Środa, 31 stycznia 2024. Słowo na środę 4 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
31 stycznia 2024, Środa
Środa IV tygodnia zwykłego (rok II) – wspomnienie świętego Jana Bosko, kapłana (w Oświęcimiu i w Rumii: Uroczystość; u Salezjanów: Uroczystość) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na środę 4 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny II)
1. czytanie (2 Sm 24, 2. 9-17)
Pycha Dawida i kara
Czytanie z Drugiej Księgi Samuela
Rzekł król Dawid do Joaba, dowódcy wojsk, który był z nim: «Przebiegnij wszystkie pokolenia Izraela od Dan do Beer-Szeby i policzcie ludzi, abym się dowiedział, ile liczy naród». Joab przekazał królowi liczbę spisanej ludności. Izrael liczył osiemset tysięcy wojowników dobywających miecza. Juda zaś – pięćset tysięcy ludzi.
Serce Dawida zadrżało, dlatego że zliczył lud. Dawid zwrócił się do Pana: «Bardzo zgrzeszyłem tym, czego dokonałem, lecz teraz, o Panie, daruj łaskawie winę swego sługi, bo postąpiłem bardzo nierozsądnie». Gdy Dawid wstał nazajutrz rano, słowo Pańskie następującej treści zostało skierowane do proroka Gada, „Widzącego” Dawidowego: «Idź i oświadcz Dawidowi: Tak mówi Pan: Przedstawiam ci trzy możliwości. Wybierz sobie jedną z nich, a Ja ci to uczynię».
Gad udał się do Dawida i przekazał mu następujące oświadczenie: «Czy chcesz, by w tej ziemi nastało siedem lat głodu, czy wolisz przez trzy miesiące uciekać przed wrogiem, który cię będzie ścigał, czy też przyjść ma na twój kraj zaraza trwająca trzy dni? Pomyśl i rozpatrz, co mam odpowiedzieć Temu, który mnie posłał». Dawid odpowiedział Gadowi: «Jestem w wielkiej rozterce. Wpadnijmy raczej w ręce Pana, bo wielkie jest Jego miłosierdzie, ale w ręce człowieka niech nie wpadnę!»
Zesłał więc Pan na Izraela zarazę od rana do ustalonego czasu. Umarło wtedy z narodu od Dan do Beer-Szeby siedemdziesiąt tysięcy ludzi.
Anioł wyciągnął już rękę nad Jerozolimą, by ją wyniszczyć; wtedy Pan ulitował się nad nieszczęściem i rzekł do anioła, niszczyciela ludności: «Wystarczy! Cofnij rękę!» Anioł Pański znajdował się obok klepiska Arauny Jebusyty.
Dawid, widząc, że anioł zabija lud, wołał do Pana: «To ja zgrzeszyłem, to ja zawiniłem, a te owce cóż uczyniły? Niech Twoja ręka obróci się raczej na mnie i na dom mego ojca!»
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 32 (31), 1b-2. 5. 6-7 (R.: por. 5d))
Daruj mi, Panie, winę mego grzechu
Szczęśliwy człowiek, †
któremu nieprawość została odpuszczona, *
a jego grzech zapomniany.
Szczęśliwy ten, któremu Pan nie poczytuje winy, *
a w jego duszy nie kryje się podstęp.
Daruj mi, Panie, winę mego grzechu
Grzech wyznałem Tobie *
i nie skryłem mej winy.
Rzekłem: «Wyznaję mą nieprawość Panu», *
a Ty darowałeś niegodziwość mego grzechu.
Daruj mi, Panie, winę mego grzechu
Do Ciebie więc modlić się będzie każdy wierny, †
gdy znajdzie się w potrzebie. *
Choćby nawet wezbrały wody, fale go nie dosięgną.
Ty jesteś moją ucieczką, †
wyrwiesz mnie z ucisku *
i dasz mi radość mego ocalenia.
Daruj mi, Panie, winę mego grzechu
Aklamacja (Por. J 10, 27)
Alleluja, alleluja, alleluja
Moje owce słuchają mego głosu,
Ja znam je, a one idą za Mną.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mk 6, 1-6)
Jezus lekceważony w Nazarecie
Słowa Ewangelii według Świętego Marka:
Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy zaś nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: «Skąd to u Niego? I co to za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce! Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?» I powątpiewali o Nim.
A Jezus mówił im: «Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony».
I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu. Potem obchodził okoliczne wsie i nauczał.
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (4 środa zwykła, rok liturgiczny C II)
Pułapka przekonań
Przekonania, które posiadamy… Mogą być pomocą lub przeszkodą na drodze do prawdy. Jeżeli zawsze automatycznie utożsamiamy naszą wiedzę z rzeczywistością, to stajemy się ofiarami zarozumiałości, a nawet popełniamy grzech pychy. Zarazem nie jest dobrze, gdy rezygnujemy z trudu poznawania, jak jest naprawdę.
Nie są to problemy akademickie, ale zagadnienia, które wpisane są w „serce” naszego życia. Wszelkie wewnętrzne nastawienia, doznawane uczucia i podejmowane decyzje powstają w oparciu o treści, które wypełniają naszą świadomość i podświadomość. Jedna z największych tragedii polega na tym, że ludzie walczą ze sobą, opierając się na błędnych przekonaniach. Preferowana strategia diabła dotyczy treści naszego poznania. Zły duch stosuje taktykę zakłamywania i oczerniania. Najpierw dobry człowiek jest przedstawiany jako „ciemna postać”. Gdy to kłamstwo uda się wmówić, wówczas otwiera się droga, aby „słusznie” taką osobę zwalczać. Co więcej, gdy takie zmanipulowane przekonanie uda się wbić do głowy ludziom o dobrych sercach, nawet oni są w stanie zaangażować się w niszczenie dobrego człowieka. Ileż w historii przypadków, że świętych zabijali ci, którzy „chcieli dobrze”.
Dobitnie ukazuje to specyfika prześladowań chrześcijan przez pogan w pierwszych wiekach. Otóż wielu pogan uważało się za ludzi bardzo religijnych, którzy prawidłowo oddają cześć ówczesnym „oficjalnym Bogom”. Chrześcijanie byli postrzegani jako bezbożnicy, którzy czczą „jakiegoś człowieka o imieniu Jezus”. Do tego dochodziło kompletne nierozumienie Ewangelii. Na przykład posądzano chrześcijan o kanibalizm, w powiązaniu z informacją o spożywaniu Ciała i Krwi Chrystusa. Takie zachowanie budziło odrazę i było traktowane jako uzasadniony motyw do tępienia przedstawicieli „nieludzkiej sekty”. Każdy chrześcijanin widzi, że takie poglądy to niedorzeczność. Ale w tym właśnie tkwi dramat błędnych przekonań, że są przez niektórych ludzi traktowane ze śmiertelną powagą jako coś wiarygodnego i zgodnego z rzeczywistością.
Dlatego warto pamiętać o wielkiej pułapce, której specyfiką jest to, że człowiek pochopnie utożsamia swoją wiedzę z rzeczywistością. Zdanie: „Ja tak uważam” jest wtedy równoznaczne stwierdzeniu: „Tak rzeczywiście jest”. Takie pyszne przekonanie działa jak czarna opaska założona na oczy. Tracimy obraz prawdziwej rzeczywistości. Wyraziście takie zachowanie możemy dostrzec u mieszkańców Nazaretu (por. Mk 6, 1-6). Gdy słuchali Jezusa, w pierwszym odruchu doświadczali blasku Jego Bożej mądrości. Ale bardzo szybko górę brało przekonanie, że dobrze znany przez nich „zwykły człowiek” nie może posiadać tak wielkiej mądrości i zdolności czynienia cudów. W rezultacie „powątpiewali o Nim”. Błędne przekonanie spowodowało niedowiarstwo, które uniemożliwiło Jezusowi dokonanie większej ilości cudów i uzdrowień w swej rodzinnej miejscowości.
Aby nie ulec tej pokusie, warto stosować metodę trzech kroków. Otóż najpierw mamy pełne prawo do posiadania pewnych pierwotnych przekonań, które są swoistym przed-rozumieniem człowieka lub sytuacji. Ale na tym poziomie nie można się zatrzymać. Potem konieczny jest drugi krok, którego istotną cechą jest pokorne wsłuchanie się i wpatrzenie w to, co ktoś mówi i robi. Centralne miejsce zajmują obiektywnie postrzegane fakty, a nasze nastawienia powinny być wtedy „wzięte w nawias”. Taka postawa pozwala maksymalnie nawiązać kontakt z rzeczywistością, co pozwala wyjść poza obraz początkowy obecny w naszym umyśle i w sercu. Wreszcie trzeci krok charakteryzuje się uczciwym wyciągnięciem wniosków w oparciu o poznaną i doświadczoną rzeczywistość, zgodnie z sumieniem. W ten sposób powstaje przekonanie i obraz, który jest przeniknięty otwarciem na prawdę. Jest to wiedza, która integralnie połączona jest z wiarą. Pięknym przykładem takiej postawy są niektórzy Żydzi, którzy mając pierwotne przekonania judaizmu, otworzyli się na Jezusa. Dzięki temu doszli do wniosku, że jest On Bogiem i uwierzyli w Niego. Podobnie poganie odkrywali w Jezusie prawdziwego Boga, rezygnując z dawniejszych wierzeń w różnorakie bożki.
Niech nasze przekonania będą coraz bardziej zgodne z Wolą Bożą.
3 lutego 2016 (Mk 6, 1-6)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1250 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka