8 listopada 2025. Słowo na sobotę 31 tygodnia zwykłego w roku I. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
8 listopada 2025, Sobota
Sobota XXXI tygodnia zwykłego (rok I; w zakonach karmelitańskich: wspomnienie świętej Elżbiety od Trójcy Przenajświętszej) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na sobotę 31 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny I)
1. czytanie (Rz 16, 3-9. 16. 22-27)
Pozdrowienie w Chrystusie
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Pozdrówcie współpracowników moich w Chrystusie Jezusie, Pryskę i Akwilę, którzy za moje życie nadstawili karku i którym winienem wdzięczność nie tylko ja sam, ale i wszystkie Kościoły nawróconych pogan. Pozdrówcie także Kościół, który się zbiera w ich domu.
Pozdrówcie mojego umiłowanego Epeneta, który należy do pierwocin złożonych Chrystusowi przez Azję. Pozdrówcie Marię, która poniosła wiele trudów dla waszego dobra. Pozdrówcie Andronika i Juniasa, moich rodaków i współtowarzyszy więzienia, którzy się wyróżniają między apostołami, a którzy przede mną przystali do Chrystusa. Pozdrówcie umiłowanego mego w Panu Ampliata. Pozdrówcie współpracownika naszego w Chrystusie, Urbana, i umiłowanego mego Stachysa.
Pozdrówcie wzajemnie jedni drugich pocałunkiem świętym! Pozdrawiają was wszystkie Kościoły Chrystusa.
Pozdrawiam was w Panu i ja, Tercjusz, który pisałem ten list. Pozdrawia was Gajus, który jest gospodarzem moim i całego Kościoła. Pozdrawia was Erast, skarbnik miasta, i Kwartus, brat.
Temu, który ma moc utwierdzić was zgodnie z Ewangelią i moim głoszeniem Jezusa Chrystusa, zgodnie z objawioną tajemnicą, dla dawnych wieków ukrytą, teraz jednak ujawnioną, a przez pisma prorockie na rozkaz odwiecznego Boga wszystkim narodom obwieszczoną, dla skłonienia ich do posłuszeństwa wierze, Bogu, który jedynie jest mądry, przez Jezusa Chrystusa, niech będzie chwała na wieki wieków! Amen.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 145 (144), 2-3. 4-5. 10-11 (R.: 1b))
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu
Każdego dnia będę błogosławił Ciebie *
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały, *
a wielkość Jego niezgłębiona.
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu
Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła *
i zwiastuje Twe potężne czyny.
Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu *
i rozpowiadają Twoje cuda.
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła *
i niech Cię błogosławią Twoi wyznawcy.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa *
i niech głoszą Twoją potęgę.
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu
Aklamacja (Por. 2 Kor 8, 9)
Alleluja, alleluja, alleluja
Jezus Chrystus, będąc bogatym, dla was stał się ubogim,
aby was ubóstwem swoim ubogacić.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Łk 16, 9-15)
Nie można służyć Bogu i Mamonie
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków.
Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze?
Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
Słuchali tego wszystkiego chciwi na grosz faryzeusze i podrwiwali sobie z Niego.
Powiedział więc do nich: «To wy właśnie wobec ludzi udajecie sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca. To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Bożych».
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (31 sobota zwykła, rok liturgiczny B I)
Bóg i pieniądze
Pieniądze… To poważne wyzwanie dla ludzkiego serca. Od sposobu podejścia do nich w dużej mierze zależy obraz codziennego życia. Ludzkie wnętrze może być wypełnione pokojem „świętej obojętności” lub doświadczać nieustannego „zniewalającego napięcia”. W wymiarze zewnętrznym posiadane środki mogą być przeobrażone w piękne przedsięwzięcia lub zostać bezmyślnie wyrzucone w błoto. Ale nie na tym koniec. Istnieje ścisły związek pomiędzy dobrami materialnymi i życiem wiecznym. W zależności od przypadku gospodarowanie pieniędzmi prowadzi do nieba lub do piekła.
Warto uświadomić sobie dwie charakterystyczne pokusy. Pierwsza z nich polega na tym, że powiększanie majątku staje się celem samym w sobie. W piramidzie wartości pieniądz znajduje się na samym szczycie i wszystko jest jemu podporządkowane. Z reguły taka sytuacja jest starannie ukrywana. Nie jest łatwo przyznać się do takiego stanu rzeczy. Ale kto heroicznie stanie w prawdzie, ujrzy, że pędzi i pada na twarz przed „bożkiem mamony”. Oj ciężka to „religia” i służba. W głowie ciągle powstają myśli w rodzaju: „jeszcze za mało”, „już nie wystarczy”. Coraz trudniej znaleźć czas dla bliskich osób. Nawet Bóg odchodzi na dalszy plan. Zupełnie znika lub jest obecny „na ustach”, ale „w sercu” staje się wielkim nieobecnym. Dwie odmienne wartości nie mogą być jednocześnie najważniejsze. Dlatego Jezus zdecydowanie przestrzega: „Nie możecie służyć Bogu i mamonie” (por. Łk 16, 9-15). „Mamona” jest słowem aramejskim i oznacza pieniądze lub majątek. Kto służy mamonie, ten nie będzie miał czasu dla Boga i rodziny.
Wskazanie to nie oznacza, że ideałem byłoby totalne zlekceważenie kwestii finansowych. Dobra materialne są stworzone przez Boga i są ważne dla doczesności i wieczności. Od sposobu gospodarowania nimi zależy duchowy stan człowieka po śmierci. Chodzi o to, aby dobra materialne zostały całkowicie przeobrażone w dobra duchowe, np. miłość, miłosierdzie, prawdę. W tym sensie Jezus formułuje sugestię, aby „pozyskiwać sobie przyjaciół niegodziwą mamoną”. Tak się dzieje, gdy przy pomocy pieniędzy świadczone jest dobro dla człowieka. Bardzo ważne jest także unikanie wszelkiej bezmyślności i nieroztropności w gospodarowaniu środkami materialnymi. Jezus pyta retorycznie: „Jeśli w zarządzie cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, kto wam da wasze?”. Tok rozumowania jest następujący. Kto nie potrafi okazać wierności na poziomie dóbr materialnych, ten nie będzie w stanie także na poziomie duchowym. Marnotrawienie posiadanych pieniędzy jest grzechem, który oddala od Boga.
Właściwa postawa charakteryzuje się umieszczeniem Boga na szczycie posiadanej hierarchii wartości. W takiej perspektywie pieniądze są środkiem, który służy uwielbieniu Boga oraz zbawieniu człowieka. Niejednokrotnie święci żyli bardzo ubogo, zarazem prowadzili bardzo cenne przedsięwzięcia. Liczne inicjatywy duchowe, aby mogły być wdrożone w życie, wymagają nakładu konkretnych środków materialnych.
Bardzo ważne, aby nieustannie badać stan swego serca. Ideałem jest postawa duchowego ubóstwa. Oznacza to dwie sprawy. Przede wszystkim wszelkie dobra traktowane są jako absolutna własność samego Boga. Nie szczycę się posiadanym bogactwem, gdyż uważam, że tak naprawdę nie mam nic. Jednocześnie staram się jak najmądrzej gospodarować pieniędzmi. Im więcej mądrości i miłości w prowadzonych poczynaniach, tym bardziej zasługuję na otrzymanie wiecznych dóbr duchowych i daru nieba. Kto z posiadanych pieniędzy, ewentualnie z pomocą kredytu, buduje dom lub kupuje mieszkanie, aby stworzyć optymalne miejsce fizyczne, które pozwoli uwić gniazdko rodzinnego szczęścia, ten pięknie zdąża w stronę nieba. Podobnie, kto ciężko pracuje, aby zdobyć środki na leczenie bliskiej osoby, ten jest wzruszającym świadkiem Bożego Miłosierdzia. Zarazem znakiem duchowej wolności jest pokój serca, gdy wystąpią jakieś nagłe, nieprzewidziane straty finansowe. Prawdziwy chrześcijanin, ufny w Bożą Opatrzność, powie: „Bóg dał, Bóg zabrał”.
Módlmy się o potrzebne dary Ducha Świętego. Niech pieniądze nigdy nie prowadzą nas do piekła, ale zawsze służą wiecznemu szczęściu w Niebie…
7 listopada 2015 (Łk 16, 9-15)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1897 dostępny od 20:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka
