Słowo na 4 sierpnia 2021. Msza z różańcem na żywo. Ewangelia i komentarz.
4 sierpnia 2021, Środa
Środa XVIII tygodnia zwykłego, Rok B, I, wspomnienie św. Jana Marii Vianneya, kapłana (inne oficjum: tu)
● Ewangelia
● Rozważanie (~2-3′)
● Komentarze (~3-7′)
● Homilie (~10-25′)
● Msze i nabożeństwa na żywo
+ Komplet Czytań – rozwiń
1. czytanie (Lb 13, 1-2. 25 – 14, 1. 26-30. 34-35)
Kara Boża za szemranie
Czytanie z Księgi Liczb
Na pustyni Paran Pan przemówił do Mojżesza tymi słowami: «Poślij ludzi, aby zbadali kraj Kanaan, który chcę dać synom Izraela. Wyślecie po jednym z każdego pokolenia ich przodków, tych wszystkich, którzy są w nich książętami».
Po czterdziestu dniach wrócili z rozpoznania kraju. Przyszli na pustynię Paran do Kadesz i stanęli przed Mojżeszem i Aaronem oraz przed całą społecznością Izraelitów, złożyli przed nimi sprawozdanie oraz pokazali owoce kraju. I tak im opowiedzieli: «Udaliśmy się do kraju, do którego nas posłałeś. Jest to kraj rzeczywiście opływający w mleko i miód, a oto jego owoce. Jednakże lud, który w nim mieszka, jest silny, a miasta są obwarowane i bardzo wielkie. Widzieliśmy tam również Anakitów. Amalekici zajmują okolice Negebu; w górach mieszkają Chittyci, Jebusyci i Amoryci, Kananejczycy wreszcie mieszkają nad morzem i nad brzegami Jordanu».
Wtedy próbował Kaleb uspokoić lud, który zaczął się burzyć przeciw Mojżeszowi, i rzekł: «Trzeba ruszyć i zdobyć kraj – na pewno zdołamy go zająć». Lecz mężowie, którzy razem z nim byli, rzekli: «Nie możemy wyruszyć przeciw temu ludowi, bo jest silniejszy od nas».
I rozgłaszali złe wiadomości o kraju, który zbadali, mówiąc do Izraelitów: «Kraj, który przeszliśmy, aby go zbadać, jest krajem, który pożera swoich mieszkańców. Wszyscy zaś ludzie, których tam widzieliśmy, są wysokiego wzrostu. Widzieliśmy tam nawet olbrzymów – Anakici pochodzą od olbrzymów – a w porównaniu z nimi wydaliśmy się sobie jak szarańcza i takimi byliśmy w ich oczach». Wtedy całe zgromadzenie zaczęło wołać, podnosząc głos. I płakał lud owej nocy.
Pan przemówił znów do Mojżesza i Aarona i rzekł: «Jak długo mam znosić to przewrotne zgromadzenie szemrzące przeciw Mnie? Słyszałem szemranie Izraelitów przeciw Mnie. Powiedz im: Na moje życie – mówi Pan – postąpię z wami według słów, które wypowiedzieliście przede Mną. Trupy wasze zalegną tę pustynię. Wy wszyscy, którzy zostaliście spisani w wieku od dwudziestu lat wzwyż, wy, którzy przeciwko Mnie szemraliście, nie wejdziecie z pewnością do kraju, w którym uroczyście poprzysiągłem wam zamieszkanie, z pewnością nie wejdziecie – z wyjątkiem Kaleba, syna Jefunnego, i Jozuego, syna Nuna. Poznaliście kraj w przeciągu czterdziestu dni; każdy dzień teraz zamieni się w rok i przez czterdzieści lat pokutować będziecie za winy, i poznacie, co to znaczy, gdy Ja się oddalę. Ja, Pan, powiedziałem! Zaprawdę, w ten sposób postąpię z tą złą zgrają, która się zebrała przeciw Mnie. Na tej pustyni zniszczeją i tutaj pomrą».
Psalm (Ps 106 (105), 6-7a. 13-14. 21-22. 23 (R.: por. 4))
Pamiętaj o nas i przyjdź nam z pomocą
Albo: Alleluja
Grzeszyliśmy jak nasi ojcowie, *
popełniliśmy nieprawość, żyliśmy występnie.
Ojcowie nasi w Egipcie *
nie pojęli Twych cudów.
Pamiętaj o nas i przyjdź nam z pomocą
Albo: Alleluja
Szybko zapomnieli o Jego czynach, *
nie czekali na Jego radę.
Pożądaniem pałając na pustyni, *
wystawili tam Boga na próbę.
Pamiętaj o nas i przyjdź nam z pomocą
Albo: Alleluja
Zapomnieli o Bogu, który ich ocalił, *
który wielkich rzeczy dokonał w Egipcie,
rzeczy przedziwnych w krainie Chamitów, *
zdumiewających nad Morzem Czerwonym.
Pamiętaj o nas i przyjdź nam z pomocą
Albo: Alleluja
Postanowił ich zatem wytracić, *
gdyby nie Mojżesz, Jego wybraniec.
On wstawił się do Niego, *
aby odwrócić Jego gniew niszczący.
Pamiętaj o nas i przyjdź nam z pomocą
Albo: Alleluja
Aklamacja (Por. Łk 7, 16)
Alleluja, alleluja, alleluja
Wielki prorok powstał między nami
i Bóg nawiedził lud swój.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 15, 21-28)
Wiara niewiasty kananejskiej
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Jezus podążył w okolice Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych stron, wołała: «Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko nękana przez złego ducha». Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem.
Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: «Odpraw ją, bo krzyczy za nami».
Lecz On odpowiedział: «Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela».
A ona przyszła, padła Mu do nóg i prosiła: «Panie, dopomóż mi».
On jednak odparł: «Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom».
A ona odrzekła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu ich panów».
Wtedy Jezus jej odpowiedział: «O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz!» Od tej chwili jej córka była zdrowa.
Oto Słowo Pańskie.
↑ Komentarz Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′).
Szantaż i wiara
Istnieją różne metody dążenia do osiągnięcia celu. Bardzo niebezpiecznym zachowaniem jest szantaż. Jest to wymuszanie pożądanego dobra pod groźbą wyrządzenia zła sobie, osobie przymuszanej lub komuś innemu. Jest to nieczyste postępowanie, które objawia istnienie jakiegoś problemu i prowadzi do pogłębienia istniejących trudności.
Szczególnie delikatna jest sytuacja, gdy ktoś grozi, że zrobi sobie coś złego, jeśli nie otrzyma tego, czego żąda. Taki rodzaj presji jest oznaką niedojrzałości lub wskazuje na bezwzględność w działaniu. Nie można ulegać szantażowi, gdyż oznacza to akceptację chorej sytuacji, która prowadzi do afirmacji zawoalowanej przemocy i manipulacji. Jest to zgoda na bycie coraz bardziej zniewolonym przez kolejne żądania pod groźbą nowych aktów krzywdy. Najlepszą odpowiedzią na szantaż jest odmowa i podejmowanie decyzji zgodnie z sumieniem. Najczęściej zapowiadana krzywda jest tylko formą wywierania presji.
Oczywiście najlepiej, jeśli uda się nawiązać dialog i wytłumaczyć niewłaściwość „metody szantażu”. Człowiek, który kocha, nigdy nie szantażuje. Szantaż jest formą urzeczowienia drugiego człowieka. Dlatego jest sprzeczny z miłością i czystością. Bóg nigdy człowieka nie szantażuje. Z kolei szatan często posługuje się szantażem, aby uzyskać zamierzony cel. To jego preferowana metoda. Znaczy to, że istnieje ścisły związek pomiędzy „ludzkim szantażem” i obecnością złego ducha. Jeśli ktoś często posługuje się szantażem, z pewnością otwiera swe wnętrze na złe oddziaływanie.
Z tego wynikają dwa jednoznaczne wnioski. Nie wolno stosować szantażu i nie można ulegać szantażowi. Warto zwrócić uwagę na ten problem jak najwcześniej. Nieraz zdarza się, że małe dziecko stosuje swoisty „szantaż przez rozkapryszony płacz”, aby coś uzyskać. Jeśli rodzic ulega tej presji, wtedy krzywdzi swe dziecko. Dziecko bowiem odkrywa, że poprzez „usilną presję płaczu” może uzyskać to, co chce. Konsekwencją tego w dorosłym życiu może być tendencja do różnych form agresywnego przymuszania i szantażowania. Jedynym właściwym zachowaniem jest odmowa, połączona z adekwatnym wyjaśnieniem. Wówczas dziecko z czasem zobaczy, że jednak przez płacz nic nie uzyskuje. Nie staje się rozkapryszone i nie utrwala się mechanizm szantażowania. Małe dziecko nie jest moralnie odpowiedzialne za swe zachowania. Działa jedynie za zasadzie spontaniczności, która powinna być przez dorosłych prawidłowo przeobrażona i ukształtowana. Gdy w procesie wychowania to nie dokonuje się, wtedy za ewentualne „szantażujące zachowania” dziecka odpowiedzialni są rodzice. Co więcej, takiemu dziecku jest czyniona krzywda, gdyż jako dorosły człowiek będzie bardziej narażony na pokusę szantażowania.
Od szantażu należy precyzyjnie odróżnić sytuację, gdy ktoś wypowiada usilną i wytrwałą prośbę w sposób czysty. To zupełnie odmienne zachowanie. Człowiek doświadcza określonego pragnienia i po prostu z pełną determinacją dąży do tego, aby uzyskać upragniony cel. Nie ma tu jednak żadnych gróźb. Bardzo dobrze widać to na przykładzie kobiety kananejskiej, która w okolicach Tyru i Sydonu prosiła Jezusa o uzdrowienie swej córeczki (por. Mt 15, 21-28). Jezus początkowo odmawiał, używając nawet bardzo trudnych i przykrych słów. Kobieta jednak niezmiennie błagała o pomoc. W żaden jednak sposób nie szantażowała Jezusa. Nie groziła, że zrobi sobie krzywdę lub Jezusowi, jeżeli nie zostanie wysłuchana. Ufnie oczekiwała na to, co się wydarzy w następstwie jej szczerych, czystych słów. Taka postawa ma jak najbardziej pozytywny charakter. Wręcz można powiedzieć, co podkreślił sam Jezus, że jest to piękny przejaw „wielkiej wiary”, która poprzez wytrwałość prowadzi do otrzymania upragnionego daru od Boga.
Chrześcijanin nie szantażuje i nie ulega szantażowi. Zarazem uczeń Chrystusa jest pełen wytrwałości i determinacji, aby zgodnie z sumieniem pokornie błagać swego Pana. Znakiem czystej wiary jest ufne przyjęcie tego, co Jezus w danym czasie zechce dla naszego dobra udzielić…
5 sierpnia 2015 (Mt 15, 21-28)
Powyższe rozważanie wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z kalendarzem liturgicznym Ojca Pustelnika znajdziecie TUTAJ.
↑ Komentarze i Dobra Homilia
Zoom Mocnych w Duchu (~3′) i Zielone Pastwisko ojca Piotra Kleszcza (~5-7′). Poniżej wyłącznie aktualny odcinek, poprzednie dostępne są w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video):
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
Najbardziej aktualna albo dzisiejsza (jeśli jest dostępna) homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia (~10-25′).
↑ Msza z Różańcem w Sanktuarium
Transmisja na żywo wieczornej Mszy Świętej w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi o godzinie 18:00, poprzedzonej Różańcem o 17:30.
Dostępne homilie i transmisje mszy z Abp Rysiem – TUTAJ.
Środa, 4 sierpnia 2021 transmisja z Sanktuarium: 17:30 – różaniec, 18:00 msza święta.
Msza z różańcem
Źródło: Mocni w Duchu Live
Wszystkie nasze najnowsze artykuły możecie znaleźć na stronie głównej fioletowemirabelki.pl