7 kwietnia 2024. Słowo na Niedzielę Bożego Miłosierdzia w roku B. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze oraz homilie kard. Rysia
Dzisiaj, czyli w II Niedzielę Wielkanocną przypada Święto Miłosierdzia Bożego obchodzone w całym Kościele od 2000 roku. Poprzez objawienia świętej siostrze Faustynie Kowalskiej, sam Jezus prosił o ustanowienie tego święta w pierwszą niedzielę po Wielkiej Nocy.
Wybór tego terminu ma głęboki sens teologiczny, ponieważ ukazuje ścisły związek pomiędzy wielkanocną tajemnicą Odkupienia a tajemnicą Miłosierdzia Bożego. Ten związek podkreśla nowenna do Bożego Miłosierdzia rozpoczynająca się co roku w Wielki Piątek.
Dzienniczek (Dz. 300; 699)
„W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar (…) niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat”.
7 kwietnia 2024, Niedziela
Święto Miłosierdzia Bożego w II Niedzielę Okresu Wielkanocnego w roku B (Oktawa Wielkiej Nocy; Tydzień Miłosierdzia; patron dnia: tu)
święci pustelnicy dziś wspominani: św. Afrahat, pustelnik
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilie kard. Rysia
Czytania +
Czytania na Niedzielę Miłosierdzia Bożego (rok liturgiczny B)
1. czytanie (Dz 4, 32-35)
Jeden duch i jedno serce wspólnoty chrześcijańskiej
Czytanie z Dziejów Apostolskich
Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich, którzy uwierzyli. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wielka łaska spoczywała na wszystkich.
Nikt z nich nie cierpiał niedostatku, bo właściciele pól albo domów sprzedawali je i przynosili pieniądze uzyskane ze sprzedaży, i składali je u stóp apostołów. Każdemu też rozdzielano według potrzeby.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 118 (117), 2-4. 16-18. 22-24 (R.: por. 1c))
Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny
albo: Alleluja
Niech dom Izraela głosi: «Jego łaska na wieki». *
Niech dom Aarona głosi: «Jego łaska na wieki».
Niech wyznawcy Pana głoszą: *
«Jego łaska na wieki».
Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny
albo: Alleluja
Prawica Pana wzniesiona wysoko, *
prawica Pańska moc okazała.
Nie umrę, ale żyć będę i głosić dzieła Pana. *
Ciężko mnie Pan ukarał, ale na śmierć nie wydał.
Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny
albo: Alleluja
Kamień odrzucony przez budujących †
stał się kamieniem węgielnym. *
Stało się to przez Pana i cudem jest w naszych oczach.
Oto dzień, który Pan uczynił, *
radujmy się nim i weselmy.
Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny
albo: Alleluja
2. czytanie (1 J 5, 1-6)
Naszą siłą jest nasza wiara
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Jana Apostoła
Najmilsi:
Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem, z Boga się narodził; i każdy miłujący Tego, który dał życie, miłuje również tego, kto życie od Niego otrzymał. Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania, albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie. Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara.
A któż zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?
Jezus Chrystus jest Tym, który przyszedł przez wodę i krew, i Ducha, nie tylko w wodzie, lecz w wodzie i we krwi. Duch daje świadectwo, bo Duch jest prawdą.
Oto Słowo Boże
Można odmawiać sekwencję: Niech w święto radosne Paschalnej Ofiary
SEKWENCJA
Niech w święto radosne Paschalnej Ofiary
Składają jej wierni uwielbień swych dary.
Odkupił swe owce Baranek bez skazy,
Pojednał nas z Ojcem i zmył grzechów zmazy.
Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy,
Choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy.
Mario, ty powiedz, coś w drodze widziała?
Jam Zmartwychwstałego blask chwały ujrzała.
Żywego już Pana widziałam, grób pusty,
I świadków anielskich, i odzież, i chusty.
Zmartwychwstał już Chrystus, Pan mój i nadzieja,
A miejscem spotkania będzie Galilea.
Wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy,
O Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy.
Aklamacja (Por. J 20, 29)
Alleluja, alleluja, alleluja
Uwierzyłeś, Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś;
błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (J 20, 19-31)
Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli
Słowa Ewangelii według Świętego Jana:
Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana.
A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».
Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!»
Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę».
A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym».
Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!»
Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».
I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (Święto Miłosierdzia Bożego, rok liturgiczny B I)
Miłosierdzie i pokój serca
Pokój serca… Pokój, który wypełnia najgłębsze pokłady duszy… W takim stanie człowiek doświadcza ukojenia. Nikt i nic nie jest w stanie wyprowadzić z wewnętrznej równowagi. Nawet dotkliwe trudności nie wywołują gniewliwej burzy i emocjonalnej złości. Zarazem nie oznacza to braku ludzkiej wrażliwości. Wręcz przeciwnie, zdolność empatii wzrasta niepomiernie. Jest to możliwe dzięki Bożemu Miłosierdziu, które nawet najbardziej gwałtowne i przeciwstawne strumienie „od zewnątrz” przemienia w łagodny strumień, delikatnie uspokajający „od wewnątrz”. Trwanie w pokoju serca jest darem Jezusa Miłosiernego, który jako Zmartwychwstały Pan przychodzi i z miłością mówi: „Pokój wam!” (por. J 20, 19-31). Warto dzisiaj, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, zgłębiać tę prawdę. Jezus pragnie w Duchu Świętym obdarzać Miłosierdziem, które otrzymuje od Boga Ojca. Owocem Bożego Miłosierdzia jest wewnętrzny pokój, który obrazowo można przyrównać do niezmąconej ciszy oceanicznych głębin.
Bóg, jak Słońce, emanuje miłosiernymi promieniami, ale to nie oznacza, że człowiek automatycznie doświadczy w sobie Bożego Miłosierdzia i pokoju. Istnieją dwa ekrany, a nieraz nawet totalne izolatory. Wtedy wołanie o Miłosierdzie staje się bezowocne. Pierwszy błąd polega na tym, że człowiek usiłuje zasłużyć na Boże Miłosierdzie, które postrzegane jest jako nagroda za uprzedni trud i wyrzeczenia. Ma miejsce swoisty dialog z Bogiem: „Ja staram się, a Ty mi należycie odpłać”. Gdy pojawi się grzech, pierwszoplanowy akcent pada na potrzebę odpokutowania, które interpretowane jest jako swoiste samooczyszczenie się przed Bogiem. Niestety, taka postawa uniemożliwia zadziałanie Bożego Miłosierdzia. Skutkiem tego jest brak pokoju sumienia, które wciąż jest torpedowane przez poczucie winy lub pojawiają się pretensje wobec Boga za brak należytego „wynagrodzenia”. Trzeba pamiętać, że Boże Miłosierdzie jest darem absolutnie bezinteresownym. Nawet najbardziej gigantyczne pokuty nie mają mocy, aby wysłużyć choć skraweczek Miłosierdzia.
Drugi błąd związany jest z problemem uznania swej grzeszności. Człowiek postrzega siebie jako kogoś doskonałego i dobrego. Wyraziście pokazują to niektóre spowiedzi, gdzie penitent nie wymienienia grzechów, ale na różne sposoby zapewnia o byciu dobrym człowiekiem, który nikomu nic złego nie zrobił. Jest to zaślepiająca pycha. Nie zapominajmy! Szatan jest przekonany, że jest kimś doskonale dobrym. Nie widzi swego zła, ale jest zafascynowany swą dobrocią i na całego gorszy się, że Bóg tak bardzo krzywdzi ludzi… Brak uznania swych grzechów uniemożliwia przyjęcie w siebie Bożego Miłosierdzia, które spływa po człowieku jak woda po kamieniu. Grzech nie zostaje odpuszczony, gdyż nie został pokornie uznany i wyznany Bogu. Taki stan przekłada się na brak wewnętrznego pokoju. Nieuznane zło doskwiera, generuje oskarżenia, powoduje złość i niezadowolenie.
Istnieje tylko jedna droga, która niezawodnie prowadzi do zdrojów Bożego Miłosierdzia i pokoju serca. Na tej drodze są trzy proste zasady. Przede wszystkim trzeba spojrzeć na Boże Miłosierdzie jako na dar absolutnie bezinteresowny. Bóg obdarza swą miłością, bo „JEST i ja jestem”. W tym sensie nie jest konieczny jakikolwiek bagaż zasług, wystarczy uwierzyć, że tak właśnie jest. Następnie druga sprawa, dla człowieka pokornego niezwykle łatwa. Otóż bez żadnych karkołomnych usprawiedliwień wystarczy uznawać i wyznawać swe grzechy i błędy, zarazem mając szczere pragnienie odchodzenia od zła. Wreszcie konieczny jest trud, ale nie w sensie zasług, lecz aby przyjąć otrzymane od Boga dary Miłosierdzia. Można to przyrównać do żniw, gdy ciężka praca służy zebraniu już obecnych na polu plonów.
Jeśli idziemy taką drogą, możemy być pewni, że otrzymamy Ducha Świętego, który unicestwi grzechy, wypełni Miłosierdziem i nasyci uszczęśliwiającym pokojem. Warto te prawdy, pełne nadziei, przyjąć „na wiarę”, bez dowodów. Chrystus Zmartwychwstały i Miłosierny obiecuje: „błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Objawem wchłoniętego w siebie Bożego Miłosierdzia jest uszczęśliwiający pokój serca. Jezu, ufam Tobie!… Św. Faustyno, módl się za nami…
12 kwietnia 2015 (J 20, 19-31)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1317 dostępny od 20:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dwie dzisiejsze homilie księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka