
12 lipca 2025. Słowo na sobotę 14 tygodnia zwykłego w roku I. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
12 lipca 2025, Sobota
Sobota XIV tygodnia zwykłego (rok I) – wspomnienie wspomnienie św. Brunona z Kwerfurtu, biskupa i męczennika (patron dnia: tu; inne oficjum: tu)
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania +
Czytania na sobotę 14 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny I)
1. czytanie (Rdz 49, 29-33; 50, 15-26)
Śmierć Jakuba i Józefa
Czytanie z Księgi Rodzaju
Jakub tak przykazał swoim synom: «Gdy ja się połączę ze swymi przodkami, pochowajcie mnie przy moich praojcach w pieczarze, która jest na polu Efrona Chittyty, w pieczarze, która jest na polu Makpela w pobliżu Mamre w kraju Kanaan, a którą kupił Abraham wraz z tym polem od Efrona Chittyty tytułem własności grobu. Tam pochowano Abrahama i Sarę, jego żonę, tam pochowano Izaaka i jego żonę Rebekę; tam pochowałem Leę». Pole to wraz z pieczarą zostało kupione od synów Cheta.
Gdy Jakub wydał te polecenia swoim synom, złożył razem swe nogi na łożu, wyzionął ducha i połączył się ze swoimi przodkami.
Bracia Józefa, zdając sobie sprawę z tego, że ojciec ich nie żyje, myśleli: «Być może, Józef będzie nas teraz prześladował i odpłaci nam za wszystkie krzywdy, które mu wyrządziliśmy!» Toteż kazali powiedzieć Józefowi: «Ojciec twój przed śmiercią polecił: Powiedzcie Józefowi tak: Racz przebaczyć swym braciom ich postępek i przewinienie, wyrządzili ci bowiem krzywdę. Teraz przeto daruj łaskawie winę nam, którzy czcimy Boga twojego ojca!» Józef rozpłakał się, gdy mu to powtórzono.
Wtedy bracia sami już poszli do Józefa i upadłszy przed nim, rzekli: «Jesteśmy twoimi niewolnikami». Lecz Józef powiedział do nich: «Nie bójcie się. Czyż ja jestem na miejscu Boga? Wy niegdyś knuliście zło przeciwko mnie, Bóg jednak zamierzył to jako dobro, żeby sprawić to, co jest dzisiaj, że przeżył wielki naród. Teraz więc nie bójcie się: będę żywił was i dzieci wasze». I tak ich pocieszał, przemawiając do nich serdecznie.
Józef mieszkał w Egipcie wraz z rodziną swego ojca. Dożył on stu dziesięciu lat i doczekał się prawnuków z Efraima. Również dzieci Makira, syna Manassesa, urodziły się na kolanach Józefa.
Wreszcie Józef rzekł do swych braci: «Gdy ja umrę, Bóg okaże wam swą łaskę i wyprowadzi was z tej ziemi do kraju, który poprzysiągł dać Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi». Po czym zobowiązał synów Izraela przysięgą, że spełnią takie polecenie: «Gdy Bóg okaże wam tę wielką swoją łaskę, zabierzcie stąd moje kości». Po czym Józef umarł, mając sto dziesięć lat. Zabalsamowano go i złożono do trumny w Egipcie.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 105 (104), 1-2. 3-4. 6-7 (R.: por. Ps 69 [68], 33b))
Ożyje serce szukających Boga
Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia, *
głoście Jego dzieła wśród narodów.
Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy, *
rozgłaszajcie wszystkie Jego cuda.
Ożyje serce szukających Boga
Szczyćcie się Jego świętym imieniem, *
niech się weseli serce szukających Pana.
Rozmyślajcie o Panu i Jego potędze, *
zawsze szukajcie Jego oblicza.
Ożyje serce szukających Boga
Potomkowie Abrahama, słudzy Jego, *
synowie Jakuba, Jego wybrańcy.
On, Pan, jest naszym Bogiem, *
Jego wyroki obejmują świat cały.
Ożyje serce szukających Boga
Aklamacja (Por. 1 P 4, 14)
Alleluja, alleluja, alleluja
Błogosławieni jesteście, jeżeli złorzeczą wam
z powodu imienia Chrystusa,
albowiem Duch Boży na was spoczywa
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 10, 24-33)
Nie bójcie się ludzi
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Jezus powiedział do swoich apostołów:
«Uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego pana. Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel, a sługa – jak jego pan. Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, to o ileż bardziej nazwą tak jego domowników.
Nie bójcie się więc ich! Nie ma bowiem nic skrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie w świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach.
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież bez woli Ojca waszego żaden z nich nie spadnie na ziemię. U was zaś policzone są nawet wszystkie włosy na głowie. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.
Do każdego więc, kto się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie».
Oto Słowo Pańskie
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (14 sobota zwykła, rok liturgiczny C I)
Życiowe przyjemności
Jednym z najbardziej aktualnych tematów we współczesnej kulturze jest kwestia przyjemności. Różnorodne reklamy prześcigają się w obietnicach zaspokojenia wyszukanych hedonistycznych potrzeb. Przyjemność korzystania z uroków życia doczesnego stała się fundamentalną wartością. Co więcej, przybiera ona nawet postać „boga”, który domaga się składania coraz większych ofiar. Niektórzy ludzie w pogoni za przyjemnością niemalże padają z przemęczenia. Perspektywa jeszcze ładniejszego mieszkania, pragnienie bardziej ekstrawaganckich i kosztownych ubrań czy też rozkoszowanie się obecnością na okładkach coraz bardziej poczytnych pism stają zdecydowanie na pierwszym miejscu.
Zdobywanie tego celu jest okupywane rozbijającym wewnętrznie pędem życiowym. Wszak trzeba zaspokoić nieustannie wzrastające potrzeby coraz większych i bardziej wysublimowanych przyjemności. Ta popularna obecnie postawa życiowa wyzwala u niektórych pewną radykalną antyreakcję w postaci negowania przyjemności. Przyjemność doczesna jest traktowana jako synonim zła. Powstaje nawoływanie do odrzucenia przyjemności jako śmiertelnego wroga człowieka. Przyjemność jako zło stawiane jest w opozycji do Boga i głębokiego życia duchowego. Ten nurt jest współczesną kontynuacją ciągnącej się poprzez wieki herezji manicheizmu, która przyjemność traktowała jako zło samo w sobie. Stąd między innymi pojawiło się błędne postrzeganie przyjemności seksualnej jako sprzecznej z postawą autentycznej wiary i miłości w Boga
W tym ścieraniu się dwóch frontów postrzegania przyjemności, patroni dzisiejszego dnia mają nam do przekazania bezcenną myśl. Otóż dzisiaj w szczególny sposób spoglądamy na życie świętych Andrzeja Świerada i Benedykta. U początków XI wieku jako jedni z pierwszych na ziemiach polskich podjęli życie pustelnicze. Święty Andrzej zasłynął nadzwyczajnym praktykowaniem pokuty. W ciągu dnia karczował drzewa, noce zaś spędzał na modlitwie. W okresie Wielkiego Postu spożywał minimalne ilości pokarmu, przymierając głodem. Nosił także żelazną włosiennicę. W tym wszystkim nie chodziło jednak o walkę z przyjemnościami. Podejmując liczne dzieła pokutne, święty Andrzej wskazywał, że tylko Bóg jest Jedynym Dobrem, które jest w stanie absolutnie zaspokoić człowieka. Uznawał przyjemności za dobre, ale rezygnował z nich w imię Dobra Absolutnego. Taka postawa jest sercem chrześcijańskiej ofiary. Ofiara polega na tym, że rezygnuję z czegoś dobrego ze względu na Najwyższe Dobro, którym jest Bóg. Podejmowanie dzieła pokuty jest integralnie złączone z powołaniem pustelniczym. Ograniczanie w posiłkach i we śnie oraz różne umartwienia są wielką pomocą, aby nie ulec pokusie służenia przyjemnościom.
Teoretycznie można spożywać wyszukane obfite posiłki i zarazem prowadzić życie głębokiej wiary. W praktyce jednak często jest to po prostu niemożliwe. Pomimo słownych deklaracji jedzenie zaczyna przesłaniać Boga. Ważniejsze są przyjemności doczesne. Pustelnik nie neguje dobra doczesnych przyjemności. Wzorem św. Andrzeja, warto jednak z nich rezygnować, aby autentycznie Bóg był coraz bardziej na pierwszym miejscu.
Warto jeszcze powiedzieć o św. Benedykcie, który był uczniem św. Andrzeja i także prowadził surowe życie. Niestety trzy lata po śmierci mistrza został zamordowany w swej pustelni. To tragiczne wydarzenie pokazuje, że odejście do pustelni może zakończyć się nawet największą ofiarą w takiej lub innej formie. Trzeba być na to przygotowanym. Jeśli ktoś rozumuje jedynie na zasadzie „czysto ludzkiego doczesnego rozsądku”, to w sumie lepiej pustelniczej drogi nie podejmować. Przyjemności i życie doczesne to jak najbardziej pozytywna wartość. Ale nie najwyższa. Dla chrześcijanina najważniejsze jest życie wieczne i wieczne przyjemności w Bogu.
Święci Andrzeju i Benedykcie! Pomagajcie nam z Nieba w podążaniu dobrą drogą. Chrońcie nas przed ubóstwianiem lub demonizowaniem przyjemności. Niech doświadczanie lub rezygnacja z przyjemności zawsze prowadzą nas do Wieczystej Przyjemności w Bogu….
13 lipca 2013 (Mt 10, 24-33)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1778 dostępny od 20:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca biskupa Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
bp Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka