9 sierpnia 2022. Słowo na wtorek, Święto świętej Teresy Benedykty od Krzyża. Czytania, Ewangelia i komentarz
9 sierpnia 2022, Wtorek, Święto św. Teresy Benedykty od Krzyża
Święto świętej Teresy Benedykty od Krzyża (Edyty Stein), dziewicy i męczennicy patronki Europy (inne oficjum: tu)
● Czytania
● Ewangelia
● Rozważanie Ojca Pustelnika (lectio ~2-3′)
● Inne komentarze (video ~3-35′)
+ Wszystkie czytania – rozwiń
Czytania:
1. czytanie (Oz 2, 16b. 17b. 21-22)
Poślubię cię sobie na wieki
Czytanie z Księgi proroka Ozeasza
Tak mówi Pan:
«Na pustynię chcę ją wyprowadzić i mówić do jej serca. I będzie Mi tam uległa jak za dni swej młodości, gdy wychodziła z egipskiego kraju.
I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana».
Psalm (Ps 45, 11-12. 14-15. 16-17 (R.: 11a))
Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha
Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha, *
zapomnij o swym ludzie, o domu twego ojca.
Król pragnie twego piękna, *
on twoim panem, oddaj mu pokłon.
Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha
Córa królewska wchodzi pełna chwały, *
odziana w złotogłów.
W szacie wzorzystej prowadzą ją do króla, *
za nią przywodzą do ciebie dziewice, jej druhny.
Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha
Wiodą ją z radością i w uniesieniu: *
wkraczają do królewskiego pałacu.
Synowie twoi zajmą miejsce twoich ojców, *
ustanowisz ich książętami na całej ziemi.
Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha
Aklamacja
Alleluja, alleluja, alleluja
Przyjdź, oblubienico Chrystusa, przyjmij wieniec,
który Pan przygotował dla ciebie na wieki.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 25, 1-13)
Przypowieść o dziesięciu pannach
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść:
«Królestwo niebieskie podobne będzie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie oblubieńca. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się oblubieniec opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły.
Lecz o północy rozległo się wołanie: „Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie”. Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy.
A nierozsądne rzekły do roztropnych: „Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną”.
Odpowiedziały roztropne: „Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie”. Gdy one szły kupić, nadszedł oblubieniec. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną i drzwi zamknięto.
W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: „Panie, panie, otwórz nam”.
Lecz on odpowiedział: „Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was”.
Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny».
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′).
Mądrość i głupota
„Puść całkowicie wodze swojego życia. Pan cię poprowadzi!”. Nieraz można spotkać tego typu recepty na życie z Bogiem. Słowa takie wyglądają bardzo pobożnie. Pozornie, jakże ujmująca postawa ufności w Bożą Opatrzność! W rzeczywistości nie jest to jednak głęboka wiara, ale brak rozsądku i nieodpowiedzialność. Przed oczami rysuje się obraz kierowcy, który rozpędza samochód, puszcza kierownicę i radośnie woła „Panie, prowadź”. Efekt takiego zachowania nie jest trudny do przewidzenia. Najgorzej, że ofiarami tragicznej bezmyślności mogą być także zupełnie niewinni ludzie. Krytyka takiego podejścia w żaden sposób nie oznacza, że człowiek powinien ograniczyć się do realizacji uprzednio precyzyjnie przygotowanych planów. To byłaby inna odsłona jeszcze większej niewiary, w której człowiek przypominałby zestresowanego kierowcę, wpatrzonego w kierownicę swego pojazdu.
W poszukiwaniu optymalnej drogi, wiele światła daje nam ewangeliczna przypowieść o pannach mądrych i głupich (por. Mt 25, 1-13). Wedle zwyczaju weselnego w Palestynie, dziewczęta wyszły na spotkanie pana młodego, aby potem towarzyszyć mu w drodze do domu weselnego, gdzie przyprowadzał pannę młodą. Nieraz oblubieniec spóźniał się i w trakcie oczekiwania zapadał zmrok (obrzęd odbywał się wieczorem). Dlatego należało wziąć ze sobą lampy. To było w miarę oczywiste i wszystkie panny tak uczyniły. Ale istniała pewna wielka różnica, która odsłoniła prawdę o życiowej mądrości lub głupocie. Panny, uznane przez Jezusa za roztropne, wzięły ze sobą rezerwę oliwy. Przewidziały, że oczekiwanie może się bardzo przedłużyć i należy się odpowiednio zabezpieczyć. Mądre przewidywanie potwierdziło się i przygotowana rezerwa oliwy umożliwiła wejście na ucztę weselną. Panny, określone mianem nierozsądnych, nie pomyślały głębiej o przyszłości. Zachowały się beztrosko, na zasadzie „jakoś tam będzie”. Niestety, takie podejście okazało się w skutkach wielką porażką. Na skutek braku oliwy utraciły możliwość wejścia na ucztę weselną. Dodatkowo usłyszały gorzkie słowa oblubieńca: „powiadam wam, nie znam was”. Z tej przypowieści wyłania się wyraziście różnica pomiędzy bezmyślną ludzką głupotą i mądrą współpracą z Bożą Opatrznością.
Głupota nie bierze pod uwagę przyszłych konsekwencji aktualnych działań. Dominuje bezmyślność. Bóg nie jest brany pod uwagę lub naiwnie traktowany jest jak „czarodziejska różdżka”. Jeśli twarde prawa natury nie są wcześniej respektowane, to w ostatniej chwili nawet najbardziej płomienne wołanie o łaskę najczęściej nie uchroni przed tragedią. Bóg pragnie udzielić potrzebnych łask, ale beztroski człowiek nie jest w stanie ich przyjąć. Po prostu nie jest przygotowany. Dodatkowo, gdy trudności spowodowane przez nieroztropność ujawnią się, często zamiast pokornego uznania swych błędów formułowane są niesłuszne żądania wobec ludzi, którzy sensownie podchodzą do życia. „Puszczanie wodzy życia” to raczej brak rozsądku, aniżeli zdrowa ufność pokładana w Bogu.
Ewangeliczna mądrość przybiera zupełnie inną postać. Na miarę swych możliwości, człowiek uprzednio odpowiednio przygotowuje się do przyszłych wyzwań. Nieraz potrzeba bardzo dużo wysiłku, aby przewidzieć różne zaskakujące sytuacje. Zarazem jeden z istotnych elementów ludzkiej mądrości polega na tym, aby nieustannie wyciągać wnioski z zaistniałych sytuacji życiowych. W ten sposób powstaje głębokie doświadczenie życiowe. Zarazem ta „oliwa mądrości” nie jest celem samym w sobie. To tylko niezbędny środek do tego, aby być w stanie przyjąć Boskiego Oblubieńca, który następnie zaprosi na „ucztę weselną”. Wewnętrzna radość nie jest owocem ludzkiej mądrości, ale darem Ducha Świętego. Przewidujący wysiłek jest tylko rodzajem wstępu do tego, co łaska Boża później udzieli. Człowiek spokojnie trzyma kierownicę swego życia i rozsądnie pokonuje kolejne zakręty. Zarazem taki zrównoważony kierowca nie jest wpatrzony w kierownicę, ale widzi drogę i jest otwarty na „łaskę” pięknych widoków. Mądrość to umiejętna współpraca ludzkiej natury z Bożą łaską.
9 sierpnia 2014 (Mt 25, 1-13)
Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z kalendarzem liturgicznym Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Inne komentarze
1) Wieczorne wprowadzenie do Lectio Divina księży Salwatorianów, odcinek 710 (~5-35′).
Odpowiedni odcinek dostępny jest w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku) od godziny 21:00 dnia poprzedniego.
Słowo na jutro
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
2) Zoom Mocnych w Duchu (dostępny od 5:00 rano ~3′) i Zielone Pastwisko ojca Piotra Kleszcza (dostępne od godziny 00.00 ~5-7′). Przycisk powinien wyświetlać najbardziej aktualny odcinek, czasem jednak trzeba go odszukać w rozwijanej playliście.
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
3) Dzisiejsza homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia (~10-25′):
Abp Ryś – homilia
Źródło: Archidiecezja Łódzka