25 czerwca 2022. Słowo na Wspomnienie Niepokalanego Serca NMP. Czytania, Ewangelia i komentarz
25 czerwca 2022, Sobota
Wspomnienie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny (inne oficjum: tu)
● Czytania
● Ewangelia
● Rozważanie Ojca Pustelnika (lectio ~2-3′)
● Inne komentarze (video ~3-35′)
+ Wszystkie czytania – rozwiń
1. czytanie (Iz 61, 9-11)
Ogromnie się weselę w Panu
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Plemię ich będzie znane wśród narodów i między ludami – ich potomstwo. Wszyscy, co ich zobaczą, uznają, że oni są błogosławionym szczepem Pana.
«Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie przyodział w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości, jak oblubieńca, który wkłada zawój, jak oblubienicę strojną w swe klejnoty. Zaiste, jak ziemia wydaje swe plony, jak ogród rozplenia swe zasiewy, tak Pan Bóg sprawi, że się rozpleni sprawiedliwość i chwała wobec wszystkich narodów».
Psalm (1 Sm 2, 1bcde. 4-5. 6-7. 8abcd (R.: por. 1a))
Całym swym sercem raduję się w Panu
Moje serce raduje się w Panu, *
dzięki Niemu moc moja wzrasta.
Szeroko otwarłam usta przeciw moim wrogom, *
bo cieszyć się mogę Twoją pomocą.
Całym swym sercem raduję się w Panu
Łuk potężnych się łamie, *
a mocą przepasują się słabi.
Syci za chleb się najmują, głodni zaś odpoczywają, *
niepłodna rodzi siedmioro, a matka wielu dzieci usycha.
Całym swym sercem raduję się w Panu
Pan daje śmierć i życie, *
wtrąca do Otchłani i z niej wyprowadza.
Pan czyni ubogim lub bogatym, *
poniża i wywyższa.
Całym swym sercem raduję się w Panu
Biedaka z prochu podnosi, *
z błota dźwiga nędzarza,
by go wśród książąt posadzić *
i dać mu tron chwały.
Całym swym sercem raduję się w Panu
Aklamacja (Łk 2, 19)
Alleluja, alleluja, alleluja
Błogosławiona jesteś, Panno Maryjo,
zachowałaś słowa Boże
i rozważałaś je w sercu swoim.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Łk 2, 41-51)
Maryja wiernie chowała wszystkie wspomnienia w sercu
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:
Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go.
Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami.
Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie».
Lecz On im odpowiedział: «Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział.
Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany.
A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu.
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′).
Realizm Maryjnego Serca
Życie Maryi przedstawione jest w wielkiej ilości obrazów, które usiłują odzwierciedlić piękno kobiety o sercu prawdziwie niepokalanym. Często, niestety, są to jedynie słodkie, nienaturalne i odrealnione malunki, które z rzeczywistością nie mają zbyt wiele wspólnego. Bóg stworzył naturę. Natura w swej istocie jest już fascynująca. Dlatego największe rzeczy dokonują się najczęściej w zwykłości, która zarazem nasycona jest głębią Bożej obecności. Co więcej, specyfiką tej zwykłości są nieustanne problemy i trudności, które trzeba podjąć i możliwie najlepiej rozwiązać.
Maryja nie jest rodzajem chrześcijańskiej „Bogini”. Serce Jezusa było ontologicznie Boskie i ludzkie. Serce Maryi jest niepokalane, to znaczy pozbawione jakiejkolwiek skazy grzechu, ale zarazem w sensie bytowym jest tylko i wyłącznie ludzkie. Dewocyjno-słodka mentalność może pomóc w uzyskaniu wzniosłych i pobożnych uczuć, ale potem niewiele z tego wynika. Takie „pobożne wzloty” przemijają jak ulotna morska piana, z której nic nie pozostaje. Różne momenty w życiu Maryi, opisane w Ewangelii, to bardzo konkretne wydarzenia. To sceny, gdzie zawsze jest obecna prosta, a zarazem niezwykle przydatna mądrość życiowa, mocno zakotwiczona w realiach ludzkiego życia.
Trzeźwo kontemplując biblijne sceny z udziałem Maryi, warto dostrzec trzy zasadnicze etapy w jej sposobie zachowania i reagowania. Pierwszy etap wyraża się w postawie zatrzymania, która umożliwia usłyszenie Bożego głosu w sercu. Bóg nieustannie mówi bezpośrednio lub poprzez sytuacje życiowe; posyła także swoich aniołów lub inspiruje konkretnych ludzi, aby przekazali nam bardzo ważne prawdy. Niestety, bardzo często niewiele z tego wychodzi. Gdy dominuje pogoń z miejsca na miejsce, serce zostaje starannie odizolowane od rzeczywistości. Takie doświadczenie nie oznacza automatycznie obojętności na Boga. To raczej rezultat braku naszego wsłuchania się w głos serca. Najgorzej, gdy człowiek traci kontakt ze swoim sercem. To odcina od Boga, który najgłębiej mieszka w sercu. Bóg nadaje swe fale, ale zostają one skutecznie zakłócone przez inne nadajniki. Maryja zaprasza do podjęcia ryzyka słuchania „Bożego nadajnika”. Nie oznacza to jednak, że cały sygnał będzie od razu w pełni zrozumiały.
W tym miejscu ujawnia się drugi etap na drodze sensownej mądrości. Maryja podejmuje w sercu odważny dialog z tym, czego nie rozumie. Gdy po trzech dniach poszukiwań odnalazła swego dwunastoletniego syna, Jezusa, szczerze zapytała: „Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie” (por. Łk 2, 41-51). Maryja w realizacji misji bycia Matką Zbawiciela doświadcza zwyczajnych rodzicielskich trudności i szuka rozwiązań. W tym, co ją spotyka, stawia po prostu trzeźwe, realistyczne pytania. Historia z zaginięciem Jezusa zrodziła w jej sercu głęboki niepokój. Dlatego poszukuje prawdy w oparciu o zaistniałe trudne fakty. Ostatecznie, wyjaśnienie, które otrzymała od Jezusa, i tak pozostaje niezrozumiałe. „Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział”. Kapitulacja nawet niepokalanego Serca Maryi wobec głosu Serca Jezusa.
Tu następuje krok trzeci, który oznacza wejście w świat wiary. Ewangelista super-syntetycznie opisuje, na czym polega specyfika niepokalanego Serca Maryi. „A Matka Jego chowała wiernie te wspomnienia w swym sercu”. Oto zdecydowana życiowa opcja. Czym się charakteryzuje? To trzeźwe uznanie własnych ograniczeń i jasne postawienie Boga na pierwszym miejscu. Nie chodzi o to, aby realizować własny pomysł na życie, ale rozważać i „wspominać” Boże zamysły i zdarzenia, których inicjatorem jest Bóg. A co zrobić, gdy usłyszana w sercu oczywistość wydaje się niemożliwa do wykonania? Niepokalane Serce Maryi pokazuje, że wierne „wspominanie” doprowadzi do ujrzenia i doświadczenia tego, co Serce Jezusa nam wstępnie pokazało i w swoim czasie pragnie udzielić.
Niepokalane Serce Maryi, w realiach naszego życia, pomagaj nam wsłuchiwać się w Serce Jezusa…
28 czerwca 2014 (Łk 2, 41-51)
Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z kalendarzem liturgicznym Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Inne komentarze
1) Zamiast homilii wprowadzenie do Lectio Divina księży Salwatorianów, odcinek 665 (~5-35′). Wyświetla się najnowsze dostępne nagranie. Pozostałe odcinki dostępne są w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku).
Słowo na jutro
Źródło: CFD
2) Zoom Mocnych w Duchu (dostępny od 5:00 rano ~3′) i Zielone Pastwisko ojca Piotra Kleszcza (dostępne od godziny 00.00 ~5-7′). Przycisk powinien wyświetlać najbardziej aktualny odcinek, czasem jednak trzeba go odszukać w rozwijanej playliście.
3) Dzisiejsza homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia (~10-25′):
Abp Ryś – homilia
Źródło: Archidiecezja Łódzka