Słowo-na-14-kwietnia-2022

14 kwietnia 2024. Słowo na 3 Niedzielę Wielkanocną w roku B. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze

14 kwietnia 2024, Niedziela

III Niedziela Wielkanocna (rok B) Niedziela Biblijna; 1058 rocznica Chrztu Polski; patron dnia: tu

Czytania   +

   Ewangelia (Łk 24, 35-48)

Musiały się wypełnić zapowiedzi Pisma

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:

Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba.

A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: «Pokój wam!»

Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: «Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam». Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi.

Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: «Macie tu coś do jedzenia?» Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i spożył przy nich.

Potem rzekł do nich: «To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach». Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma.

I rzekł do nich: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego».

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (3 niedziela wielkanocna, rok liturgiczny B I)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Sztuka rozumienia

„Nie rozumiem”… Dlaczego tak postępuje? Czemu tak się zachowuje? Jaki sens ma to wydarzenie?… Brak rozumienia drugiego człowieka lub sensu jakiejś życiowej sytuacji, to trudne doświadczenie granic. Oto jest coś, co przerasta możliwości mojego pojmowania. Różne ciągi zdarzeń i zachowań sprawiają wrażenie braku logiki, chaosu lub wręcz tchną absurdem. Nie można jednak popaść w zwątpienie. Konstatacja „nie rozumiem” jest tak naprawdę wyzwaniem, aby odkryć nowy świat wyzwalających rozumień. Jak to zrobić?

Przede wszystkim nie mogę traktować siebie jako wyroczni, która posiada doskonały patent na sensowny obraz rzeczywistości. Mój rozum nie jest boskim kryterium mądrości. Tylko Bóg jest absolutnym wzorcem prawdy, dobra i piękna. A to znaczy, że tego, czego nie rozumiem, nie mogę traktować automatycznie jako bezsensowne. Z Bożej perspektywy lub z punktu widzenia innego człowieka wszystko może wyglądać zupełnie inaczej i mieć głęboki sens. Pokorne uznanie swej poznawczej ograniczoności jest świetnym środkiem do zrozumienia tego, co w danej chwili pozostaje niezrozumiałe. W ten sposób otwiera się droga do przyjęcia nowego światła, naturalnego i nadprzyrodzonego. Trzy czynniki są szczególnie pomocne, aby pierwotne „nie rozumiem” przeobraziło się w „rozumiem”.

Najpierw chodzi o dostrzeżenie drugiego człowieka w konkrecie jego życia. Nie jest to oczywiste. Najczęściej wcale nie widzimy „kości i ciała” realnego człowieka, ale posiadamy jedynie jego obraz, stworzony w swej wyobraźni i umyśle. Potem odnosimy się do tego odrealnionego „ducha”, myśląc, że to jest prawdziwy człowiek. Jezus zaprosił swoich uczniów: „Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem” (por. Łk 24, 35-48). Ujrzeć człowieka takim, jakim on jest, to niejako spojrzeć na świat jego oczami. W tym względzie bardzo ważne jest wzięcie pod uwagę zranień, jakie wpisują się w historię jego życia. Tu jest geneza różnych specyficznych reakcji, które początkowo mogą wydawać się dziwne i niewłaściwe. Dopiero uświadomienie sobie, gdzie drugi człowiek został zraniony, pozwala uchwycić to, co bez wrażliwości na te zranienia może być totalnie niezrozumiałe. Żeby choć nieco pojąć misterium Jezusa, trzeba pamiętać o prawdzie: „cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstał”.

Ale samo spotkanie konkretnego człowieka nie wystarczy. Osoba objawia swoją tożsamość poprzez słowo. Wewnętrzna prawda istnienia jest niejako ucieleśniana w wypowiadanym i pisanym słowie. Oto drugi drogowskaz, który wskazuje drogę przejścia od „nie rozumiem” do „rozumiem”. Tym razem bardzo ważna jest postawa uważnego wsłuchiwania się i wczytywania. Jeśli odbiór będzie powierzchowny, wtedy nie zdołam wydostać się ze swego świata, aby poznać odmienny świat. Kto chce zrozumieć Jezusa, jest zaproszony do pogłębionej lektury Pisma Świętego. „Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma”. Jezus posyła Ducha Świętego, który oświeca nasze umysły i sprawia, że poprzez słowo Boże zaczynamy coraz bardziej rozumieć Boga i drugiego człowieka w Bogu. Ale to nie koniec.

Do pełni rozumienia konieczny jest jeszcze trzeci czynnik: uczestniczenie we wspólnocie tych, którzy przyjmują dar Słowa Wcielonego. Takim miejscem jest Eucharystia, która pozwala zanurzać się w „przestrzeni Bożego sensu”. Mówiąc obrazowo, samo czytanie książki o wodzie nie da tego, co wejście do wody i doświadczenie tego, czym ona jest. Uczniowie „poznali Jezusa przy łamaniu chleba”. Dopiero uczestnicząc w dzieleniu się chlebem eucharystycznym, możemy rozpoznać i przyjąć w siebie Chrystusa Zmartwychwstałego. Jednocześnie im bardziej zjednoczymy się z Jezusem w Eucharystii, tym bardziej odczujemy w sobie bicie serca drugiego człowieka. Nie chodzi o konkretne myśli, ale o zyskanie stanu współczującej wrażliwości na odmienny rodzaj życia. Zawiązuje się wówczas głęboka nić wzajemnego porozumienia, która choć często nieuświadomiona, realnie owocuje poprzez bycie jedno w różnorodności. Jezu Chryste, pomagaj nam coraz bardziej rozumieć Ciebie i drugiego człowieka…

19 kwietnia 2015 (Łk 24, 35-48)


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1324 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka