Czwartek, 26 grudnia 2024. Słowo na Święto świętego Szczepana, pierwszego męczennika w Oktawie Bożego Narodzenia. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
26 grudnia 2024, Czwartek
Święto świętego Szczepana, pierwszego męczennika w Oktawie Bożego Narodzenia (patron dnia: tu)
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na święto świętego Szczepana, pierwszego męczennika
1. czytanie (Dz 6, 8-10; 7, 54-60)
Widzę niebo otwarte
Czytanie z Dziejów Apostolskich
Szczepan, pełen łaski i mocy, działał cuda i znaki wielkie wśród ludu.
Niektórzy zaś z synagogi zwanej synagogą Wyzwoleńców oraz Cyrenejczyków i Aleksandryjczyków, i tych, którzy pochodzili z Cylicji i z Azji, przystąpili do rozprawy ze Szczepanem. Nie mogli jednak sprostać mądrości i Duchowi, z którego natchnienia przemawiał.
Gdy to usłyszeli, zawrzały gniewem ich serca i zgrzytali zębami na niego.
A on, pełen Ducha Świętego, patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga. I rzekł: «Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga».
A oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali, a świadkowie złożyli swe szaty u stóp młodzieńca, zwanego Szawłem.
Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: «Panie Jezu, przyjmij ducha mego!» A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: «Panie, nie licz im tego grzechu!» Po tych słowach skonał.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 31 (30), 3c-4. 6 i 8ab. 16-17 (R.: por. 6a))
W ręce Twe, Panie, składam ducha mego.
Bądź dla mnie skałą schronienia, *
warownią, która ocala.
Ty bowiem jesteś moją skałą i twierdzą, *
kieruj mną i prowadź przez wzgląd na swe imię.
W ręce Twe, Panie, składam ducha mego.
W ręce Twoje powierzam ducha mego, *
Ty mnie odkupisz, Panie, wierny Boże.
Weselę się i cieszę Twoim miłosierdziem, *
bo wejrzałeś na moją nędzę.
W ręce Twe, Panie, składam ducha mego.
W Twoim ręku są moje losy, *
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.
Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą, *
wybaw mnie w swoim miłosierdziu.
W ręce Twe, Panie, składam ducha mego.
Aklamacja (Ps 118 (117), 26a. 27a)
Alleluja, alleluja, alleluja
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie.
Pan jest Bogiem i daje nam światło.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 10, 17-22)
Nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Jezus powiedział do swoich apostołów:
«Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was prowadzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was.
Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony».
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (święto świętego Szczepana, pierwszego męczennika, rok liturgiczny C II)
Wiara i cierpienie
Wybór Boga… to wybór cierpienia. Wszelkie „bezbolesne koncepcje ” wiary są jedynie baśniami, iluzjami wiary lub wręcz kłamstwami. Istnieje ścisły związek pomiędzy Bożym Narodzeniem i ludzką śmiercią. Dobitnie odzwierciedla to liturgia. Wczoraj świętowaliśmy Narodzenie Pańskie, zaś dzisiaj wspominamy pierwszego męczennika.
Św. Szczepan, o którym mowa, został ukamienowany z powodu swej wiary w Jezusa Chrystusa. Padł ofiarą uśmiercającego mechanizmu, który nieustannie zbiera obfite żniwo. Rzecz polega na tym, że najpierw jeden człowiek doświadcza gniewu i wzburzenia na skutek prawdy, którą wypiera i nie chce przyjąć do wiadomości. Aby zagłuszyć swe sumienie, zaczyna drugiemu człowiekowi argumentować słuszność swych błędnych racji, licząc na poparcie. Gdy takie potwierdzenie otrzymuje, wówczas autentyczna prawda zostaje zanegowana, a przedmiotem wiary staje się „nowa prawda”, będąca efektem wspólnej zgody. Ale podstawowe pęknięcie pomiędzy rzeczywistością i prawdą pozostaje. Stąd bierze się trwały niepokój i chęć przekonywania kolejnych ludzi. Efektem finalnym jest zły czyn, a nawet zbrodnia w imię „słusznych” racji.
W ten właśnie sposób zginął Szczepan, którego oprawcy „podnieśli wielki krzyk, zatkali obie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem” (por. Dz 7, 54-60). Najczęściej ten uśmiercający mechanizm zatrzymuje się na poziomie dwóch lub kilku osób, które wzajemnie utwierdzają się o prawdzie tego, co w oczach Boga nie jest prawdą. Trzeba uważać na prowadzone rozmowy, aby nie stać się sługą kłamstwa, pysznie lub naiwnie uważając się za świadka prawdy. Aby nie ulec tej pokusie, warto podejmować trud samotności. Przebywanie w pustelni zmusza do tego, aby stanąć „sam na sam” wobec siebie w obecności Boga. Tu nie ma możliwości, aby komuś drugiemu „rzeźbić” swe racje. Głos sumienia nie może być stłumiony, ale bez litości daje o sobie znać. Nawet jeśli człowiek doświadcza miażdżącego bólu, warto podjąć to wyzwanie, gdyż dzięki temu odważnie odkrywamy prawdę. A owocem trwania w prawdzie jest to, że w sercu rodzi się głęboki pokój, który uwalnia od chęci zabijania.
Ale postawmy sprawy jasno! Kto chce „na śmierć i życie” poślubić samotność, niech będzie przygotowany na męczeństwo. Szatan będzie bezwzględnie atakował zarówno wewnętrznie poprzez myśli, jak i zewnętrznie poprzez ludzi. Kusicielskie myśli diabła są jak kamienie, które trafiają w całą egzystencję i usiłują ją doszczętnie rozetrzeć na proszek. Wówczas nieistnienie jawi się jako wymarzony luksus wobec przeżywanego istnienia, które przypomina leżenie na gwoździach, powoli wbijających się w ciało. Męczeństwo przynosi maksymalne owoce oczyszczenia, gdy jest przeżywane w fizycznej samotności; ewentualnie w poczuciu samotności pośród najbliższych.
W sensie zewnętrznym pamiętajmy o Jezusowej przestrodze: „Miejcie się na baczności przed ludźmi” (por. Mt 10,17-22). Największy dramat polega na tym, że Szatan usiłuje nieraz przeprowadzić swój uśmiercający atak poprzez najbliższe osoby. Ta strategia ma swe proste uzasadnienie. Najbliższą osobę darzymy zaufaniem. I właśnie ten „spadek czujności” usiłuje nieraz wykorzystać Zły duch. Tym razem bardzo ważne, aby w przypadku zaobserwowania jakiegokolwiek niepokojącego symptomu, szczerze porozmawiać, gdy sytuacja do tego dojrzeje. To pozwala wspólnie dostrzec i rozbroić ewentualną minę. Przy okazji ma miejsce piękne pogłębienie istniejącej bliskości i miłości. Jeśli ktoś pozornie bliski nie chce pokornie i po przyjacielsku podjąć „pytania o prawdę”, otrzymujemy jasny komunikat, aby zachować czujność, gdyż możemy być „przyprawieni o śmierć”.
Kto pragnie heroicznie trwać przy Jezusie, niech w każdym przypadku zachowa pokój serca. Nie ma potrzeby martwić się o to, co powiemy w newralgicznych momentach konfrontacji ze złem, które zaatakuje poprzez myśli lub poprzez ludzi. Jezus obiecuje: „W owej godzinie będzie wam poddane, co macie mówić”. Otrzymamy Ducha Świętego, który będzie poprzez nas mówił, zgodnie z wolą Ojca w niebie.
Warto cierpieć z Jezusem i umrzeć z Jezusem… to droga do Nieba…
26 grudnia 2015 (Mt 10,17-22)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1580 dostępny od 20:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka