9 lipca 2023. Słowo na 14 Niedzielę zwykłą w roku A. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
9 lipca 2023, Niedziela
XIV niedziela zwykła (rok A) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
polscy patroni i patronki dnia: błogosławiony Fidelis Chojnacki, zakonnik i męczennik pochodzący z Łodzi
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania i aklamacja przed Ewangelią +
Czytania na 14 niedzielę zwykłą (rok liturgiczny A)
1. czytanie (Za 9, 9-10)
Król pokoju
Czytanie z Księgi proroka Zachariasza
Tak mówi Pan:
«Raduj się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie, Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny – jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy. On usunie rydwany z Efraima, a konie z Jeruzalem; łuk wojenny zostanie złamany. Pokój ludom obwieści. Jego władztwo sięgać będzie od morza do morza, od brzegów Rzeki aż po krańce ziemi».
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 145 (144), 1b-2. 8-9. 10-11. 13-14 (R.: 1b))
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu
albo: Alleluja
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu, *
i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki.
Każdego dnia będę błogosławił Ciebie *
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu
albo: Alleluja
Pan jest łagodny i miłosierny, *
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich, *
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu
albo: Alleluja
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła *
i niech Cię błogosławią Twoi wyznawcy.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa *
i niech głoszą Twoją potęgę.
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu
albo: Alleluja
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków, *
przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie.
Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają, *
i podnosi wszystkich zgnębionych.
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu
albo: Alleluja
2. czytanie (Rz 8, 9. 11-13)
Jeżeli będziecie uśmiercać popędy ciała, będziecie żyli
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Wy nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka.
Jeżeli zaś ktoś nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa Jezusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha.
Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha zadawać będziecie śmierć popędom ciała – będziecie żyli.
Oto Słowo Boże
Aklamacja (Por. Mt 11, 25)
Alleluja, alleluja, alleluja
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 11, 25-30)
Jezus cichy i pokornego serca
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.
Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie».
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (14 niedziela zwykła, rok liturgiczny A II)
Zniewolenie czy wyzwolenie?
Nieraz doświadczamy intensywnego pragnienia „ucieczki gdzieś”. Wewnętrzny stan duchowy łączy się z chęcią konkretnego, zewnętrznego zachowania. Wszystko, co robimy, ma jednocześnie znamię świata duchowego i materialnego. To zamysł samego Boga, który stworzył nas jako istoty duchowo-cielesne. W konsekwencji poprzez konkretne materialne znaki jesteśmy zaproszeni, aby zdążać do duchowego zjednoczenia z samym Bogiem. Najpełniej ilustrują to sakramenty. Sakramenty są widzialnym znakiem niewidzialnej, aczkolwiek realnej Bożej obecności i działania. Istnieje oczywiście nieskończona ilość znaków, poprzez które można kierować swe wnętrze ku Bogu. Każdy ma pewne szczególne miejsce, gdzie najchętniej ucieka. Dzięki temu miejscu lub rzeczy, najłatwiej znajduje wytchnienie w swych życiowych zmaganiach.
Tak oto odsłania się obszar życia, gdzie rozgrywa się autentyczny dramat. Pojawia się bowiem pokusa stworzenia widzialnego bożka, do którego zaczynamy zwracać się po pomoc jak do prawdziwego Boga. Odlewamy złotego cielca, któremu zaczynamy oddawać cześć jak Izraelici na pustyni. Bożek jest konkretną rzeczą, która przestaje wskazywać na rzeczywiste Boże Źródło Istnienia. Zatrzymuje na sobie i daje złudną obietnicę wytchnienia. Ale to tylko iluzja kojącego uwolnienia. Chwile odetchnięcia rzeczywiście przychodzą, ale potem odczucie ciężaru życia wraca jeszcze mocniej. Bożek zaprasza więc, aby ponownie do niego wrócić. Tak zaczyna się proces zniewolenia. Konkretna rzecz lub stan stają się powodem zniewolenia i wywierają destrukcyjny wpływ na człowieka. Jest sprawą drugorzędną, czym jest owa zniewalająca rzecz. Na plan pierwszy wysuwa się fakt, że człowiek całe swe życie zaczyna powierzać owemu bożkowi. Od strony ludzkiej jest to najczęściej nieświadome działanie. Nie mniej przez bożka zostaje „zaanektowany” świat przeżyć, który w stwórczym zamyśle był zarezerwowany jedynie dla Boga.
Bywają środki, które spektakularnie uzależniają, jak na przykład narkotyki. W tym skrajnym przypadku bardzo szybko ujawnia się destrukcja poprzez fizyczne niszczenie organizmu. Ale w perspektywie duchowej nie mniej groźne jest choćby piwo. W niektórych przypadkach piwo stało się w dosłownym tego słowa znaczeniu powodem rozpadu rodziny. Naprawdę? Tak! Rodzina przestawała być miejscem doświadczania życiowego odetchnięcia pośród bliskich. Tę rolę przejmowała z „totalitarną zachłannością” zwykła pijalnia, gdzie piwo paradowało w „królewskich szatach zbawiciela”. Nieraz światem ucieczki staje się nadmierne jedzenie. Taki proces może być bardzo groźny. Podstęp polega na tym, że nie widać od razu negatywnych skutków. Ewentualnie ktoś mniej lub bardziej przytyje. Choć nie następuje spektakularne zniszczenie jak w przypadku używek, to od strony duchowej następuje upadek moralny. Po prostu, człowiek zaczyna żyć jedynie po to, aby jeść. Współczesne szaleństwo kulinarne przypomina nieraz „święty kult jedzenia”. Kultowi temu służy niezliczona ilość „modlitewników kucharskich” pt. „Jedzenie sensem mojego życia”.
Tak więc materialna rzecz jest swoistym powiernikiem odczuwanego trudu istnienia. Nie jest złem, że człowiek szuka ulgi i odetchnięcia. To naturalna reakcja obronna. Ale wielki problem polega na tym, że materialna rzecz przestaje być traktowana jako środek, który prowadzi do Boga. Dramat polega na realnej możliwości „przesłonięcia”. To znaczy? Będąc kiedyś nad morzem, na chwilę przed oczy umieściłem malutką czapeczkę. Przesłoniła cały wielki i piękny horyzont… Kilka centymetrów materiału zakryło setki kilometrów krajobrazu. Butelka piwa może przesłonić Nieskończony Ocean Wody Żywej. Obsesyjna troska o sylwetkę może zamknąć oczy na Piękno Wcielone. Zarazem zwykłe picie jogurtu jest wspaniałą okazją do uwielbienia Boga. Kupiona bluzka jest dobrą okazją, aby podziękować Stwórcy wszystkiego.
Usilnie pracuję nad tym, aby najważniejszym materialnym znakiem stawała się dla mnie Konsekrowana Hostia. Przedziwna tajemnica! Dla zmysłowych oczu to jedynie niepozorny „kawałek materii”. Jednocześnie ta „odrobina” jest Nieskończonym Bogiem, który daje rzeczywiste wyzwolenie i życiową ulgę… Co jest teraz moim powiernikiem?
6 lipca 2014 (Mt 11, 25-30)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1044 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia.
Homilia
Ks abp Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka