Słowo-na-30-listopada-2022

Sobota, 30 listopada 2024. Słowo na święto świętego Andrzeja, apostoła. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze

30 listopada 2024, Sobota

Święto świętego Andrzeja, Apostoła (patron dnia: tu; inne oficjum: tu)

Czytania   +

   Ewangelia (Mt 4, 18-22)

Zostawiwszy sieci, poszli za Nim

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:

Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, Jezus ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». Oni natychmiast, zostawiwszy sieci, poszli za Nim. A idąc stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (Święto świętego Andrzeja Apostoła, rok liturgiczny B I)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Powołanie i życie

Iść przez życie zgodnie ze swym powołaniem…. To wielka sprawa! Człowiek doświadcza wtedy wewnętrznego pokoju. Nie oznacza to rajskiej sielanki na ziemi. Kompletnie nie chodzi o to, aby było lekko i przyjemnie. Niebiańskie radości będą dopiero po śmierci. Nawet wtedy, gdy dogłębnie doświadczamy „to jest to”, docześnie pojawią się liczne zmagania, wielkie trudy, a nawet potężne krzyże. Ale istotna jest świadomość, że „nic lepszego dla mnie” na ziemi już nie istnieje. Liczy się fakt, że dobrowolnie pragnę prowadzić określony sposób życia czy też wykonywać taki, a nie inny zestaw prac i obowiązków. Gdy wnętrze przenika jednoznaczne „chcę” i „pragnę”, wówczas najwyższe górskie szczyty do zdobycia stają się radosnym wyzwaniem, które pozwala kosztować smaku błogosławieństwa. Gdy tego przekonania w sercu nie ma, lecz duszę ogarnia zniewalające „musisz”, nawet niewielkie trudy do podjęcia przytłaczają i mają posmak jakiejś przeklętej goryczy.

Dlatego warto iść przez codzienność tylko i wyłącznie drogą, która jest naszym życiowym powołaniem. I teraz super-ważne! Sam fakt zaistnienia jest już swoistym bazowym „powołaniem do życia”. Właściwe rozumienie tej kwestii ma wielki wpływ na późniejszą zdolność odkrycia tego, co mamy w życiu robić. Sprawa dotyczy tego, czy największe głębiny serca przenika pragnienie „chcę żyć” czy też „nie chcę żyć”. Nie chodzi jedynie o pewne emocjonalne odczuwanie w jakiejś sytuacji, ale o pewien trwały stan, który utrzymuje się we wnętrzu niezależnie od zewnętrznych zdarzeń i wydarzeń. Kto odczuwa „chcę żyć”, to znaczy, że nosi w sobie pewien naturalny stan, jaki jest w istotach żywych. Trzeba się z tego cieszyć, bo jest to niezbędna podstawa, która umożliwia późniejsze dobre rozpoznawanie konkretnego rodzaju życia do podjęcia. Nie można jednak ulec pokusie, że „sam w sobie” mam wolę istnienia, bo to powoduje, że wszelkie „skutki życia” zostają zatrute pychą. „Chcę żyć” to dar Boga Stwórcy.

Inaczej sprawy wyglądają, gdy duszę trawi bolesne: „Nie chcę żyć”. Gdy tak jest, na poziomie natury człowiek nękany jest wielkim cierpieniem. Pozostanie „samemu ze sobą” w takim stanie metafizycznym grozi wejściem w spektrum różnych destrukcyjnych procesów, których celem jest samozniszczenie. Ale sprawa nie jest beznadziejna. Wręcz przeciwnie, to niezwykły dar, który wymaga jednak podjęcia ciężkiej pracy duchowej. Sednem tej pracy jest przyjęcie prawdy „Bóg istnieje” oraz dokonanie radykalnego aktu posłuszeństwa. Jak to rozumieć i zrealizować?

Otóż chodzi o logiczny ciąg zdań w sercu, który wygląda następująco. Najpierw jest szczere wypowiedzenie prawdy swego wnętrza: „Nie chcę żyć”, „Nie chcę istnieć”. Następnie konieczne jest pokorne stwierdzenie faktu: „Skoro żyję, to znaczy, że wolą Boga jest, abym istniał”. Wreszcie najważniejszy jest egzystencjalny wniosek: „Rezygnuję z mojej woli nie-życia i posłusznie będę żył, uznając wyższe znaczenie woli Boga, który pragnie mego życia”. Jest to radykalny akt posłuszeństwa, gdzie człowiek rezygnuje ze swej „woli nie-istnienia”, aby podjąć wolę Boga, który chce, aby istnieć. Taka decyzja jest możliwa dzięki nadprzyrodzonej łasce Boga. Tej łaski udziela Jezus, wcielony Syn Boga Ojca, który w Duchu Świętym mówi do serca: „Pójdź za Mną” (por. Mt 4, 18-22).

Gdy człowiek złoży taką ofiarę, wówczas pierwotne „nie chcę żyć” przestaje być niszczącym przekleństwem, stając się budującym błogosławieństwem. Owocem tego fundamentalnego posłuszeństwa jest wrażliwość na wielorakie Boże natchnienia i zarazem dogłębne przekonanie odnośnie wszystkiego: „To nie jest z mojego „mocnego ja”, ale od Boga”. Dzięki temu człowiek jest w stanie odczytać i podjąć swe konkretne życiowe powołanie, nawet najbardziej specyficzne. Ogromnym cudem jest sytuacja egzystencjalna, gdy człowiek w pełni świadomie i dobrowolnie wypowiada w sercu słowa: „Panie Jezu, chcę i pragnę, bo Ty chcesz i pragniesz”…

30 listopada 2015 (Mt 4, 18-22)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1554 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.