25 września 2024. Słowo na środę 25 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
25 września 2024, Środa
Środa XXV tygodnia zwykłego (rok II) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
polski patron dnia: błogosławiony Władysław z Gielniowa, kapłan
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na środę 24 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny II)
1. czytanie (Prz 30, 5-9)
Nie dawaj mi bogactwa ni nędzy
Czytanie z Księgi Przysłów
Każde słowo Boże wypróbowane, tarczą jest dla tych, co się chronią do niego. Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarcił i zostałbyś kłamcą.
Proszę Cię o dwie rzeczy, nie odmawiaj mi, nim umrę: Fałsz i kłamstwo oddal ode mnie, nie dawaj mi bogactwa ni nędzy, żyw mnie chlebem niezbędnym, bym syty, nie stał się niewierny i nie rzekł: «A któż to jest Pan?» lub z biedy nie zaczął kraść i nie targnął się na imię mego Boga.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 119 (118), 29 i 72. 89 i 101. 104 i 163 (R.: por. 105a))
Słowo Twe, Panie, oświeca mą drogę
Powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa, *
obdarz mnie łaską Twojego Prawa.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze *
niż tysiące sztuk złota i srebra.
Słowo Twe, Panie, oświeca mą drogę
Twoje słowo, Panie, jest wieczne, *
niezmienne jak niebiosa.
Powstrzymuję nogi od wszelkiej złej ścieżki, *
aby słów Twoich przestrzegać.
Słowo Twe, Panie, oświeca mą drogę
Z Twoich przykazań czerpię roztropność, *
dlatego nienawidzę wszelkiej ścieżki nieprawej.
Nienawidzę kłamstwa i nim się brzydzę, *
a Prawo Twoje miłuję.
Słowo Twe, Panie, oświeca mą drogę
Aklamacja (Mk 1, 15)
Alleluja, alleluja, alleluja
Bliskie jest królestwo Boże.
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Łk 9, 1-6)
Rozesłanie Dwunastu
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:
Jezus zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami oraz władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.
Mówił do nich: «Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, pozostańcie tam i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśliby was gdzieś nie przyjęli, wychodząc z tego miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim!»
Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (24 środa zwykła, rok liturgiczny A II)
Propozycja wiary
Wiara jest „świętą propozycją”. Propozycja ma to do siebie, że daje realną możliwość przyjęcia lub odrzucenia. Dlatego nie jest rzeczą dobrą wywierać silną presję, aby ktoś miał zestaw poglądów zgodny z nauką Jezusa. Do Ewangelii nie można zmuszać. Ale czy takie podejście nie jest przejawem religijnej indyferencji? Zdecydowanie nie! Rezygnacja ze stosowania przymusu żadną miarą nie oznacza braku zaangażowania i szczerej troski o drugiego człowieka. Aby lepiej to uchwycić, warto zdać sobie sprawę z dwóch zasadzek na drodze wiary: nachalny przymus i lękliwe milczenie.
W pierwszym przypadku zanika myślowa kategoria propozycji. Wszystko sprowadza się do stosowania nakazu lub zakazu, któremu drugi powinien się podporządkować. Opór traktowany jest jako przejaw „gorszącego bezbożnictwa”. Choć najczęściej nie ma przemocy fizycznej, to jednak występuje moralna presja osądzania. Powoduje to u wielu ludzi alergiczną reakcję wobec wszystkiego, co niesie z sobą wiara chrześcijańska. Ewangelia kojarzona jest z „podręcznikiem”, który stanowi jedynie „zestaw zakazów lub nakazów”.
Niektórzy chrześcijanie wyraziście dostrzegli ten problem. Niestety popadli potem w drugą skrajność, w której występuje paniczny lęk przed zarzutem prozelityzmu. Dochodzi do kuriozalnej sytuacji: chęć przypodobania się niewierzącym staje się ważniejsza od pragnienia podzielenia się prawdą o Jezusie Chrystusie. Bojaźliwe milczenie. Nieraz łączy się to z błędną koncepcją tolerancji, wedle której w przestrzeni publicznej nie powinno być znaków wiary. Ewidentnym tego przykładem są składane przez niektórych chrześcijan życzenia na Boże Narodzenie, które ograniczają się do „Wesołych Świąt”. Określenie „Boże Narodzenie” zostaje usunięte, aby nie być posądzonym o narzucanie religii chrześcijańskiej. Jest to chora postawa, która jest sprzeczna z powołaniem misyjnym chrześcijanina.
Pośród istniejącego zagubienia i pomieszania pojęć, dokładne wczytanie się w Ewangelię umożliwia podjęcie drogi, która pozwala optymalnie odkryć „chrześcijańskie skarby”. W jednym z rozdziałów Ewangelii czytamy, że Jezus wysłał swych uczniów, „aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych” (por. Łk 9, 1-6). Jednocześnie Mistrz wyraziście stwierdził: „Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim”. Otrzymujemy jasny i klarowny obraz człowieka, który pragnie nazywać się chrześcijaninem.
Nie ma tu miejsca ani na agresywny prozelityzm, ani na lękliwe milczenie. W punkcie wyjścia bardzo ważne jest poczucie „zdrowej dumy” z faktu bycia uczniem Jezusa. Każdy ma jakiegoś nauczyciela. Gdy nauczycielem jest Jezus, można być pewnym, że otrzymywana nauka jest absolutnie zgodna z rzeczywistością. Poczucie chrześcijańskiej dumy nie oznacza pychy i lekceważenia niechrześcijan. Wręcz przeciwnie jest to stan pokornej radości, że mogę zdążać przez życie drogą, która w sposób pewny prowadzi do królestwa Bożego. Duma powodowana jest faktem, że nie popadam w zwodnicze iluzje, ale staję się miłośnikiem prawdziwego szczęścia. Cechą charakterystyczną takiego stanu duszy jest miłość, która pragnie świadczyć o otrzymanym darze. Świadectwo jest odważnym i pełnym mocy głoszeniem prawdy o spotkanym Jezusie Chrystusie. W świadectwie zawarte jest miłujące obdarowywanie oraz poszanowanie wolności wyboru słuchacza. „Dzielę się z tobą moim skarbem wiary w Jezusa, a ty zrobisz z tym to, co uważasz za słuszne”.
Chrystus mocno akcentuje, aby z mocą głosić słowo Boże; zarazem wskazuje, że trzeba zgodzić się na bycie odrzuconym. „Strząśnięcie prochu” jest symbolicznym aktem uznania, że każdy ma prawo do pozostawania w swoim świecie. Nie można na siłę poganina „wciągać” do świata wierzących. Zarazem trzeba bardzo uważać, aby poprzez kontakt z poganinem samemu nie zostać „wciągniętym” w pogański świat. Tak więc chrześcijanin z radością dzieli się posiadanym skarbem wiary, zarazem czuwa, aby tego skarbu nie utracić. Jezu, prowadź nas na drodze zdrowego świadectwa wiary!
24 września 2014 (Łk 9, 1-6)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1488 dostępny od 20:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina, dzisiaj nominowanego na biskupa 🙂 (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka