12 lutego 2024. Słowo na poniedziałek 6 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
12 lutego 2024, Poniedziałek
Poniedziałek VI tygodnia zwykłego (rok II) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na poniedziałek 6 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny II)
1. czytanie (Jk 1, 1-11)
To, co wystawia wiarę na próbę, rodzi wytrwałość
Czytanie z Listu Świętego Jakuba Apostoła
Jakub, sługa Boga i Pana Jezusa Chrystusa, śle pozdrowienie dwunastu pokoleniom w diasporze.
Za pełną radość poczytujcie sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia. Wiedzcie, że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość. Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym, abyście byli doskonali i bez zarzutu, w niczym nie wykazując braków. Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie i nie wymawiając, a na pewno ją otrzyma. Niech zaś prosi z wiarą, a nie wątpi o niczym. Kto bowiem żywi wątpliwości, podobny jest do fali morskiej wzbudzonej wiatrem i miotanej to tu, to tam. Człowiek ten niech nie myśli, że otrzyma cokolwiek od Pana, bo jest mężem chwiejnym, niestałym na wszystkich swych drogach.
Niech się zaś ubogi brat chlubi z wyniesienia swego, bogaty natomiast ze swego poniżenia, bo przeminie niby kwiat polny. Wzeszło bowiem palące słońce i wysuszyło łąkę, a kwiat jej opadł i zniknął piękny jej wygląd. Tak też bogaty przeminie w swoich poczynaniach.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 119 (118), 67-68. 71-72. 75-76 (R.: por. 77a))
Okaż mi litość, niech ożyję, Panie
Błądziłem, zanim przyszło utrapienie, *
teraz jednak strzegę Twego słowa.
Dobry jesteś i dobrze czynisz, *
naucz mnie ustaw swoich.
Okaż mi litość, niech ożyję, Panie
Dobrze to dla mnie, że mnie poniżyłeś, *
bym się nauczył Twoich ustaw.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze *
niż tysiące sztuk złota i srebra.
Okaż mi litość, niech ożyję, Panie
Wiem, Panie, że sprawiedliwe są Twoje wyroki, *
że dotknąłeś mnie słusznie.
Niech Twoja łaska będzie mi pociechą *
zgodnie z obietnicą daną Twemu słudze.
Okaż mi litość, niech ożyję, Panie
Aklamacja (J 14, 6)
Alleluja, alleluja, alleluja
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mk 8, 11-13)
Jezus nie chce dać znaku
Słowa Ewangelii według Świętego Marka:
Faryzeusze zaczęli rozprawiać z Jezusem, a chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku. On zaś westchnął w głębi duszy i rzekł: «Czemu to plemię domaga się znaku? Zaprawdę, powiadam wam: żaden znak nie będzie dany temu plemieniu».
A zostawiwszy ich, wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął na drugą stronę.
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (6 poniedziałek zwykły, rok liturgiczny A II)
Rozmowy udane i nieudane
Postanowili ze sobą porozmawiać. Niestety, dość szybko wymiana słów przerodziła się w emocjonalną sprzeczkę. Ostatecznie, wszystko zakończyło się kłótnią, która oczywiście nie przyniosła żadnych konstruktywnych rozwiązań… Oto smutny obrazek, który wpisuje się w krajobraz życia wielu małżeństw, rodzin, zespołów w pracy. Także z Bogiem ludzie rozpoczynają nieraz swe wewnętrzne dyskusje, które kończą się bezowocnie. Milczenie bez odpowiedzi.
Dlaczego tak się dzieje? Otóż sama wola dyskusji, wyrażona poprzez fizyczne wyartykułowanie określonego zestawu dźwięków, niewiele jeszcze oznacza. Najważniejszy jest rzeczywisty motyw w sercu. Skala sukcesu lub porażki rozmowy zależy od rodzaju motywacji, która wypełnia wnętrze. I nie chodzi tu tylko o pewien stan świadomych myśli i planów, ale o całe nastawienie uczuciowe i egzystencjalne człowieka.
Wyrazistą ilustrację tej kwestii znajdujemy w pewnej ewangelicznej scenie, gdzie widzimy faryzeuszów, którzy zadali sobie nawet wiele trudu, aby odnaleźć Jezusa i z nim porozmawiać (Por. Mk, 11-13). „Faryzeusze zaczęli rozprawiać z Jezusem”, ale nic z tego nie wynikło, gdyż Mistrz „zostawiwszy ich, wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął na drugą stronę”. Zdumiewające. Przecież Jezus z reguły chętnie odpowiadał na wszelkie pytania. Wielokrotnie mogliśmy być świadkami wzruszających dialogów. Dokonywał wspaniałych cudów, aby pocieszyć i umocnić. Przecież cały sens Wcielenia polegał na tym, aby przyjąć ludzkie ciało, by w ten sposób pomóc człowiekowi w przyjęciu Bożego Zbawienia. A jednak tym razem faryzeusze nic nie uzyskali. Dlaczego?
Odpowiedź jest prosta. Dlatego, że tak naprawdę w sercu nie chcieli podjąć szczerego dialogu. Nie przyszli z pytaniami, na które pokornie pragnęli odnaleźć odpowiedź. Wręcz przeciwnie! W punkcie wyjścia, nie było ufnego wsłuchania, ale chęć wykazania swoich racji oraz wola zniszczenia i ośmieszenia drugiego. Faryzeusze „chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku”. To zdanie wiele tłumaczy. Otóż przede wszystkim nie ma tu wdzięcznego otwarcia się na dar drugiej osoby; zamiast tego jest sprowadzenie jej do poziomu rzeczy, na której przeprowadza się „roszczeniowe testy”. Faryzejska postawa pełna jest pretensjonalności, egoistycznych żądań i snobistycznych oczekiwań. Oczekiwanie zaś od drugiego „nie wiadomo czego” już w punkcie wyjścia jest zapowiedzią wielkiego fiaska wszelkich relacji. Ale najgorsze w tym wszystkim było zastawienie pułapki. Faryzeusze domagali się znaku, ale nie po to, aby otrzymać pomoc w podjęciu drogi wiary. Zażądali spektakularnego znaku, przypuszczając, że Jezus nie sprosta takiemu wyzwaniu. Sądzili, że „coś” spróbuje zademonstrować i Mu się nie uda. W ten sposób zostanie ośmieszony i zdyskredytowany. Jezus doskonale zorientował się w tych knowaniach i nie dał się zmanipulować. Żadnego znaku nie dał.
W kontekście tego zdarzenia, warto uświadomić sobie, że rozmowa może być owocna tylko wtedy, gdy z obu stron występuje czysta motywacja. Chodzi o wzajemne stawianie pytań, które odzwierciedlają autentyczne poszukiwanie obiektywnej prawdy i pragnienie poznania drugiego. Jezus zawsze chętnie podejmował rozmowę i odpowiadał, gdy dostrzegał takie szczere nastawienie serca. W naszej modlitwie, jeśli szczerze pragniemy wzmocnienia naszej wiary, jak najbardziej możemy prosić o znak. Bóg, widząc czystość naszego serca, na pewno udzieli optymalnej odpowiedzi.
Warunkiem owocnej rozmowy jest ufne otwarcie serca na wewnętrzny świat drugiego. Niezbędna jest autentyczna troska o budowanie wzajemnego pomostu porozumienia. Pragnę bardziej poznać, aby głębiej zrozumieć i kochać. Nie chcę wykazać swej wyższości, ale pokornie otwieram się na bogactwo drugiego. Takie spojrzenie pozwala dostrzec nowy obszar prawdy, który wcześniej pozostawał niedostrzeżony. Wówczas owocem rozmowy i wzajemnych pytań staje się pogłębienie jednoczącej miłości i szacunku…
17 lutego 2014 (Mk 8, 11-13)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1262 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka