3 listopada 2023. Słowo na piątek 30 tygodnia zwykłego w roku I. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze oraz homilie kard. Rysia
3 listopada 2023, Pierwszy piątek miesiąca
Piątek XXX tygodnia zwykłego (rok I) pierwszy piątek miesiąca (patron dnia: tu; inne oficjum: tu)
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia kard. Rysia
Czytania +
Czytania na piątek 30 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny I)
1. czytanie (Rz 9, 1-5)
Izrael jest ludem Bożym
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Prawdę mówię w Chrystusie, nie kłamię, potwierdza mi to moje sumienie w Duchu Świętym, że w sercu swoim odczuwam wielki smutek i nieustanny ból.
Wolałbym bowiem sam być pod klątwą, odłączonym od Chrystusa dla zbawienia braci moich, którzy według ciała są moimi rodakami. Są to Izraelici, do których należą przybrane synostwo i chwała, przymierza i nadanie Prawa, pełnienie służby Bożej i obietnice. Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, Ten, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 147B, 12-13. 14-15. 19-20 (R.: por. 12a))
Kościele święty, chwal swojego Pana
albo: Alleluja
Chwal, Jeruzalem, Pana, *
wysławiaj twego Boga, Syjonie!
Umacnia bowiem zawory bram twoich *
i błogosławi synom twoim w tobie.
Kościele święty, chwal swojego Pana
albo: Alleluja
Zapewnia pokój twoim granicom *
i wyborną pszenicą ciebie darzy.
Zsyła na ziemię swoje polecenia, *
a szybko mknie Jego słowo.
Kościele święty, chwal swojego Pana
albo: Alleluja
Oznajmił swoje słowo Jakubowi, *
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów, *
nie oznajmił im swoich wyroków.
Kościele święty, chwal swojego Pana
albo: Alleluja
Aklamacja (Por. J 10, 27)
Alleluja, alleluja, alleluja
Moje owce słuchają mego głosu,
Ja znam je, a one idą za Mną.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Łk 14, 1-6)
Pan Jezus uzdrawia w szabat
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:
Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili.
A oto zjawił się przed Nim pewien człowiek chory na wodną puchlinę.
Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: «Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?» Lecz oni milczeli. On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił.
A do nich rzekł: «Któż z was, jeśli jego syn albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień szabatu?» I nie zdołali Mu na to odpowiedzieć.
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (30 piątek zwykły, rok liturgiczny B I)
Roztropne zaufanie
Zasada roztropnego zaufania… To cenna życiowa mądrość. Dobrze obrazuje to zwykłe poruszanie się pojazdem po drodze. Z faktu, że mam zielone światło, nie wynika totalne bezpieczeństwo po wjechaniu na skrzyżowanie. Niestety, ktoś pomimo czerwonego światła też może się pojawić. Co z tego, że poruszam się zgodnie z prawem, kiedy na skutek czyjegoś błędu i własnej nieuwagi padnę ofiarą kolizji bądź nawet bardzo poważnego wypadku?
Dlatego nieustanna czujność i roztropne zaufanie ma swój głęboki sens. Dzięki temu wiele zła można uniknąć i zarazem wiele dobra może zaistnieć. Jest to zdrowa postawa, która bierze pod uwagę ograniczoność człowieka. Człowiek nie jest doskonałym absolutem, który zawsze i wszędzie działa w sposób idealny. Oczywiście istotne znaczenie ma głębia relacji i poziom wzajemnego poznania. Im mniej kogoś znamy, tym bardziej trzeba być uważnym. Zwłaszcza gdy chodzi o bardzo poważne sprawy nie jest rzeczą roztropną w pełni zaufać, nie mając ku temu odpowiednich przesłanek. „Tajemniczy nieznajomy” może być wspaniałym Bożym posłańcem, ale może być także okrutnym narzędziem w ręku szatana. Ileż sytuacji, że spokojny bieg rzeczy zostaje zakłócony przez pojawienie się osoby, która pomimo początkowych „opatrznościowych pozorów” okazuje się być źródłem poważnych kłopotów i burzy prawidłowo rozwijający się Boży plan. Jedno niepotrzebne zwierzenie się niewłaściwej osobie skutkuje nieraz bardzo poważnymi komplikacjami. Nieroztropnością jest wstępowanie w związek małżeński z człowiekiem, który nie wykazał się ofiarną miłością w różnych sytuacjach życiowych. Z kolei wielkim darem jest przyjaciel, który po wielokroć dał świadectwo swej wiarygodności i posłuszeństwa, całkowitej dyskrecji i gotowości do ofiary ze swego życia.
Ograniczone zaufanie ma dwa istotne powody. Najpierw jest to ludzka ograniczoność. W czasie jazdy samochodem ktoś może na chwilę zasłabnąć i wjechać na skrzyżowanie przy czerwonym świetle. O wiele poważniejszy jest drugi motyw, który związany jest ze złą wolą. Tym razem niewłaściwe zachowanie jest świadomie planowanym złem. Boleśnie odczuli to na swej skórze ludzie, którzy podpisali umowy, zawierające w sobie „piekielny haczyk”. Pewien właściciel firmy przyjął zlecenie na wykonanie usługi. Nie zwrócił uwagi na „drobny dopisek” o horrendalnie wysokiej karze za przekroczenie terminu. Co więcej był przez klienta uspokajany, żeby pracował dokładnie, bez pośpiechu. To była zasadzka. Gdy wyśrubowany termin minął, otrzymał bezwzględne wezwanie do zapłacenia wielkiego odszkodowania oraz groźbę procesu sądowego. „Miła twarz” podstępnego klienta zamieniła się w bezwzględne „oblicze kata”.
Dotykamy dwuznacznej roli prawa. Sprawdzony przyjaciel, któremu możemy w wysokim stopniu zaufać, będzie posługiwał się prawem, aby nam pomóc. Wróg, który nie zasługuje na zaufanie, będzie wykorzystywał prawo do tego, aby nas oszukać i zniszczyć. W tym przypadku prawo jest tylko „sprawiedliwą przykrywką” do prowadzenia „niesprawiedliwej gry”. Uczciwe osoby muszą bardzo uważać, gdyż oszuści są w stanie największe dobro przedstawić jako zło i ewentualnie wygrać sprawę w sądzie.
Jezus nie miał łatwego życia z faryzeuszami i uczonymi w Prawie. Niestety nie mógł im ufać, gdyż co rusz zastawiali jakieś pułapki. W jednym ze zdań w Ewangelii czytamy: „Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili” (por. Łk 14, 1-6). Dla Jezusa szabat był „świętym prawem”, którego celem było uwielbienie Boga i zachęta do tego, aby czynić ludziom dobro. Dlatego jako przyjaciel człowieka chętnie w tym świątecznym dniu uzdrawiał. Dla faryzeuszy szabat był prawem, które stanowiło „pobożną podkładkę”, aby ludzi oskarżać. W przypadku Jezusa, pod pozorem troski o prawo, w ich sercach ukryte były głębokie pokłady zazdrości i chęć zniszczenia niewygodnego proroka.
Jezusowi możemy zaufać absolutnie… Im bardziej człowiek jest zjednoczony z Jezusem, tym bardziej godzien jest zaufania…
30 października 2015 (Łk 14, 1-6)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1161 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dwie dzisiejsze homilie księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia 1
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka
Homilia 2
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka