchowe wsparcie, zostawił liść w formie serca z napisem „Od Walentego” (stąd późniejsze „walentynki”).

Tak więc tylko sam ze sobą, człowiek nie odkryje tego, co najgłębsze; jest nieszczęśliwy i wchodzi w stan piekła. Droga do nieba w Bogu wiedzie poprzez drugiego człowieka.

14 lutego 2013 (Łk 10, 1-9)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1630 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka