Słowo-na-26-listopada-2022

26 listopada 2024. Słowo na wtorek 34 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze

26 listopada 2024, Wtorek

Wtorek XXXIV tygodnia zwykłego (rok II) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
święci pustelnicy dziś wspominani: św. Sylwester Gozzolini, opat

Czytania   +

   Ewangelia (Łk 21, 5-11)

Zapowiedź zburzenia świątyni

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony».

Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?»

Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec».

Wtedy mówił do nich: «Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie».

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (34 wtorek zwykły, rok liturgiczny A II)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Perypetie z myślami

Wewnętrzne wyciszenie i świętość. Jest to jak najbardziej możliwe. Wcześniej jednak trzeba prawidłowo rozegrać „bój z myślami”. Myśli są w stanie wynieść człowieka pod niebiosa, ale też mogą doprowadzić do skrajnego zdołowania.

Duchowo jednak nie to jest najgroźniejsze. Najbardziej niebezpieczne jest ulegnięcie dwóm pokusom. Pierwsza z nich polega na utożsamieniu „duchowych i pięknych myśli” z pozytywnym stanem serca. Istotnym błędem jest tutaj to, że w oparciu o „dobrą myśl” wyciągany jest automatycznie wniosek: „Jestem dobry”. Drugim błędem jest niepotrzebne wpadanie w panikę, gdy do „drzwi umysłu” pukają „brzydkie myśli”. W niektórych sercach pojawia się „z automatu” negatywna samoocena, gdyż zamiast „duchowych uniesień” bardziej dają o sobie znać „pierwotne instynkty”. Błąd myślenia polega tu na tym, że na podstawie zaistnienia „złej myśli” formułowana jest od razu teza: „Jestem zły”.

W perspektywie Bożej wszystko może wyglądać zupełnie inaczej. Przede wszystkim trzeba uświadomić sobie, że do oceny moralnej nie jest istotne, jaka myśl się zjawia, ale co się z nią zrobi. Następnie najważniejsze jest to, aby szczerze Bogu wszystko powierzać. Trzymając się tego fundamentu, jesteśmy na drodze do dwóch zaskakujących odkryć: negatywnego i pozytywnego.

W sensie negatywnym piękne myśli mogą niestety być powodem poważnego upadku duchowego. Ma to miejsce wtedy, gdy „dobro i piękno” prowadzą do wzrostu pychy. W Ewangelii znajdujemy wyrazistą ilustrację tego procesu w powiązaniu ze świątynią jerozolimską (por. Łk 21, 5-11). Wielu Żydów zachwycało się, że „jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami”. Wtedy Jezus wypowiedział otrzeźwiające proroctwo i zarazem ostrzeżenie: „Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony”.

Świątynia jerozolimska jest symbolem duszy ludzkiej. Gdy mamy dobre i piękne myśli, bardzo uważajmy. Diabeł będzie atakował pychą, aby doprowadzić do naszego upadku. Nieraz ktoś myśli, że jest cudownym „Bożym mistykiem”, a tak naprawdę jest żenującym „bezbożnym pyszałkiem”. Wiele duchowego zniszczenia powoduje chlubienie się swą „czystą duchowością”, przy jednoczesnym lekceważeniu „brudnej cielesności”. Taka logika stanowi grzeszne uderzenie w Jezusa, który będąc Bogiem pokornie przyjął ludzkie ciało.

Drugie odkrycie, pozytywne, odnosi się do myśli, które pierwotnie przeżywane są jako niewłaściwe lub upokarzające. Otóż jeśli człowiek z całą szczerością przyznaje się do wszelkich swych pragnień, to już wtedy zaczyna się duchowy wzrost. Jest to wyzwalająca prawda. Warto zauważyć, że zwłaszcza u osób żyjących w celibacie brak przyznania się do myśli i pragnień seksualnych często przyczynia się do poważnego wzrostu napięcia emocjonalnego oraz wywołuje „złość i nerwy”. Zwyczajne uznanie faktu: „Mam myśl seksualną, której nie mogę zrealizować”, byłoby czystym aktem duchowego wzrostu. Kto się nie przyznaje, ten jest obłudnikiem i duchowo upada.

Następnie bardzo ważne jest to, aby te myśli pokornie powierzyć Jezusowi. Dzięki takiemu zawierzeniu Jezus przenika sobą nasze myśli i je uświęca. Myśli niemożliwe do czystego zrealizowania znikają lub są sublimowane w jakieś dopuszczalne dobro. Jezus cieszy się bardzo, gdy ufnie powierzamy Mu myśli związane z ciałem. Wszak sam przyjął ciało i bardzo z tego powodu cierpiał. Diabły jako byty czysto duchowe potraktowały wcielenie z wielką pogardą, szydząc: „Co to za Bóg, co zabrudził się ciałem?”. Ta pogarda jeszcze bardziej pogłębiła duchowy upadek pięknych aniołów, które stały się diabłami.

Niesamowite! Można być na początku „piękną świątynią” duchowych myśli, a ostatecznie na skutek pychy nawet „kamień na kamieniu” nie pozostanie. Zarazem można być pierwotnie „nędzną ruderką” „brzydkich myśli” i ostatecznie stać się piękną Chrystusową świątynią.

Bardzo ważna konkluzja! Nie jest istotne, jakie myśli są na początku. Najważniejsze jest to, aby wszelkie zaistniałe myśli, „piękne” i „brzydkie”, zawsze pokornie uznawać i powierzać Bogu. Wtedy Święty Bóg będzie mógł nas uświęcać i wyciszać…

25 listopada 2014 (Łk 21, 5-11)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1550 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka