Słowo-na-5-listopada-2022

5 listopada 2024. Słowo na wtorek 31 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze

5 listopada 2024, Wtorek

Wtorek XXXI tygodnia zwykłego (rok II) (patron dnia: tu; inne oficjum: tu)

Czytania   +

   Ewangelia (Łk 14, 15-24)

Przypowieść o zaproszonych na ucztę

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:

Gdy Jezus siedział przy stole, jeden ze współbiesiadników rzekł do Niego: «Szczęśliwy ten, kto będzie ucztował w królestwie Bożym».

On zaś mu powiedział: «Pewien człowiek wyprawił wielką ucztę i zaprosił wielu. Kiedy nadeszła pora uczty, posłał swego sługę, aby powiedział zaproszonym: „Przyjdźcie, bo już wszystko jest gotowe”. Wtedy zaczęli się wszyscy jednomyślnie wymawiać. Pierwszy kazał mu powiedzieć: „Kupiłem pole, muszę wyjść je obejrzeć; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego”. Drugi rzekł: „Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego”. Jeszcze inny rzekł: „Poślubiłem żonę i dlatego nie mogę przyjść”.

Sługa powrócił i oznajmił to swemu panu. Wtedy rozgniewany gospodarz nakazał swemu słudze: „Wyjdź co prędzej na ulice i w zaułki miasta i sprowadź tu ubogich, ułomnych, niewidomych i chromych!” Sługa oznajmił: „Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce”. Na to pan rzekł do sługi: „Wyjdź na drogi i między opłotki i przynaglaj do wejścia, aby mój dom był zapełniony.

Albowiem powiadam wam: Żaden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty”».

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (31 wtorek zwykły, rok liturgiczny A II)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Pokusa przeprojektowania

Każdy z nas ma swoje przeznaczenie. Nie oznacza to jednak „anonimowego fatum”, na którego wyroki jesteśmy nieuchronnie skazani. Przeznaczenie prawidłowo rozumiane to niepowtarzalny dla każdego człowieka projekt, którego autorem jest sam Bóg. Bóg wszystko super-dokładnie przemyślał i sukcesywnie przedkłada nam swe myśli jako propozycje na kolejnych etapach naszego życia.

Oczywiście, najważniejsza jest kwestia powołania: małżeństwo, życie konsekrowane, stan duchowny bądź samotność bez zewnętrznych znaków konsekracji. Ważne znaczenie ma także praca zawodowa oraz dzieła dobroczynne do spełnienia. Ten Boży projekt jest najlepszym pomysłem na życie doczesne i stanowi optymalne przygotowanie do szczęśliwej Wieczności. Zarazem projekt jest tylko propozycją, która w trakcie budowy może być wiernie zachowana, zniekształcona lub odrzucona. Analiza katastrof budowlanych wskazuje na dwie zasadnicze przyczyny: błędne wyliczenia w projekcie lub niezgodność wykonania konstrukcji z prawidłowym projektem. To cenna intuicja w odniesieniu do relacji pomiędzy Bożym projektem i ludzkim życiem, gdy „coś jest nie tak, jak trzeba”.

Oczywiście Bóg na pewno się nie myli. Pozostaje więc druga opcja. Na mocy otrzymanej wolności człowiek ma potężną władzę porzucić Boże plany i budować swe życie wedle własnego „widzimisię”. Możliwe jest nie tylko jakieś „malutkie odstępstwo”, ale wręcz „totalne przeprojektowanie”. Praktycznie oznacza to, że człowiek może odrzucić otrzymane od Boga powołanie do szczęścia, aby skoncentrować się na własnej wizji życia szczęśliwego. W ten sposób niektórzy zamiast żyć samotnie, być księdzem lub w zakonie, wstąpili w związek małżeński. Oczywiście są także przypadki, że ktoś mający powołanie do małżeństwa, obrał życie samotne, duchowne bądź zakonne. Przykra sprawa. Podobnie, gdy człowiek z własnej winy podejmuje niewłaściwy dla siebie rodzaj pracy. Od razu podkreślmy, że nie chodzi tu o sytuację, w której praca nie jest „szczytem marzeń”, ale jest wykonywana, gdyż po prostu nie ma innej. Bóg jest realistą i nawet „znienawidzona praca” może być zgodna z Jego wolą. Są jednak sytuacje, gdy człowiek na skutek swej bezmyślności, zachłanności lub naiwności zamiast oczekiwanych „złotych gór” ma „wielkie rozlewiska kłopotów”.

Gdy człowiek odrzuci Boży projekt, już tu na ziemi redukuje swe szczęście. Po pierwszym zachwycie, z czasem coraz bardziej daje o sobie znać „dziwne poczucie bycia nie na swoim miejscu”. Niejednokrotnie zaczynają się piętrzyć problemy, które stają się życiowym koszmarem. Trudności te nie pochodzą od Boga, ale są konsekwencją „pęknięć i zawaleń” na skutek odstępstwa od Bożej propozycji. Kto definitywnie i nieodwołalnie odrzucił ofiarowane przez Boga powołanie kapłańskie bądź małżeńskie z przeznaczoną sobie osobą, ten na ziemi nie zazna już pełnego szczęścia (choć możliwe jest usilne wmawianie sobie: „jestem szczęśliwa”, „jestem szczęśliwy”). Wiele niepotrzebnych cierpień pojawi się także wtedy, gdy człowiek nie podejmie zaplanowanej dla siebie aktywności zawodowej i charytatywnej.

Jeszcze bardziej niepokojąca jest kwestia „Wiecznej Uczty”. Odnośnie tych, którzy wolą koncentrować się na realizacji własnej wizji szczęścia, aniżeli skorzystać z Bożego zaproszenia, Jezus stwierdza: „Żaden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty” (Łk 14, 24). Nie należy rozumieć tego zdania jako opisu zemsty ze strony Pana Boga. Człowiek sam sobie jest winien. Bóg zawsze proponuje to, co najlepsze. Jeśli człowiek odrzuci Boży projekt i wybierze swój pomysł, wówczas na pewno będzie to gorsze rozwiązanie. Konsekwencje takiej decyzji są ogromne: w doczesności „dziwna tęsknota” i „dziwne komplikacje”, zaś po śmierci niebezpieczeństwo ograniczenia, a nawet utraty, uprzednio przygotowanej przez Boga szczęśliwości.

Dlatego warto każdego dnia od nowa wołać: „Boże, daj mi rozpoznać, przyjąć i podjąć wszelkie Twoje zaproszenia! Ufam, że Ty doskonale wiesz, co dla mnie jest najlepsze”.

4 listopada 2014 (Łk 14, 15-24)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1529 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka