28 maja 2024. Słowo na wtorek 8 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
28 maja 2024, Wtorek
Wtorek VIII tygodnia zwykłego (rok II) patron dnia: tu; inne oficjum: tu)
polscy patroni i patronki dnia: bł. kard. Stefan Wyszyński, biskup
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na wtorek 8 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny II)
1. czytanie (1 P 1, 10-16)
Proroctwa podtrzymują naszą nadzieję
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Piotra Apostoła
Najmilsi:
Nad zbawieniem wszczęli poszukiwania i badania prorocy – ci, którzy przepowiadali przeznaczoną dla was łaskę. Badali oni, kiedy i na jaką chwilę wskazywał Duch Chrystusa, który w nich był i przepowiadał cierpienia przeznaczone dla Chrystusa oraz mające potem nastąpić uwielbienia. Im też zostało objawione, że nie im samym, ale raczej wam miały służyć sprawy obwieszczone wam przez tych, którzy wam głosili Ewangelię mocą zesłanego z nieba Ducha Świętego. Wejrzeć w te sprawy pragną aniołowie.
Dlatego przepasawszy biodra waszego umysłu, bądźcie trzeźwi, pokładajcie całą nadzieję w łasce, która wam przypadnie przy objawieniu Jezusa Chrystusa. Bądźcie jak posłuszne dzieci. Nie przystosowujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: «Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty».
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 98 (97), 1bcde. 2-3b. 3c-4 (R.: por. 2a))
Pan Bóg okazał ludom swe zbawienie
albo: Alleluja
Śpiewajcie Panu pieśń nową, *
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica *
i święte ramię Jego.
Pan Bóg okazał ludom swe zbawienie
albo: Alleluja
Pan okazał swoje zbawienie, *
na oczach pogan objawił swą sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją *
dla domu Izraela.
Pan Bóg okazał ludom swe zbawienie
albo: Alleluja
Ujrzały wszystkie krańce ziemi *
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio, *
cieszcie się, weselcie i grajcie.
Pan Bóg okazał ludom swe zbawienie
albo: Alleluja
Aklamacja (Por. Mt 11, 25)
Alleluja, alleluja, alleluja
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mk 10, 28-31)
Nagroda za wyrzeczenia
Słowa Ewangelii według Świętego Marka:
Piotr powiedział do Jezusa: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą».
Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci lub pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym. Lecz wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi».
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (8 wtorek zwykły, rok liturgiczny B I)
Boży priorytet
Czy trzeba wszystkim się podobać? Każdy z nas udziela jakiejś odpowiedzi na to pytanie. Nie chodzi o teoretyczne deklaracje, ale o praktyczny sposób bycia. Istnieją dwie pułapki, gdzie kuszącą przynętą jest pozorna dobroć lub całkowita niezależność.
Wnykiem na samego siebie jest chęć podobania się wszystkim ludziom; aby wszyscy byli zadowoleni i prezentowali pochlebne opinie. Występuje tu gotowość do czynienia dobra, ale tak naprawdę ukrytą motywacją jest pragnienie, aby być postrzeganym „jako ktoś dobry”. Pojawia się zamartwienie, aby nikomu nie sprawić przykrości. Prezentowane poglądy są „rozmydlone”, aby swą wyrazistością ewentualnie nikogo nie zrazić. Można powiedzieć, że w takiej sytuacji świat staje się dla człowieka najważniejszym bożkiem. Rdzeń pokusy polega na tym, że przez pewien czas pozytywna opinia może mieć miejsce. Ale cena jest bardzo wysoka. Przede wszystkim oznacza to wewnętrzne zniewolenie lękiem, aby ktoś „źle o mnie nie pomyślał”. Wiele energii jest marnowane na budowanie bezsensownych relacji, z których i tak nic wartościowego nie będzie. Finał wszystkiego jest smutny. Chcąc przypodobać się światu, człowiek zdradza Boga, traci szacunek u ludzi szlachetnych i zostaje opuszczony także przez ludzi światowych, którzy wyruszają w dalszą „pogoń za wiatrem”. Piekielna pustka…
Inna zasadzka kusi pyszną niezależnością, nawet od Boga. Tym razem na plan pierwszy wysuwa się zadufanie w sobie. Cechą charakterystyczną takiej postawy jest absolutyzacja własnego „ja”, które detronizuje Boga i Przykazania. To powoduje pychę, która akceptuje jedynie ludzi o podobnych poglądach. Kto ma inne zdanie, jest sklasyfikowany jako głupi i zły. Proces taki prowadzi do powstania swoistych dwóch kręgów. W najbliższym otoczeniu są interesowni pseudo-przyjaciele, którzy przytakują i stwarzają pozór, że cały ignorowany świat jest pełen zachwytu. W drugim kręgu są wszyscy inni ludzie, którzy odsuwają się, widząc obiektywne zło i brak szacunku. Ostatnim akordem jest odejście ludzi interesownych. Ostatecznie, podobnie jak poprzednio, człowiek wszystko traci, Boga i ludzi…
Aby nie pogubić się w życiu, istnieje tak naprawdę tylko jedna droga. To zbawienne rozwiązanie ukazuje św. Piotr, mówiąc do Jezusa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą” (por. Mk 10, 28-31). Tak! Istotną rzeczą nie jest dobra opinia lub pyszna niezależność, ale uznanie Jezusa za najważniejszą osobę w życiu. Poświadczeniem autentyzmu tego wyboru jest rezygnacja ze świata, w sensie struktur zła, ale także z pewnych dóbr stworzonych przez Boga. Motywem jest wskazanie, że Bóg jest Kimś absolutnie najważniejszym.
Relacja miłości z Jezusem pozwala uzyskać dar Ducha Świętego, który rewelacyjnie „ustawia” hierarchię wartości. Otóż autentyczny chrześcijanin pragnie tego, co dobre, dla wszystkich ludzi. Pewien dziewięćdziesięcioletni pustelnik egipski świetnie wyjaśnił mi, że pustelnik, opuszczając świat, powinien każdemu człowiekowi w świecie z serca życzyć jak najlepiej i z taką intencją modlić się. Ale żadną miarą nie jest to tożsame z chęcią podobania się wszystkim. Właściwie taka kwestia znika z pola zainteresowania. Pustelnik opuszcza świat, posłuszny Bożemu natchnieniu. Opinia ludzka, pozytywna lub negatywna, nie ma na to żadnego wpływu. Zarazem towarzyszy temu szacunek dla każdego człowieka jako dziecka Bożego.
Chrześcijanin, który wybiera drogę świętości, wie, że nie przypadnie do gustu ludziom, którzy wolą słuchać złego ducha, aniżeli Ducha Świętego. Niektórzy będą wręcz szydzić, co jest pokłosiem szatańskiej złości. Ale przede wszystkim będą ludzie o zdrowych sumieniach, wrażliwi na działanie Bożej łaski, którzy obdarzą szczerą miłością. Jezus obiecuje, że wszelka utrata „z powodu Ewangelii” zaowocuje już w życiu doczesnym wielokrotnym zyskiem duchowym. Jest to wstęp do życia wiecznego, które będzie niesamowitym zjednoczeniem w miłości z Bogiem i z ludźmi. Warto zdążać ku niebiańskiej wspólnocie wiecznej Dobroci…
26 maja 2015 (Mk 10, 28-31)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1368 dostępny od 20:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka