Słowo na 1 września 2021. Msza z różańcem na żywo. Ewangelia i komentarz.
1 września 2021, Środa
Środa XXII tygodnia zwykłego, Rok B, I (inne oficjum: tu)
Łódzkie Jerycho Modlitewne w parafii M. B. Fatimskiej w Łodzi od dziś do 8 września 24h.
● Ewangelia
● Rozważanie (~2-3′)
● Komentarze (~3-7′)
● Homilie (~10-25′)
● Msze i nabożeństwa na żywo
+ Komplet Czytań – rozwiń
1. czytanie (Kol 1, 1-8)
Pozdrowienie i dziękczynienie za wiarę Kolosan
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Kolosan
Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, brat, do świętych i wiernych w Chrystusie braci w Kolosach: łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego!
Dzięki czynimy Bogu, Ojcu Pana naszego, Jezusa Chrystusa, zawsze, ilekroć modlimy się za was – odkąd usłyszeliśmy o waszej wierze w Chrystusie Jezusie i o waszej miłości, jaką żywicie dla wszystkich świętych – z powodu nadziei nagrody odłożonej dla was w niebie. O niej to już przedtem usłyszeliście dzięki głoszeniu prawdy – Ewangelii, która do was dotarła. Podobnie jak jest na całym świecie, tak również i u was owocuje ona i rośnie od dnia, w którym usłyszeliście i poznaliście łaskę Boga w jej prawdzie, jak tego nauczyliście się od umiłowanego współsługi naszego, Epafrasa. Jest on wiernym sługą Chrystusa, zastępującym nas; on też nam ukazał waszą miłość w Duchu.
Psalm (Ps 52 (51), 10-11 (R.: por. 10b))
Ufam na wieki łaskawości Boga
Ja zaś jak oliwka kwitnąca w domu Bożym *
na wieki zaufam łaskawości Boga.
Będę Cię sławił na wieki za to, co uczyniłeś, †
polegał na Twoim imieniu, *
ponieważ jest dobre dla ludzi oddanych Tobie.
Ufam na wieki łaskawości Boga
Aklamacja (Por. Łk 4, 18)
Alleluja, alleluja, alleluja
Pan posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę,
więźniom głosił wolność.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Łk 4, 38-44)
Liczne uzdrowienia
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:
Po opuszczeniu synagogi Jezus przyszedł do domu Szymona. A wysoka gorączka trawiła teściową Szymona.
I prosili Go za nią.
On, stanąwszy nad nią, rozkazał gorączce, i opuściła ją. Zaraz też wstała uzdrowiona i usługiwała im.
O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich.
Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając: «Ty jesteś Syn Boży!» Lecz On je gromił i nie pozwalał im mówić, ponieważ wiedziały, że On jest Mesjaszem.
Z nastaniem dnia wyszedł i udał się na miejsce pustynne. A tłumy szukały Go i przyszły aż do Niego; chciały Go zatrzymać, żeby nie odchodził od nich.
Lecz On rzekł do nich: «Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, bo po to zostałem posłany».
I głosił słowo w synagogach Judei.
Oto Słowo Pańskie.
↑ Komentarz Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′).
Zbawienne odosobnienie
Poranne przebudzenie… Wiele zależy od pierwszych chwil. Krzywdzimy siebie i najbliższych, gdy od razu rzucamy się w strumień aktywności. Na początku najlepiej zrobić znak krzyża. Ale potem wcale nie byłoby ideałem odmawiać od razu jakąś słowną modlitwę. To dopiero później. O wiele bardziej fundamentalne jest proste, bezsłowne zatrzymanie się. Czas trwania nie jest ważny. Istotny jest fakt wydobycia ze świadomości trzech myśli: „Jestem”, „Ty, Boże, JESTEŚ”, „Jesteśmy”.
Następnie chodzi o to, aby spokojnie trwać w poczuciu współobecności „Bóg-ja”. W pewien sposób cały świat ze wszystkimi sprawami do załatwienia, powinien całkowicie zniknąć, aby jak najpełniej doświadczyć stanu wyzwalającego odosobnienia. Jest to swoiste „mikro-wyjście” na „miejsce pustynne”. Oto solidna „poranna kotwica”, która będzie zbawienną pomocą, zwłaszcza wtedy, gdy „morze spraw” będzie w ciągu dnia szczególnie wzburzone. Kto tego „bazowego zatrzymania” nie uczyni, już w punkcie startu skazuje się na niższy poziom wewnętrznego pokoju, a najczęściej będzie to oznaczać wysoką podatność na różne rozdrażnienia i reakcje nerwowe. Ten zabieg „złapania” choć krótkiej „chwili odosobnienia” jest tym bardziej potrzebny, im bardziej aktywny tryb życia prowadzimy. Potem w ciągu dnia, można wracać do tego pierwotnego wyciszenia, które zostało konkretnie zapisane w pamięci. Dzięki temu nawet pośród natłoku zajęć zdołamy wejść w stan krótkiej „regenerującej koncentracji”, gdy pojawi się poczucie rozkojarzenia.
Warto zauważyć, że nie chodzi tu o odmawianie jakiejś słownej modlitwy, ale cały akcent pada na zbawienną wartość faktu prostego zatrzymania się. Ewangelista Łukasz w pewnym miejscu zanotował o Jezusie: „Z nastaniem dnia wyszedł i udał się na miejsce pustynne” (por. Łk 4, 38-44). Interesujące jest to, że ewangelista Marek odnośnie tego samego epizodu dodaje jeszcze: „tam się modlił”. Łukasz zawsze akcentował znaczenie modlitwy, a oto tym razem nic o niej nie mówi. Pominięcie tej informacji ma zapewne na celu podkreślenie znaczenia czynności, jaką jest udanie się na odludne miejsce.
To cenna sugestia, aby odkrywać życiodajną wartość zwykłego odchodzenia w miejsca, które pozwalają uzyskać stan odosobnienia. Nie jest to nawet konieczne w sensie fizycznym. Ważniejszy jest stan serca, które duchowo wchodzi w rzeczywistość odosobnienia i zapomnienia o wszystkim: tylko Bóg i ja. Kto wtedy zdoła zapomnieć nawet o najbliższych, ten otrzyma nagrodę od Boga w postaci jeszcze większej miłości i mądrości wobec nich.
Pustynne trwanie daje także siłę, aby nie dać się zniewolić i posiąść. Wyrazem duchowej wolności jest zaangażowanie swego serca tylko w to, co jest zgodne z wolą Boga. Po dokonanych cudach przez Jezusa tłumy „chciały Go zatrzymać, żeby nie odchodził od nich”. Jest to duża pokusa, aby zatrzymać dla siebie i przy sobie osobę, która jest „dawcą dobra”. Niestety, gdy człowiek chce mieć kogoś tylko dla siebie, jest to egoizm posiadania. Mistrz oczywiście nie dał się zawłaszczyć. Nie uległ pokusie „ciepełka” w pewnym ograniczonym gronie, lecz jednoznacznie odrzekł: „Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę”. Jezus mocno zaakcentował, że Jego priorytetem jest wypełnienie woli Boga Ojca i służba wszystkim ludziom, do których jest przez Niego posłany.
Zauważmy, że ta deklaracja nastąpiła bezpośrednio po czasie odosobnienia w miejscu pustynnym. Tak! Istnieje ścisły związek pomiędzy doświadczeniem pustynnego odosobnienia oraz wolnością i otwartością serca. Ta relacja jest ważna dla wszystkich, szczególnie zaś dla pustelników. Pustelnik jest wezwany do tego, aby uwielbiał Boga i wypraszał potrzebne łaski dla wszystkich ludzi. Chodzi o Boże zaproszenie do tego, aby w sercu nieustannie mieć troskę o zbawienie każdego człowieka. Cel ten jest możliwy do realizacji tylko wtedy, gdy na wzór Jezusa serce jest wewnętrznie wolne, czyli uwiedzione i wyzwalająco posiadane jedynie przez Boga.
2 września 2015 (Łk 4, 38-44)
Powyższe rozważanie w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z kalendarzem liturgicznym Ojca Pustelnika znajdziecie TUTAJ.
↑ Komentarze i Dobra Homilia
Zoom Mocnych w Duchu (~3′) i Zielone Pastwisko ojca Piotra Kleszcza (~5-7′). Poniżej wyłącznie aktualny odcinek, poprzednie dostępne są w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video):
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
Dwie dzisiejsze homilie Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia (~10-25′).
↑ Msza z Różańcem w Sanktuarium
Transmisja na żywo wieczornej Mszy Świętej w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi o godzinie 18:00, poprzedzonej Różańcem o 17:30.
Dostępne homilie i transmisje mszy z Abp Rysiem – TUTAJ.
Środa, 1 września 2021 transmisja z Sanktuarium: 17:30 – różaniec, 18:00 msza święta.
Msza z różańcem
Źródło: Mocni w Duchu Live
Wszystkie nasze najnowsze artykuły możecie znaleźć na stronie głównej fioletowemirabelki.pl