Niedziela, 7 stycznia 2024. Słowo na Niedzielę Chrztu Pańskiego w roku B. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze oraz homilia kard. Rysia
7 stycznia 2024, Niedziela
Niedziela Chrztu Pańskiego (rok B) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia kard. Rysia
Czytania +
Czytania na Niedzielę Chrztu Pańskiego (rok liturgiczny B)
1. czytanie (Iz 55, 1-11)
Nowe i wieczne przymierze
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Tak mówi Pan:
«Wszyscy spragnieni, przyjdźcie do wody, przyjdźcie, choć nie macie pieniędzy! Kupujcie i spożywajcie, dalejże, kupujcie bez pieniędzy i bez płacenia za wino i mleko!
Czemu wydajecie pieniądze na to, co nie jest chlebem? I waszą pracę – na to, co nie nasyci? Słuchajcie Mnie, a jeść będziecie przysmaki i dusza wasza zakosztuje tłustych potraw. Nakłońcie uszu i przyjdźcie do Mnie, posłuchajcie mnie, a dusza wasza żyć będzie. Zawrę z wami wieczyste przymierze; niezawodne są łaski dla Dawida. Oto ustanowiłem go świadkiem dla ludów, dla ludów wodzem i rozkazodawcą.
Oto zawezwiesz naród, którego nie znasz, i ci, którzy cię nie znają, przybiegną do ciebie ze względu na Pana, twojego Boga, przez wzgląd na Świętego Izraela, bo on ci dodał chwały.
Szukajcie Pana, gdy się pozwala znaleźć, wzywajcie Go, dopóki jest blisko! Niechaj bezbożny porzuci swą drogę i człowiek nieprawy swoje knowania. Niech się nawróci do Pana, a Ten się nad nim zmiłuje, do Boga naszego, gdyż hojny jest w przebaczaniu. Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami – mówi Pan. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje – nad waszymi drogami i myśli moje – nad myślami waszymi. Zaiste, podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa».
Oto Słowo Boże
Psalm (Iz 12, 2. 3 i 4bcd. 5-6 (R.: por. 3))
Będziecie czerpać ze zdrojów zbawienia
Oto Bóg jest moim zbawieniem! *
Jemu zaufam i bać się nie będę.
Pan jest moją pieśnią i mocą, *
i On stał się moim zbawieniem.
Będziecie czerpać ze zdrojów zbawienia
Wy zaś z weselem czerpać będziecie wodę *
ze zdrojów zbawienia.
Chwalcie Pana, wzywajcie Jego imienia! †
Ukażcie narodom Jego dzieła, *
przypominajcie, że Jego imię jest chwalebne.
Będziecie czerpać ze zdrojów zbawienia
Śpiewajcie Panu, bo czynów wspaniałych dokonał! *
I cała ziemia niech o tym się dowie.
Wznoś okrzyki i wołaj radośnie, mieszkanko Syjonu, *
bo wielki jest wśród ciebie Święty Izraela.
Będziecie czerpać ze zdrojów zbawienia
2. czytanie (1 J 5, 1-9)
Jezus przyszedł przez wodę, krew i Ducha
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Jana Apostoła
Najmilsi:
Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem, z Boga się narodził; i każdy miłujący Tego, który dał życie, miłuje również tego, kto życie od Niego otrzymał. Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania, albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie. Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara.
A któż zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?
Jezus Chrystus jest tym, który przyszedł przez wodę i krew, i ducha, nie tylko w wodzie, lecz w wodzie i we krwi. Duch daje świadectwo, bo duch jest prawdą.
Trzej bowiem dają świadectwo: duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą. Jeśli przyjmujemy świadectwo ludzi – to świadectwo Boże więcej znaczy, ponieważ jest to świadectwo Boga, które dał o swoim Synu.
Oto Słowo Boże
Aklamacja (Por. J 1, 29)
Alleluja, alleluja, alleluja
Jan zobaczył podchodzącego ku niemu Jezusa i rzekł do Niego:
«Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata».
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mk 1, 7-11)
Chrzest Jezusa
Słowa Ewangelii według Świętego Marka:
Jan Chrzciciel tak głosił: «idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym».
W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na Niego. A z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie».
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (Niedziela Chrztu Pańskiego, rok liturgiczny B I)
Chrzest Pański
„Jestem pełen uznania dla Ciebie. Szanuję Twoją pracę. Szczerze życzę Ci powodzenia w życiu”. Kto często sercem wypowiada tego typu słowa, ten prawdziwie jest na Chrystusowej drodze. Chodzi o pewien styl życia, w którym szacunek jest pierwszą spontaniczną reakcją na widok drugiego człowieka i owoców jego pracy. Każda ludzka twarz jest obrazem Jezusa Chrystusa. Jeśli ktoś tego nie widzi, to istotny problem nie jest w widzianej twarzy, ale w patrzącym obserwatorze…
Jeśli pragniemy budować chrześcijańską wrażliwość naszych serc, to w dzisiejsze Święto Chrztu Pańskiego otrzymujemy dwie bezcenne inspiracje: ze strony Jana Chrzciciela i samego Jezusa Chrystusa (por. Mk 1, 6-11). Jan Chrzciciel był znanym prorokiem, o wielkim autorytecie. Wielu ludzi ciągnęło do niego, aby przyjąć „chrzest z wody”. Był to akt pokutny, który wyrażał pragnienie zerwania z grzechami, aby podjąć życie z Bogiem. Jan prowadził swą działalność z wielkim poświęceniem. Ale gdy na horyzoncie pojawił się Jezus, wtedy z pokorą i szacunkiem wyznał: „Ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów”. Jan Chrzciciel uniżył się przed Bogiem w Jezusie. Nie jest sztuką wyśmiać kogoś. Znakiem świętości jest odkryć Boga w drugim człowieku.
Jeszcze bardziej zdumiewające świadectwo pokory dał sam Jezus, Bóg i Człowiek. Szanując dzieło Jana, przyjął z jego rąk „chrzest z wody”; konkretnie pokazał, że Człowiek mający duchową klasę nigdy nie demonstruje swej wyższości. Bóg zawsze błogosławi takiej postawie. Gdy Jezus dokonał aktu głębokiego uniżenia, wychodząc z Jordanu „ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie”. Tak! Ludzkie uniżenie zawsze przyciąga jak magnes Boskie obdarowanie. W przypadku Jezusa, Bóg Ojciec potwierdził, że Jezus jest Jego Boskim Synem, w którym ma upodobanie.
Chrzest Jezusa w Jordanie jest źródłem każdego późniejszego chrztu, który dokonywany jest „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. „Chrzest z wody” był jedynie zewnętrznym aktem symbolizującym nawrócenie i pragnienie życia z Bogiem. „Chrzest w Duchu Świętym” sprawia, że nasze wnętrze jest realnie wypełniane Duchem Świętym.
Niestety owoce sakramentu chrztu świętego mogą pozostać w stanie uśpienia. Wtedy człowiek marnuje otrzymane dary. To tak, jakby ktoś otrzymał los dający w loterii „niebotyczną” wygraną, ale potem zapomniał sprawdzić wyniki i odebrać tę wygraną… zajęty swym codziennym „ciułaniem grosza”… No cóż, do daru nie można nikogo zmuszać…
Co zatem robić, aby dar chrztu świętego podjąć i rozwinąć? Czerpiąc z przykładu Jezusa i Jana Chrzciciela, bardzo ważne, aby podchodzić z szacunkiem do drugiego człowieka, do jego życiowego trudu, poświęcenia i pracy. Nie można kochać Boga, którego się nie widzi, jeśli nie kocha się człowieka, którego się widzi. Chrześcijanin niszczy swą chrześcijańską tożsamość, gdy koncentruje się jedynie na wyszukiwaniu zła u innych. Postawa szyderstwa i lekceważenia jest zaprzeczeniem nauki Jezusa Chrystusa.
Sprawy wyglądają zupełne inaczej, gdy pokornie uniżamy się przed Bogiem, który jest obecny w drugim człowieku. Bóg Ojciec widząc ten akt uniżenia z radością obdarza nas w Chrystusie Duchem Świętym. Bardzo owocną drogą przyjmowania Ducha Świętego są wszelkie słowa i czyny, które przypominają spotkanie Jezusa z Janem Chrzcicielem w Jordanie. Gdy chylimy czoło przed Bogiem w drugim człowieku, to wtedy nieuchronnie spada nam z głowy „korona pychy”. Bóg poniesioną „stratę” nad-obficie wynagradza „Koroną Ducha Świętego”.
Sakrament chrztu świętego to bezcenna życiowa szansa. Dbajmy z troską o ten niezasłużony dar. Prośmy o wsparcie naszego Anioła Stróża, którego Bóg posyła, aby pomagał nam na drodze życia prawdziwie chrześcijańskiego. Być chrześcijaninem, to powód do wielkiej radości! Módlmy się, aby jak najwięcej ludzi poznało czysty smak chrześcijańskiej wiary…
11 stycznia 2015 (Mk 1, 6-11)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1226 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dwie dzisiejsze homilie księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka