
17 czerwca 2025. Słowo na wtorek 11 tygodnia zwykłego w roku I. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
17 czerwca 2025, Wtorek
Wtorek XI tygodnia zwykłego (rok I) – wspomnienie św. brata Alberta Chmielowskiego (patron dnia: tu; inne oficjum: tu)
święci pustelnicy dziś wspominani: św. Hipacy, opat; św. Bassarion, pustelnik
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na wtorek 11 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny I)
1. czytanie (2 Kor 8, 1-9)
Chrystus dla was stał się ubogim
Czytanie z Drugiego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Donosimy wam, bracia, o łasce Bożej, jakiej dostąpiły Kościoły Macedonii, jak to w dotkliwej próbie ucisku uradowały się bardzo i jak skrajne ich ubóstwo zajaśniało bogactwem prostoty. Według możliwości, a nawet – zaświadczam to – ponad swe możliwości okazali oni gotowość, nalegając na nas bardzo i prosząc o łaskę współdziałania w posłudze na rzecz świętych.
I nie tylko tak było, jak się spodziewaliśmy, lecz ofiarowali siebie samych naprzód Panu, a potem nam przez wolę Bożą. Poprosiliśmy więc Tytusa, aby, jak to już rozpoczął, tak też i dokonał tego dzieła miłosierdzia pośród was.
A podobnie jak obfitujecie we wszystko, w wiarę, w mowę, w wiedzę, we wszelką gorliwość, w miłość naszą do was, tak też obyście i w tę łaskę obfitowali. Nie mówię tego, aby wam wydawać rozkazy, lecz aby wskazując na gorliwość innych, wypróbować waszą miłość. Znacie przecież łaskę Pana naszego, Jezusa Chrystusa, który będąc bogatym, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 146 (145), 1b-2. 5-6b. 6c-7. 8-9a (R.: por. 2a))
Przez całe życie będę chwalił Pana
albo: Alleluja
Chwal, duszo moja, Pana. *
Będę chwalił Pana do końca mego życia,
będę śpiewał mojemu Bogu, *
dopóki istnieję.
Przez całe życie będę chwalił Pana
albo: Alleluja
Szczęśliwy ten, kogo wspiera Bóg Jakuba, *
kto pokłada nadzieję w Panu Bogu.
On stworzył niebo i ziemię, i morze *
ze wszystkim, co w nich istnieje.
Przez całe życie będę chwalił Pana
albo: Alleluja
Bóg wiary dochowuje na wieki, *
uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
chlebem karmi głodnych, *
wypuszcza na wolność uwięzionych.
Przez całe życie będę chwalił Pana
albo: Alleluja
Pan przywraca wzrok ociemniałym, *
Pan dźwiga poniżonych.
Pan kocha sprawiedliwych, *
Pan strzeże przybyszów.
Przez całe życie będę chwalił Pana
albo: Alleluja
Aklamacja (J 13, 34)
Alleluja, alleluja, alleluja
Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 5, 43-48)
Bądźcie doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził.
A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?
Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski».
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (11 wtorek zwykły, rok liturgiczny C I)
Kochać każdego człowieka
„Bawili się ze swoimi dziećmi. Byli troskliwymi ojcami. Martwili się o swoich najbliższych. Przeżywali rodzinne radości i tragedie”. Po przeczytaniu tego opisu, w pełni mamy prawo pomyśleć, że chodzi o zwyczajnych ludzi, podejmujących z dobrocią zmagania codzienności. Niestety, prawda jest radykalnie inna.
Otóż słowa te opisują fragment życia niektórych zbrodniarzy wojennych. Tak zachowywali się w swoich domach rodzinnych. Niczym większym nie różnili się od wielu ojców i matek. Gdy jednak szli do obozu koncentracyjnego, przemieniali się w bezwzględnych morderców. Wyciągnięciem ręki decydowali o życiu i śmierci. Wydawali rozkazy, które przekładały się na niewyobrażalne cierpienia. Kto zwiedzał obóz koncentracyjny, może mieć pewne wyobrażenie dokonywanych okrucieństw. Gdy kończył się czas „obozowej pracy”, wielu morderców wracając do domu, prowadziło normalne życie rodzinne.
Warto uświadomić sobie istnienie tej wielkiej schizofrenii. Zbrodniarz nie oznacza koniecznie jakiejś chodzącej kreatury, wszędzie tryskającej złem. To może być człowiek czule przytulający swe dziecko, żonę, męża. Jaki z tego wniosek? Z dobrych zachowań wobec pewnych ludzi, nie wynika jeszcze prawda o głębokiej miłości w sercu. Tragedia polega na tym, że dla jednego można być miłym, a drugiego poddawać najbardziej wyszukanym torturom. Tłumaczy się to nierównym traktowaniem ludzi. Dla owych zbrodniarzy, najbliżsi byli ludźmi. Więźniowie byli tylko rzeczami, czymś gorszym od zwierząt. To skrajna sytuacja, która jednak oddaje pewną fundamentalną rzeczywistość, wciąż aktualną. Mąż może być katem dla swej żony, a zarazem fascynować innych swą życzliwością i chęcią pomocy. Podobnie żona może być okrutna dla swego męża, a zarazem oczarowywać innych miłym słowem i ciepłym gestem. Miłość nie wynika z faktu, że niektórych ludzi dobrze traktujemy. Podobnie czynią nawet najwięksi przestępcy. Rzeczywista miłość jest w sercu dopiero wtedy, gdy wszystkich bez wyjątku obdarzamy dobrocią. Oczywiście istnieją różne stopnie zaangażowania, w zależności od bliskości relacji. Ale nikt nie może być sprowadzony do poziomu zwierzęcia lub przedmiotu.
Jezus zaprasza, abyśmy miłowali nawet naszych nieprzyjaciół. Jeśli kochamy tych, którzy nas kochają, wtedy nic szczególnego nie czynimy. Podobnie postępują nawet wielcy zbrodniarze. Specyfika miłości chrześcijańskiej polega właśnie na tym, że nikt nie jest wyłączony z kręgu ludzi obdarzanych miłością. „Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swoich braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią” (Mt 5,46-47). Te słowa są wielkim zaproszeniem do pokornego spojrzenia na siebie. Z tego, że niektórych kochamy, nie wynika jeszcze, że jesteśmy uczniami Jezusa Chrystusa. Porządni poganie czynią podobnie. Człowiek jest chrześcijaninem dopiero wtedy, gdy odnosi się z dobrocią do każdego człowieka. Nawet w odniesieniu do nieprzyjaciół. Właściwie dopiero wtedy zyskujemy prawo, aby nazywać się chrześcijaninem.
Wiele szlachetnych kierunków filozoficznych i religijnych wskazuje na potrzebę miłości. Ale tak naprawdę tylko Jezus wypowiada słowa: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 5,44-45). Chrześcijanin to człowiek, który podejmuje te bezcenne słowa Mistrza. Zarazem nie chodzi o to, aby to wezwanie traktować jako niemiłosiernie obciążający ciężar. Tak naprawdę Jezus zaprasza do podjęcia drogi, która pomaga przezwyciężyć doświadczany krzyż. Odpowiedź miłości i modlitwy pomaga pokonać otrzymywane ciosy zła. Człowiek zyskuje Miłosną Tarczę Ducha Świętego, która chroni przed zniszczeniem serca. Odpowiedź nienawiścią jest tak naprawdę samozagładą. Ktoś zabija mnie, a potem sam siebie jeszcze dobijam.
Opuszczajmy ciemne obszary życia i zdążajmy ku jasnym szczytom Miłości.
18 czerwca 2013 (Mt 5, 43-48)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1753 dostępny od 20:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka