8 lutego 2024. Słowo na czwartek 5 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
8 lutego 2024, Czwartek
Czwartek IVI tygodnia zwykłego (rok II) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
święci pustelnicy dziś wspominani: św. Stefan z Muret
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na czwartek 5 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny II)
1. czytanie (1 Krl 11, 4-13)
Bałwochwalstwo Salomona
Czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej
Kiedy Salomon się zestarzał, żony zwróciły jego serce ku cudzym bogom i wskutek tego serce jego nie pozostało tak szczere wobec Pana, Boga jego, jak serce jego ojca, Dawida. Zaczął bowiem czcić Asztartę, boginię Sydończyków, oraz Milkoma, ohydę Ammonitów. Salomon dopuścił się więc tego, co jest złe w oczach Pana, i nie okazał pełnego posłuszeństwa Panu, jak Dawid, jego ojciec. Salomon zbudował również posąg Kemoszowi, bożkowi moabskiemu, na górze naprzeciw Jerozolimy oraz Milkomowi, ohydzie Ammonitów. Tak samo uczynił wszystkim swoim żonom obcej narodowości, palącym kadzidła i składającym ofiary swoim bogom.
Pan rozgniewał się więc na Salomona za to, że jego serce odwróciło się od Pana, Boga izraelskiego. Dwukrotnie mu się ukazał i zabraniał mu czcić cudzych bogów, ale on nie zachowywał tego, co Pan mu nakazał. Wtedy Pan rzekł Salomonowi:
«Wobec tego, że tak postąpiłeś i nie zachowałeś mego przymierza oraz moich praw, które ci dałem, nieodwołalnie wyrwę ci królestwo i dam twojemu słudze. Choć nie uczynię tego za twego życia ze względu na twego ojca, Dawida, to wyrwę je z ręki twego syna. Jednak nie wyrwę całego królestwa. Dam twojemu synowi jedno pokolenie ze względu na Dawida, mego sługę, i ze względu na Jeruzalem, które wybrałem».
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 106 (105), 3-4. 35-36. 37 i 40 (R.: por. 4))
Pamiętaj o nas i przyjdź nam z pomocą
Szczęśliwi, którzy strzegą przykazań *
i sprawiedliwie postępują w każdym czasie.
Pamiętaj o nas, Panie, †
gdyż upodobałeś sobie w Twym ludzie, *
przyjdź nam z pomocą.
Pamiętaj o nas i przyjdź nam z pomocą
Ojcowie nasi zmieszali się z poganami *
i uczyli się postępować jak oni.
Poczęli czcić ich bałwany, *
które stały się dla nich pułapką.
Pamiętaj o nas i przyjdź nam z pomocą
Składali w ofierze swych synów *
i swoje córki złym duchom.
Gniew Pana zapłonął przeciw Jego ludowi, *
aż poczuł wstręt do własnego dziedzictwa.
Pamiętaj o nas i przyjdź nam z pomocą
Aklamacja (Jk 1, 21bc)
Alleluja, alleluja, alleluja
Przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo,
które ma moc zbawić dusze wasze.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mk 7, 24-30)
Prośba poganki wysłuchana
Słowa Ewangelii według Świętego Marka:
Jezus udał się w okolice Tyru i Sydonu. Wstąpił do pewnego domu i chciał, żeby nikt o tym nie wiedział, nie mógł jednak pozostać w ukryciu. Zaraz bowiem usłyszała o Nim kobieta, której córeczka była opętana przez ducha nieczystego. Przyszła, padła Mu do nóg, a była to poganka, Syrofenicjanka z pochodzenia, i prosiła Go, żeby złego ducha wyrzucił z jej córki.
I powiedział do niej Jezus: «Pozwól wpierw nasycić się dzieciom, bo niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom».
Ona Mu odparła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta pod stołem jedzą okruszyny po dzieciach».
On jej rzekł: «Przez wzgląd na te słowa idź; zły duch opuścił twoją córkę». Gdy wróciła do domu, zastała dziecko leżące na łóżku; a zły duch wyszedł.
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (5 czwartek zwykły, rok liturgiczny A II)
Czy marzenia się spełniają?
Czy marzenia się spełniają? Ostatnio mogliśmy być świadkami spektakularnej odpowiedzi „na tak”. Sportowiec, Kamil Stoch, w wieku dwunastu lat, wyraził swe marzenie, aby w przyszłości wystartować na olimpiadzie i zdobyć złoty medal. I oto dziecięce marzenie jak najdosłowniej stało się konkretnym faktem. W perspektywie tego wydarzenia, warto głębiej zatrzymać się nad sensem i sposobem przeżywania marzeń. Można wyróżnić tu trzy zasadnicze postawy.
Najpierw na horyzoncie pojawiają się marzyciele-fantaści. W swych głowach noszą wspaniałe scenariusze przyszłych osiągnięć. Sukcesy innych stają się koronnym dowodem tezy, że „marzenia się spełniają”. Pojawia się pełne optymizmu spojrzenie w przyszłość. Tworzenie wspaniałych wizji, wręcz powala bogactwem kreatywności. Niestety, wielkim problemem fantastów jest całkowite oderwanie od rzeczywistości. Rdzeniem codzienności nie jest konkretna praca, ale abstrakcyjne bujanie w obłokach marzeń. Zły duch bardzo łatwo sprowadza takich ludzi na manowce, mamiąc cudownymi iluzjami światów, które nie istnieją i nigdy nie zaistnieją.
W opozycji do takiej opcji życiowej stają twardzi realiści, którzy radykalnie eliminują marzenia ze swego życia. Ostra negacja marzeń występuje zarówno w codzienności, jak i w sprawach o charakterze duchowym. Centralne miejsce zajmuje chłodny pragmatyzm. Liczy się przede wszystkim ciężka praca, a nie marzycielskie bujanie w obłokach. Sumienny trud i porządna strategia działania to mocne strony tej postawy. Ale przecież człowiek nie jest robotem. Niebezpieczeństwem jest tu rutyna, nuda, skąpstwo, zupełny brak romantycznej miłości. Zły duch kusi pychą, która rozkoszuje się dokonanymi dziełami, i niszczy relacje międzyludzkie.
W świetle Ewangelii, najsensowniejsze podejście do życia reprezentują realiści z marzeniami (przypadek wspomnianego mistrza olimpijskiego). W punkcie wyjścia występuje tu aktywność, która pozwala poznać swe specyficzne zdolności. Powstałe na tej bazie marzenia są konkretnie zakotwiczone w teraźniejszej rzeczywistości. Zarazem wskazują na wspaniały cel do osiągnięcia w przyszłości. W ten sposób powstaje świetne połączenie realizmu z kreatywnością, która angażuje twórczą wyobraźnię. Ciężka praca staje się środkiem do rozwijania posiadanych zdolności; zarazem jest to trud pełen romantycznej pasji istnienia. Właściwie nie jest tu najważniejszy efekt końcowy, ale właśnie ten realistyczno-marzeniowy styl bycia. To tworzy grunt pod ewentualny wymarzony sukces. Jeśli przyjdzie, to wspaniale. W relacjach międzyludzkich występuje tu „twarde stąpanie po ziemi, z głową w chmurach”. Świetny „przepis na szczęście”.
W optymalnej realizacji tej „drogi z marzeniami” wielką pomocą może być ewangeliczne spotkanie Syrofenicjanki z Jezusem (Por. Mk 7, 24-30). Gdy poganka „upadła Mu do nóg”, prosząc o wyrzucenie złego ducha z córki, usłyszała, że pierwszeństwo w otrzymaniu łask mają „żydowskie dzieci”, a nie „pogańskie psy”. Ależ próba pokory! Kobieta jednak genialnie przeszła tę próbę, odpowiadając: „Tak, Panie lecz i szczenięta pod stołem jadają z okruszyn dzieci”. Wtedy Jezus oświadczył: „Przez wzgląd na te słowa idź, zły duch opuścił twoją córkę”. Piękny życiowy drogowskaz! Widać tu świętą potęgę pokory, która uwalnia od obecności i działania złego ducha. Marzenie błagającej kobiety spełniło się. Stało się to możliwe dzięki następującym elementom: realistyczne zwrócenie się do Jezusa, upór i zdeterminowanie w działaniu, pokora w trakcie otrzymanych prób, wiara w rzecz po ludzku początkowo niemożliwą. Trzeba podkreślić, że pokora umożliwia zaistnienie głębokiej więzi pomiędzy ludźmi, chroni przed złym duchem i otwiera na współpracę z Duchem Świętym. Gdy ludzie są pokorni wobec siebie, pomiędzy nimi rodzi się Bóg. To wielka sprawa umieć upaść sobie do nóg, aby wzajemnie uwielbić Boga w drugim!
Wiara w Jezusa, odwaga marzeń, zakotwiczenie w realiach życia, sumienna praca oraz pokora, to bardzo interesujący projekt na życie. Może warto skorzystać? Panie Jezu, prowadź…
13 lutego 2014 (Mk 7, 24-30)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1258 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka