Słowo na 19 kwietnia 2022. Nowenna Pompejańska o ustanie wojny. Помпейська дев’ятниця на кінець війни. Msza z różańcem online. Ewangelia z rozważaniem Ojca Pustelnika
19 kwietnia 2022, Wtorek
Wtorek Oktawy Wielkiej Nocy (inne oficjum: tu)
● Ewangelia
● Rozważanie (~2-3′)
● Komentarze (~3-7′)
● Homila (~10-25′)
● Msza i różaniec
+ Komplet Czytań – rozwiń
1. czytanie (Dz 2, 36-41)
Chrzest pierwszych wyznawców Chrystusa
Czytanie z Dziejów Apostolskich
W dniu Pięćdziesiątnicy Piotr mówił do Żydów:
«Niech cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego ukrzyżowaliście, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem».
Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: «Cóż mamy czynić, bracia?» – zapytali Piotra i pozostałych apostołów. «Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których Pan, Bóg nasz, powoła».
W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał: «Ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia!»
Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz.
Psalm (Ps 33 (32), 4-5. 18-19. 20 i 22 (R.: por. 5b))
Pełna jest ziemia łaskawości Pana
albo: Alleluja
Słowo Pana jest prawe, *
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość, *
ziemia jest pełna Jego łaski.
Pełna jest ziemia łaskawości Pana
albo: Alleluja
Oczy Pana zwrócone na bogobojnych, *
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci *
i żywił ich w czasie głodu.
Pełna jest ziemia łaskawości Pana
albo: Alleluja
Dusza nasza oczekuje Pana, *
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska, *
według nadziei pokładanej w Tobie.
Pełna jest ziemia łaskawości Pana
albo: Alleluja
Można (fakultatywnie) odśpiewać Sekwencję:
Sekwencja
Niech w święto radosne Paschalnej Ofiary
Składają jej wierni uwielbień swych dary.
Odkupił swe owce Baranek bez skazy,
Pojednał nas z Ojcem i zmył grzechów zmazy.
Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy,
Choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy.
Mario, ty powiedz, coś w drodze widziała?
Jam Zmartwychwstałego blask chwały ujrzała.
Żywego już Pana widziałam, grób pusty,
I świadków anielskich, i odzież, i chusty.
Zmartwychwstał już Chrystus, Pan mój i nadzieja,
A miejscem spotkania będzie Galilea.
Wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy,
O Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy.
Aklamacja (Ps 118 (117), 24)
Alleluja, alleluja, alleluja
Oto dzień, który Pan uczynił,
radujmy się nim i weselmy.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (J 20, 11-18)
Ukazanie się Zmartwychwstałego Marii Magdalenie
Słowa Ewangelii według Świętego Jana:
Maria Magdalena stała przed grobem, płacząc. A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa – jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg.
I rzekli do niej: «Niewiasto, czemu płaczesz?»
Odpowiedziała im: «Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono».
Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus.
Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?»
Ona zaś, sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: «Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę».
Jezus rzekł do niej: «Mario!» A ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: Mój Nauczycielu!
Rzekł do niej Jezus: «Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”».
Poszła Maria Magdalena i oznajmiła uczniom: «Widziałam Pana», i co jej powiedział.
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′).
Łzy serca poszukującego
Miłość poszukująca. Tęsknota serca, rozpięta pomiędzy wspomnieniem i oczekiwaniem. Chodzi o głęboki stan, który na wskroś przeszywa ciało i duszę. Bezszelestny dotyk piękna, dobra i prawdy.
Symbolem przeżyć wnętrza są łzy, zewnętrznie płynące z oczu. Łzy obrazują piekącą w sercu ranę miłości, która może być uleczona jedynie obecnością poszukiwanego. Wewnętrzne napięcie pomiędzy minioną przeszłością i oczekiwaną przyszłością jest tak wielkie, że tylko materializacja bólu i cierpienia poprzez łzy pozwala dalej istnieć i oddychać. Łzy nie są znakiem słabości i powodem do wstydu. Wręcz przeciwnie, swą ekspresją wskazują na tkwiącą w sercu moc, która motywuje do prowadzenia wytrwałych poszukiwań.
Tylko ten, kto szuka ze łzami w oczach, może powiedzieć, że tak naprawdę na serio zainteresowany jest odnalezieniem. Zarazem w poszukiwaniu serca prawdziwie miłującego nie chodzi jedynie o znalezienie prostej odpowiedzi w sensie prawidłowego rozwiązania równania matematycznego. Stwierdzenie, że dwa plus dwa równa się cztery, nie pozwala jeszcze wejść w świat najgłębszych odkryć ludzkiego ducha. Łzy nasączone głębią mają za punkt wyjścia doświadczenie grobowej pustki, w której nie ma upragnionej obecności. Ale ta nieobecność nie utożsamia się z beznadziejną rozpaczą, lecz przeniknięta jest nadzieją na odnalezienie poszukiwanej obecności.
W ten sposób łzy przybierają postać swoistych wód płodowych, które umożliwiają przyjęcie i rozwój nowego życia. Wody płodowe nie prowadzą do zatopienia poczętego życia, ale stwarzają błogosławione środowisko rozwoju upragnionego dziecka. Podobnie łzy autentycznie poszukujące nie uśmiercają, ale umożliwiają sercu przyjęcie ukochanej osoby. Ta osobowa odpowiedź jest całym wszechświatem duchowym, a nie tylko pewnym poprawnie skonstruowanym materialnym wynikiem.
W Ewangelii odnajdujemy wzruszający przykład takiego głębokiego poszukiwania (Por. J 20, 11-18). Chodzi o Marię Magdalenę, do której sam Jezus Chrystus po swym zmartwychwstaniu wypowiada słowa: „Kobieto, dlaczego płaczesz? Kogo szukasz?”. Te Boskie słowa są najwyższej rangi potwierdzeniem autentyzmu jej „poszukujących łez”; łzy obrazujące radykalne zespolenie wypatrujących oczu z miłującym sercem.
Maria Magdalena nie ustaje w swym radykalnym poszukiwaniu. Zarazem, pomimo obfitości łez, jest w stanie dostrzec człowieka, którego początkowo identyfikuje jako ogrodnika. Takie rozpoznanie nie jest oznaką słabości, ale wskazuje na podwójny realizm. Przede wszystkim jest to dowód, że nie występuje utrata kontaktu z rzeczywistością. Konkretny człowiek zostaje dostrzeżony i całkiem racjonalnie określony mianem ogrodnika. Spotkanie dokonuje się bowiem w obszarze ogrodu. Druga odsłona naturalnego realizmu polega na braku jakiejś fantastycznej wizji, które bardzo często pojawiają się w skrajnym cierpieniu poszukiwania. Maria Magdalena dochodzi do kresu swych ludzkich możliwości na drodze poszukiwania od wspomnienia przeszłości do obietnicy przyszłości. Maksymalnie otwiera swe serce na zaistnienie tego, czego sama sobie nie jest już w stanie dać, a jedynie może przyjąć jako Nadprzyrodzony Dar Ducha Świętego.
Jezus z miłością odpowiada na tak przygotowane serce. Do wiernej poszukiwaczki zwraca się po imieniu: „Jezus rzekł do niej: „Mario!”. W tradycji biblijnej, wypowiedzenie czyjegoś imienia oznacza przyjęcie tej osoby do swojego domu. Jezus poprzez otwarcie swego serca wprowadza Marię Magdalenę w przestrzeń swego Światła, w którego blasku dostrzega w spotkanym człowieku poszukiwanego Pana i Nauczyciela. Jezus zawsze obdarza swą Odpowiedzią serce, które heroicznie Go poszukuje. Zapłakane oczy otrzymują Dar ujrzenia umiłowanej osoby.
Ale nie na tym koniec. Ukoronowaniem całej świętej drogi poszukiwania jest zaproszenie do radykalnego posłuszeństwa. Maria Magdalena staje na wysokości zadania. Rezygnuje ze swej woli i posłusznie wypełnia Wolę Jezusa Chrystusa. Ewangelista precyzyjnie notuje: „Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: „Widziałam Pana i to mi powiedział”. Oto piękne świadectwo miłości, w której łzy są znakiem serca prawdziwie poszukującego i szeroko otwartego na pokorną służbę Umiłowanemu.
22 kwietnia 2014 (J 20, 11-18)
Powyższe rozważanie wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z kalendarzem liturgicznym Ojca Pustelnika znajdziecie TUTAJ.
↑ Komentarze video
Zoom Mocnych w Duchu (~3′) i Zielone Pastwisko ojca Piotra Kleszcza (~5-7′). Poniżej wyłącznie aktualny odcinek, poprzednie dostępne są w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video):
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Dobra Homilia
Dzisiejsza homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia (~10-25′):
Abp Ryś – homilia
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Msza z Różańcem
Msza Święta w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi, poprzedzona Różańcem.
Od 1 marca do 23 kwietnia 2022 roku codziennie odmawiane są trzy części Różańca w ramach Nowenny Pompejańskiej w intencji szybkiego ustania wojny. Dwie części odmawiane są od 14:00 do 15:00, ostatnia część o dotychczasowej godzinie 17:30.
Wtorek, 19 kwietnia 2022, transmisja z Sanktuarium: 14:00 – nowenna, 15:00 – koronka 17:30 – różaniec, 18:00 – msza święta.
Nowenna Pompejańska 50
Помпейська дев’ятниця на кінець війни
Źródło: Mocni w Duchu Live
Video nie działa? Sprawdź tu
Msza z różańcem
Źródło: Mocni w Duchu Live
Video nie działa? Sprawdź tu
Wszystkie nasze najnowsze artykuły możecie znaleźć na stronie głównej fioletowemirabelki.pl