Niedziela, 9 listopada 2025. Słowo na Święto rocznicy poświęcenia Bazyli Laterańskiej. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze oraz homilia kard. Rysia

10 listopada 2025, Niedziela

Święto Poświęcenia Bazyliki Laterańskiej (patron dnia: tu; inne oficjum: tu)

Czytania   +

   Ewangelia (J 2, 13-22)

Jezus mówił o świątyni swego ciała

Słowa Ewangelii według Świętego Jana:

Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus przybył do Jerozolimy. W świątyni zastał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie.

Wówczas, sporządziwszy sobie bicz ze sznurów, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał.

Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: «Zabierzcie to stąd i z domu mego Ojca nie róbcie targowiska!» Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: «Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie».

W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: «Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?»

Jezus dał im taką odpowiedź: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni wzniosę ją na nowo».

Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?»

On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus.

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (Święto rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej, rok liturgiczny C I)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Bolesne doświadczenia uzdrawiającej Miłości

Niezwykły miernik. Bez cienia wątpliwości, pokazuje prawdę. A cóż to za niezwykłe urządzenie? Wyjaśnijmy od razu: nie jest to żaden mechaniczny bądź elektroniczny system pomiarowy. Chodzi o stan ludzkiego ducha po doświadczeniu czegoś bolesnego. Sposób reagowania człowieka w takiej sytuacji odsłania głęboką prawdę o jego duszy.

Aby jak najlepiej uchwycić tę delikatną kwestię, warto najpierw dostrzec pewien niebezpieczny błąd, który miłość utożsamia jedynie z czymś, co sprawia dobre samopoczucie. Jeżeli doświadczymy przyjemnego słowa bądź gestu, wtedy jesteśmy przekonani o dobroci w sercu naszego dobroczyńcy. I bardzo dobrze. Ale miłość nie ogranicza się jedynie do tego typu przypadków. Bezcenne światło daje nam jeden z ewangelicznych epizodów. Niektórzy zastanawiali się nawet, czy jest to autentyczny fragment ze względu na niekonwencjonalne zachowanie Jezusa. A cóż takiego uczynił?

Oto w Ewangelii znajdujemy zdanie, które zwolenników „lukrowanego Boga” wprawia w poważne zakłopotanie: „Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał”. (J 2, 15) Czy to był jakiś moment słabości w chwili zdenerwowania? Czy Jezus doświadczył chwilowego spadku formy w głoszeniu Dobrej Nowiny? Nic z tych rzeczy! Najlepszym wyjaśnieniem zaistniałej sytuacji są słowa samego Jezusa: „nie róbcie z domu mego Ojca targowiska”.

Tak więc zachowanie Jezusa było umotywowane troską o to, aby świątynia była prawdziwie miejscem świętym, gdzie oddawana jest chwała Bogu. Pojawił się jednak problem związany z istniejącą formą kultu ofiarnego. W ramach ofiary składano zwierzęta i płacono także podatki. Aby przyjeżdżający z daleka mogli dopełnić tego obowiązku, na terenie świątyni istniała możliwość zakupu zwierząt oraz wymiany waluty na miejscową. Samo w sobie było to w pełni właściwe.

Niestety, kult religijny stał się okazją do robienia interesów handlowych i w konsekwencji na terenie świątyni zapanowała atmosfera targowiska. Wielu myślało tylko o pieniądzach, a nie o Bogu. W tym świetle jasno widać, że pojawienie się Jezusa z biczem było przejawem wielkiej miłości. Jego serce płonęło świętą troską. Nie chciał nikomu zrobić krzywdy, ale troszczył się o zachowanie świętości domu Ojca. W ten sposób pomagał ludziom, aby nawrócili się z grzesznego bałwochwalstwa i oddawali chwałę Bogu. Jednocześnie Jezus proroczo wyjaśnił, że największą świątynią jest świątynia ludzkiego ciała.

Z tego wydarzenia wypływają rewelacyjne wnioski. Przede wszystkim autentyczna miłość może wyrażać się nie tylko przez czułe słowa i gesty, ale także poprzez bolesne ciosy zadane biczem. Jeżeli otrzymujemy od Jezusa takie bolesne smagnięcia, to trzeba dziękować za ten dar Jego miłości. Jezus nie uprawia „politycznej poprawności”, ale prawdziwie o nas się troszczy.

Tak naprawdę możemy powiedzieć, że kochamy Boga dopiero wtedy, gdy na doświadczony ból odpowiemy z głęboką wdzięcznością serca. Tak wygląda najbardziej sensowny sposób przyjęcia wielkiego daru Prawdy. W świątyni naszego ciała jest bowiem jakaś przestrzeń-targowisko, którą trzeba uzdrowić. Zarazem trzeba dobrze uchwycić istotę tego targowiska. Otóż fakt obecności zwierząt i bankierów nie był zły, bo w założeniu służył Bogu. Złem stało się to, że zwierzęta i pieniądze przestały być nakierowane na Boga. Mówiąc inaczej. Nie należy rozumieć jako targowiska różnych myśli i pragnień, które nam się zjawiają. Jeśli są poddawane Bogu, to wszystko jest czyste. Brudne targowisko zaczyna się wtedy, gdy myśli i pragnienia nie są powierzane Bogu i stają się nieczyste. Wówczas ludzkie wnętrze należy biczem Miłości i Prawdy uzdrowić.

Panie, otwieraj nasze wnętrza na wszelkie przejawy Twej uzdrawiającej Miłości…

9 listopada 2013 (J 2, 13-22)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1898 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka