Słowo na 26 lutego 2022. Msza z różańcem online. Ewangelia z rozważaniem Ojca Pustelnika


26 lutego 2022,

Sobota VII tygodnia zwykłego (rok C, II) inne oficjum: tu

● Ewangelia
● Rozważanie (~2-3′)
● Komentarze (~3-7′)
● Homila (~10-25′)

● Msza i różaniec

+   Komplet Czytań – rozwiń

  Ewangelia (Mk 10, 13-16)


Jezus błogosławi dzieci

Słowa Ewangelii według Świętego Marka:


Przynosili Jezusowi dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego.

A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego».

I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.

Oto Słowo Pańskie.


   Rozważanie Ojca Pustelnika


Rozważanie Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′).



Ufność i prostota


         Miał przed sobą ciężki egzamin. Ogrom skomplikowanego materiału. Opracował szczegółowy harmonogram pracy i potem przystąpił do solidnego studiowania. Niewielki stres towarzyszył codziennym zmaganiom, ale w niczym nie przeszkadzał, a jedynie twórczo stymulował. Spokojna koncentracja na systematycznym studiowaniu była możliwa dzięki ufności pokładanej w Opatrzności Boga. Każdego dnia powtarzał sobie co kilka godzin: „Panie, wspieraj mnie w nauce. Robię, co mogę, a potem niech się Twoja Wola dzieje”. Gdy nadszedł dzień egzaminu, przed salą, wszędzie można było dostrzec mega-zestresowane twarze. Jak zawsze, znaleźli się także „niepokalani wiedzą” bezstresowi przedstawiciele „koncepcji luzackiej”, przedziwnie liczący na łut szczęścia. Czuł pewien dreszczyk emocji; wiedząc, jak wiele jeszcze nie wie. Ale w głębi serca miał pokój. Wcześniej porządnie pracował, a teraz ufnie składał wszytko w ręce Bożej Opatrzności. W takim duchu wszedł na egzamin. Poczuł jeszcze głębszy pokój. Otrzymany zestaw pytań był dość trudny, ale poczucie Bożego wsparcia pozwoliło spokojnie całą wiedzę, zdobytą ciężką pracą, odkodować i sensownie przedstawić. Bardzo trudny egzamin zakończył się jak najbardziej pomyślnie…

         Tak! Aby osiągnąć upragniony cel, bardzo ważna jest prawidłowa metoda działania. Ta prawda jest bezcenna, gdy w naszym sercu płonie pragnienie życia z Bogiem w całości naszego życia. Gdy Bóg jest autentycznie na pierwszym miejscu, wtedy w języku ewangelicznym możemy mówić o królestwie Bożym. Taki stan doskonale zaistnieje dopiero po śmierci. Ale już tu na ziemi możemy kosztować niebiańskiego pokoju. Niebo nie jest piękną abstrakcją przyszłości. Niebo, czyli królestwo Boże może zaczynać się już tutaj na ziemi. Nawet przed i w trakcie ciężkiego egzaminu! A jak ten cel osiągnąć?

         W Ewangelii znajdujemy konkretne wskazanie samego Jezusa Chrystusa (Por. Mk 10, 13-16): „Kto nie przyjmuje królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego”. Tak więc trzeba być jak dziecko, żeby wejść do królestwa Bożego. Jezus wypowiedział te słowa, gdy uczniowie „szorstko zabraniali” ludziom podchodzić do Niego z dziećmi. Uczniowie zapewne stosowali się do ówczesnych wymogów prawnych. Dzieci nie miały jeszcze praw społecznych. Dlatego nie mogły być uczniami nauczyciela Bożego Pisma i w konsekwencji być w jego pobliżu. Dodatkowo, chodziło tu o małe dzieci. Mistrz jednak wyraziście wyjaśnił, że „do takich należy królestwo Boże”. I niejako obrazowo pokazał, jak na takie osoby spływa Boża łaska: „I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je”.

         W tym świetle, jasno widać, że „mieszkaniec królestwa Bożego” nie może być „poważnym dorosłym”, który jest samowystarczalny i polega jedynie na własnej mocy i mądrości. Postawa, skoncentrowana na własnym „odpowiedzialnym ja”, jest bardzo niebezpieczna. Stwarza wrażenie poważnego podejścia do życia, ale w rzeczywistości jest to bardzo nieodpowiedzialne zamknięcie się w sobie i w konsekwencji na Boże błogosławieństwo. Ostatecznie, taki „człowiek w sobie” krzywdzi siebie i powierzone sobie osoby.

         Konieczność naśladowania dziecka nie oznacza jednak, że Jezus nakłania do jakiejś infantylnej beztroski i lekkomyślnego nie przejmowania się nikim i niczym. Jezusowa wypowiedź jest midraszem, tzn. akcentuje określoną prawdę. W tym przypadku nie chodzi o to, żeby dorośli całościowo byli jak dzieci. Jezus wskazuje jedynie na prawdę, że droga do nieba wiedzie poprzez postawę pokornej prostoty i ufności wobec Boga. Wysiłek odpowiedzialnej pracy jest niezbędny, ale nie w sensie samo-zbawienia oraz pysznej autokreacji i samorealizacji. Wszelka działalność będzie dawać Boży pokój i owoc tylko wtedy, gdy będzie pokornym otwieraniem się na dar Bożego błogosławieństwa. Oto królewsko-dziecięca droga wewnętrznej wolności w Bogu…

1 marca 2014 (Mk 10, 13-16)


Aloha Lei Hawaje Mahalu


Powyższe rozważanie wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z kalendarzem liturgicznym Ojca Pustelnika znajdziecie TUTAJ.



   Komentarze video

Zoom Mocnych w Duchu (~3′) i Zielone Pastwisko ojca Piotra Kleszcza (~5-7′). Poniżej wyłącznie aktualny odcinek, poprzednie dostępne są w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video):

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu


Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka


   Dobra Homilia


Dzisiejsza albo najbardziej aktualna dostępna homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia (~10-25′):

Abp Ryś – homilia
Źródło: Archidiecezja Łódzka


   Msza z Różańcem


Msza Święta w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi, poprzedzona Różańcem.

Sobota, 26
lutego 2022, transmisja z Sanktuarium: 17:30 – różaniec, 18:00 – msza święta.



Rok Świętej Rodziny


Wszystkie nasze najnowsze artykuły możecie znaleźć na stronie głównej fioletowemirabelki.pl