
Piątek, 27 czerwca 2025. Słowo na Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa zwykłego w roku C. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
27 czerwca 2025, Piątek
Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa (rok C; wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy) patron dnia: tu
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa (rok liturgiczny C)
1. czytanie (Ez 34, 11-16)
Bóg sam będzie pasterzem swoich owiec
Czytanie z Księgi proroka Ezechiela
Tak mówi Pan Bóg: «Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę sprawował nad nimi pieczę. Jak pasterz dokonuje przeglądu swojej trzody, gdy znajdzie się wśród rozproszonych owiec, tak Ja dokonam przeglądu moich owiec i uwolnię je ze wszystkich miejsc, dokąd się rozproszyły w dni ciemne i mroczne. Wyprowadzę je spomiędzy narodów i zgromadzę je z różnych krajów, sprowadzę je z powrotem do ich ziemi i paść je będę na górach izraelskich, w dolinach i we wszystkich zamieszkałych miejscach kraju. Na dobrym pastwisku będę je pasł, na wyżynach Izraela ma być ich pastwisko. Wtedy będą one leżały na dobrym pastwisku, na tłustym pastwisku paść się będą na górach izraelskich.
Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisku» – mówi Pan Bóg. «Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie».
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 23 (22), 1b-3a. 3b-4. 5. 6 (R.: por. 1b))
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego
Pan jest moim pasterzem, †
niczego mi nie braknie, *
pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
orzeźwia moją duszę.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, †
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. *
Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego
Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
kielich mój pełny po brzegi.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego
2. czytanie (Rz 5, 5b-11)
Bóg ukazuje nam swoją miłość przez Chrystusa
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany. Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdy jeszcze byliśmy bezsilni. A nawet za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć.
Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami. Tym bardziej więc będziemy przez Niego zachowani od karzącego gniewu, gdy teraz przez krew Jego zostaliśmy usprawiedliwieni.
Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednanymi, dostąpimy zbawienia przez Jego życie. I nie tylko to – ale i chlubić się możemy w Bogu przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, przez którego teraz uzyskaliśmy pojednanie.
Oto Słowo Boże
Aklamacja (Mt 11, 29ab)
Alleluja, alleluja, alleluja
Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie,
bo jestem cichy i pokornego serca.
Alleluja, alleluja, alleluja
albo:
Aklamacja (J 10, 14)
Alleluja, alleluja, alleluja
Ja jestem dobrym pasterzem
i znam owce moje, a moje Mnie znają.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Łk 15‚ 3-7)
Przypowieść o zgubionej owcy
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:
Jezus opowiedział faryzeuszom i uczonym w Piśmie następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła.
Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia».
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, rok liturgiczny C I)
Wedle Najświętszego Serca
„Szukać dziury w całym”, sformułowanie, wyrażające jakże smutne zachowanie. Można zrobić setki dobrych rzeczy, zostanie to przemilczane. Ale gdy tylko pojawi się jakiś „najmniejszy punkt zaczepienia”, niektórzy rzucają się wtedy jak żarłoczne sępy. Uważają się za kontrolerów spraw wszelakich. W rzeczywistości kierowany zarzut jest najczęściej całkowicie niesłuszny.
Tak naprawdę, ukazywana słabość jest wyrazem złośliwości. Stanowi pretekst, aby wykazać swą mądrość i włożyć z satysfakcją „raniącą szpilkę”. Nieraz celem uderzenia jest nawet zniszczenie. Ta niska żądza skrywana jest pod płaszczykiem troski o szczytne wartości. Gdy ktoś wiele godzin ciężko pracuje i kilkanaście minut usiądzie, to można powiedzieć, że w danej chwili nic nie robi. Z tego zaś można wyprowadzić stwierdzenie ogólne, że ktoś nie pracuje. Choć dany fakt jest prawdziwy, powstaje wielkie przekłamanie. Najsmutniejsze jest to, że człowiek, który złośliwie szuka dziury w całym, odsłania brak Chrystusowego Serca. Ludzie tego pokroju, śledzili Jezusa, aby pochwycić Go na słowie i zniszczyć. Pod maską wiary w Boga, kamienne serce, które zabija.
Ewangelia zaprasza nas do podjęcia całkowicie odmiennej drogi. To droga Najświętszego Serca. Jezus przybliża tę postawę przy pomocy wzruszającej przypowieści. Wskazuje na dobrego pasterza, który wyrusza na poszukiwania jednej zagubionej owieczki, choć ma nadal przy sobie dziewięćdziesiąt dziewięć. Gdy zguba się odnajduje, pasterz woła z radością: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła” (Łk 15, 6). Dobry pasterz jest obrazem samego Jezusa. Jego doskonale miłujące Serce jest pełne piękna, prawdy i dobroci. Całkowicie odmienna postawa niż w przypadku bezdusznych „tropicieli zła”.
U ludzi naśladujących Jezusa słabość nie jest pretekstem, aby poniżyć, zranić, uderzyć czy zniszczyć. Ewentualny brak staje się wielkim zaproszeniem, aby przyjść z pomocą. Pasterz o dobrym sercu prezentuje dwa wzruszające zachowania. Najpierw szczerze zaczyna szukać. Gdy ma wrażenie zaistnienia słabości, to przede wszystkim pokornie sprawdza cały kontekst. Nie usiłuje przyłapać na jakimś słowie lub uczynku. A jeżeli już coś realnie jest na rzeczy, to stara się działać z jak największą delikatnością. Miłujące serce zawsze troszczy się o drugiego. Stara się go ochronić i wesprzeć. Zamiast prymitywnej satysfakcji i szpilki, pokorny szacunek. Tym razem słabość staje się pretekstem do wsparcia drugiego. W ten sposób objawia się bogactwo serca, które wypełnione jest dobrem.
Drugie zachowanie to radość po odnalezieniu. Niektórzy szukają, ale potem wpadają w moralizatorski ton. Zarozumiałe: „A nie mówiłem”. Pasterz z Jezusowej przypowieści koncentruje się na radości. Najważniejsze jest to, że zaginiona owieczka się odnalazła. Nawiązując do życia, wspaniale, gdy coś sprawiającego wrażenie błędu, okazuje się w pełni właściwe. Ileż pozornych sprzeczności generowanych przez złośliwych ludzi! A nawet jeśli pojawił się błąd lub grzech, to miłujące serce cieszy się ze zwycięstwa Miłosierdzia.
Jezus ma Przepiękne Serce. Dlatego ufnie ciągnęli do Niego najwięksi grzesznicy i celnicy. Uczeni w Piśmie i faryzeusze swą „pobożnością i mądrością” odpychali. Dla nich grzesznicy byli materiałem do poniżania i demonstrowania własnej wyższości.
Znakiem Chrystusowego serca jest postawa współczucia. To coś zupełnie innego niż moralizatorska pycha lub poniżająca litość. Pycha pokazuje swą wyższość, mówiąc bezpośrednio: „Jesteś gorszy”. Litość ma zewnętrzną formę współczucia, ale wewnętrznie nadal jest traktowaniem drugiego z góry jako „pogubionego biedaczka”. Współczucie wyraża się w pokornym współodczuwaniu. W przestrzeni Serca Jezusa dokonuje się pełne miłości, troski i szacunku współprzenikanie ludzkich serc.
7 czerwca 2013 (Łk 15, 3-7)

↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1763 dostępny od 20:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka