Poniedziałek, 15 stycznia 2024. Słowo na poniedziałek 1 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
15 stycznia 2024, Poniedziałek
Poniedziałek II tygodnia zwykłego (rok II) patron dnia: tu; inne oficjum: tu)
święci pustelnicy dziś wspominani: św. Paweł z Teb, pustelnik (u Paulinów Uroczystość)
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na poniedziałek 2 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny II)
1. czytanie (1 Sm 15, 16-23)
Bóg odrzuca Saula
Czytanie z Pierwszej Księgi Samuela
Po zwycięstwie Saula nad Amalekitami Samuel powiedział Saulowi:
«Dosyć! Powiem ci, co rzekł do mnie Pan tej nocy». Odrzekł: «Mów!» I mówił Samuel: «Czy to nie jest prawdą, że choć byłeś mały we własnych oczach, to jednak ty właśnie stałeś się głową pokoleń izraelskich? Pan bowiem namaścił cię na króla izraelskiego. Pan wysłał cię w drogę i nakazał: Obłożysz klątwą tych występnych Amalekitów, będziesz z nimi walczył, aż ich zniszczysz. Czemu więc nie posłuchałeś głosu Pana? Rzuciłeś się na łup, popełniłeś więc to, co złe w oczach Pana».
Saul odpowiedział Samuelowi: «Posłuchałem głosu Pana: szedłem drogą, którą mnie posłał Pan. Przyprowadziłem Agaga, króla Amalekitów, a Amalekitów obłożyłem klątwą. Lud zaś zabrał ze zdobyczy drobne i większe bydło, aby je w Gilgal ofiarować Panu, Bogu twemu, jako pierwociny rzeczy obłożonych klątwą».
Samuel odrzekł: «Czyż milsze są Panu całopalenia i ofiary krwawe od posłuszeństwa głosowi Pana? Właśnie, lepsze jest posłuszeństwo od ofiary, uległość – od tłuszczu baranów. Bo opór jest jak grzech wróżbiarstwa, a krnąbrność jak złość bałwochwalstwa. Ponieważ wzgardziłeś nakazem Pana, odrzucił cię On jako króla».
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 50 (49), 8-9. 16b-17. 21 i 23 (R.: por. 23b))
Temu, kto prawy, ukażę zbawienie
«Nie oskarżam cię za twoje ofiary, *
bo twe całopalenia zawsze są przede Mną.
Nie przyjmę cielca z twego domu *
ani kozłów ze stad twoich».
Temu, kto prawy, ukażę zbawienie
«Czemu wymieniasz moje przykazania *
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności, *
a słowa moje odrzuciłeś za siebie?»
Temu, kto prawy, ukażę zbawienie
«Ty tak postępujesz, a Ja mam milczeć? †
Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie? *
Skarcę ciebie i postawię ci to przed oczy.
Kto składa dziękczynną ofiarę, ten cześć Mi oddaje, *
a tym, którzy postępują uczciwie, ukażę Boże zbawienie».
Temu, kto prawy, ukażę zbawienie
Aklamacja (Por. Hbr 4, 12)
Alleluja, alleluja, alleluja
Żywe jest słowo Boże i skuteczne,
zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mk 2, 18-22)
Zwyczajów Starego Testamentu nie można przenosić do Nowego
Słowa Ewangelii według Świętego Marka:
Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Jezusa i pytali: «Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?»
Jezus im odpowiedział: «Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo mają pośród siebie pana młodego. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i gorsze staje się przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki. Wino się wylewa i bukłaki przepadną. Raczej młode wino należy wlewać do nowych bukłaków».
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (2 poniedziałek zwykły, rok liturgiczny C II)
Problem ze sobą
Gdy z czymś nie możemy dać sobie rady, nie jest to największy problem. Nie jest także najgorzej, gdy ktoś stwarza trudności, z którymi nieustannie trzeba się borykać. Szczyt bólu jest wtedy, gdy człowiek nie potrafi dać sobie rady sam ze sobą…
Pojawia się wtedy podświadoma reakcja samoobronna. Skoro jestem dla siebie problemem, to wydaje się, że najlepiej byłoby po prostu od siebie uciec. W ten sposób zaczyna nakręcać się spirala różnych form konsumpcji, aby uciszyć „problematyczne ja”. Świadomość zyskuje trochę ulgi, gdy może o sobie zapomnieć w trakcie pochłaniania czegoś. Ale potem egzystencjalny robak drążący od wewnątrz znów daje o sobie znać. „Przeklęty krąg” nie ogranicza się do świata rzeczy. W bardziej wysublimowanej formie drugi człowiek zostaje sprowadzony do poziomu tabletki, która ma na celu uśmierzyć odczuwany ból własnej głowy. Potrzebuję drugiego, aby nie być ze sobą. Jest to konsumpcja drugiego, aby jak najbardziej oddalić się od „otchłani siebie”. Podobnie jak przy materii, daje to czasową ulgę, ale „problem ze sobą” pozostaje i wciąż od nowa odżywa.
Gdy serce ucieka, wtedy nawet post nie pomoże, gdyż ma dwie błędne motywacje. W pierwszym przypadku jest on środkiem do uciszania wyrzutów sumienia, które wzywają do zerwania z grzechem. Gdy człowiek tej przemiany nie podejmuje, a zarazem chce jawić się w porządku przed sobą i przed Bogiem, wtedy post staje się „zasłoną zakłamania”. Przy drugiej motywacji chodzi o zyskanie poczucia doskonałości, aby uciec przed gnębiącą niedoskonałością. Wówczas im większe wyrzeczenia, tym bardziej „ja” doznaje satysfakcji. „Postne sukcesy” wprowadzają w złudny stan samozadowolenia, który zagłusza „porażkę w głębi”… Cóż więc czynić?
Wielką mądrością jest stanąć przed lustrem i powiedzieć widzianemu człowiekowi: „Mam z tobą problem”. Następnie już bez znieczuleń językowo-lustrzanych trzeba uznać: „Mam ze sobą problem”. Taka diagnoza generuje we wnętrzu poczucie zapadania się w bezdenną otchłań. Wówczas najsensowniejszą rzeczą jest wołanie: „Jezu, ratuj!”. Paradoks sytuacji polega na tym, że wołamy do kogoś, kto absolutnie jest i kocha, ale mamy wrażenie, że nikogo nie ma. Aby nie ulec pokusie panicznego szukania zbawienia w rzeczach lub ludziach, niezbędne jest zastosowanie postu w wersji prawdziwie ewangelicznej. Czyli?
Sam Jezus wyjaśnia: „Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy w ów dzień, będą pościć” (por. Mk 2, 18-22). Sens tego zdania jest taki, że post ma na celu pomóc nam wejść w relację z Boskim Panem, który poprzez miłość daje zbawienie. Fundamentalną formą postu jest samotność. Wtedy nie karmimy się innymi ludźmi, ale totalnie wygłodzeni i spragnieni czekamy na Boże Zmiłowanie. Bóg zawsze odpowiada, wypełniając puste obszary w naszej duszy swoją Boską obecnością. To sprawia, że już nie musimy uciekać od siebie, aby uchronić się przed swym „pustym ja”. Jest to możliwe, gdyż w głębi duszy nie jesteśmy sami, ale razem z Boskim Oblubieńcem, który leczy nasze chore „ja”. Proces uzdrawiania powoduje, że mamy coraz mniejszy problem z samym sobą. Dzięki temu nie potrzebujemy drugiego dla zaspokojenia siebie, ale ewentualnie jesteśmy do dyspozycji, aby dać siebie drugiemu.
W aspekcie rezygnacji z jedzenia lub z pochłaniania innych rzeczy, ewangeliczny post nie powoduje faryzejskiej pychy lub samozakłamania. Wręcz przeciwnie, człowiek doświadcza namacalnie swej słabości i zarazem jeszcze wyraźniej słyszy głos swego sumienia. Konkretnie odczuwane ograniczenia umacniają nas na drodze pokory. Im bardziej poszczę, tym bardziej widzę swoją nicość. Jednocześnie wzmocnieniu ulega siła woli w kwestii wyborów moralnych. To sprawia, że wyrzuty sumienia są przekuwane na konkretne decyzje i akty nawrócenia w stronę Boga, który przeżywany jest jako Miłujący Pan.
Ewangeliczny post to cudowne lekarstwo w zmaganiach z samym sobą.
18 stycznia 2016 (Mk 2, 18-22)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1234 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka