Słowo na 17 sierpnia 2021. Msza z różańcem na żywo. Ewangelia i komentarz.
17 sierpnia 2021, Wtorek
Wtorek XX tygodnia zwykłego, Rok B, I, wspomnienie św. Jacka, kapłana (inne oficjum: tu)
● Ewangelia
● Rozważanie (~2-3′)
● Komentarze (~3-7′)
● Homilie (~10-25′)
● Msze i nabożeństwa na żywo
+ Komplet Czytań – rozwiń
1. czytanie (Sdz 6, 11-24a)
Powołanie Gedeona
Czytanie z Księgi Sędziów
Oto przyszedł Anioł Pański i usiadł pod terebintem w Ofra, które należało do Joasza z rodu Abiezera. Gedeon, syn jego, młócił zboże w tłoczni, aby je ukryć przed Madianitami. I ukazał mu się Anioł Pański. «Pan jest z tobą – rzekł mu – dzielny wojowniku!»
Odpowiedział mu Gedeon: «Wybacz, Panie mój! Jeżeli Pan jest z nami, skąd pochodzi to wszystko, co się nam przydarza? Gdzie są te wszystkie dziwy, o których opowiadają nam ojcowie nasi, mówiąc: „Czyż Pan nie wywiódł nas z Egiptu?” A oto teraz Pan nas opuścił i oddał nas w ręce Madianitów».
Pan zaś zwrócił się ku niemu i rzekł do niego: «Idź z tą siłą, jaką posiadasz, i wybaw Izraela z rąk Madianitów. Czyż nie Ja ciebie posyłam?»
«Wybacz, Panie mój! – odpowiedział Mu – jakże wybawię Izraela? Ród mój jest najbiedniejszy w pokoleniu Manassesa, a ja jestem ostatni w domu mego ojca».
Pan mu odpowiedział: «Ponieważ Ja będę z tobą, pobijesz Madianitów, jakby to był jeden mąż». Odrzekł Mu na to: «Jeżeli darzysz mnie życzliwością, daj mi jakiś znak, że to Ty mówisz ze mną. Nie oddalaj się stąd, proszę Cię, aż wrócę do Ciebie. Przyniosę moją ofiarę i położę ją przed Tobą». A On na to: «Poczekam tu, aż wrócisz».
Gedeon, oddaliwszy się, przygotował koźlę ze stada, a z jednej efy mąki przaśne chleby. Włożył mięso do kosza, a polewkę wlał do garnuszka i przyniósł to do Niego pod terebint i ofiarował. Wówczas rzekł do niego Anioł Pański: «Weź mięso i chleby przaśne, połóż je na tej skale, a polewkę rozlej». Tak uczynił. Wówczas Anioł Pański wyciągnął koniec laski, którą trzymał w ręku, dotknął nią mięsa i chlebów przaśnych, i wydobył się ogień ze skały. Strawił on mięso i chleby przaśne. Potem zniknął Anioł Pański sprzed jego oczu.
Zrozumiał Gedeon, że to był Anioł Pański, i rzekł: «Ach, Panie, Panie mój! Oto Anioła Pańskiego widziałem twarzą w twarz!» Rzekł do niego Pan: «Pokój z tobą! Nie bój się niczego! Nie umrzesz».
Gedeon zbudował tam ołtarz dla Pana i nazwał go „Pan jest pokojem”.
Psalm (Ps 85 (84), 9. 11-12. 13-14 (R.: por. 9))
Pan głosi pokój swojemu ludowi
Będę słuchał tego, *
co Pan Bóg mówi:
oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom, *
którzy się zwracają ku Niemu swym sercem.
Pan głosi pokój swojemu ludowi
Łaska i wierność spotkają się z sobą, *
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie, *
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
Pan głosi pokój swojemu ludowi
Pan sam szczęściem obdarzy, *
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim, *
a śladami Jego kroków zbawienie.
Pan głosi pokój swojemu ludowi
Aklamacja (Por. 2 Kor 8, 9)
Alleluja, alleluja, alleluja
Jezus Chrystus, będąc bogatym, dla was stał się ubogim,
aby was ubóstwem swoim ubogacić.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 19, 23-30)
Nagroda za wyrzeczenie podjęte dla Chrystusa
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Zaprawdę, powiadam wam: Bogatemu trudno będzie wejść do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego».
Gdy uczniowie to usłyszeli, bardzo się przerazili i pytali: «Któż więc może być zbawiony?»
Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe».
Wtedy Piotr rzekł do Niego: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?»
Jezus zaś rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, aby sądzić dwanaście szczepów Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci, siostry, ojca, matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne posiądzie na własność.
Wielu zaś pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi».
Oto Słowo Pańskie.
↑ Komentarz Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′).
Rezygnacja i sens
„Nie mam dla kogo żyć”, to swoista definicja bezsensu… „Żyję, bo ty żyjesz”, to skondensowany opis czystej radości istnienia. Tak! Poczucie sensu życia łączy się ściśle z obecnością drugiego człowieka. W ludzkim wnętrzu istnieje głębokie skierowanie ku innej osobie, dla której podejmujemy codzienny trud. Największy wysiłek nie jest z reguły motywowany swymi potrzebami, ale pragnieniem, aby kogoś najbliższego obdarować. Rodzice poświęcają się bezgranicznie dla dobra dzieci. Małżonkowie nie szczędzą sił, aby wzajemnie się uszczęśliwić. Przyjaciele największą radość odnajdują nie w tym, że coś wspaniałego przeżyli, ale w tym, że mogą tym wzajemnie się podzielić. Nawet praca zawodowa daje satysfakcję, że można innym służyć i pomagać.
Człowiek jest istotą społeczną. Istnieje ogromna ilość wielorakich relacji międzyludzkich. Ale oprócz ludzkiego świata istnieje także świat rzeczy i przede wszystkim Świat Boski. W kontekście tych trzech światów istnieją dwie diametralnie odmienne kwestie, które warto dogłębnie medytować. Nie wystarczy sporadyczna refleksja, ale niezbędne jest nieustanne „przeżuwanie”, które z jednej strony uchroni przed szponami bezsensownej wegetacji, zaś z drugiej pozwoli odkryć i coraz bardziej smakować tego, czym jest nadludzki sens.
Poważne zagrożenie łączy się z istnieniem dóbr materialnych, których gromadzenie może stać się pozornym sensem życia. Gdy materialne bogactwa stają się najważniejsze, wtedy także ludzie zaczynają być traktowani jedynie jako przydatne rzeczy. Początkowo pasja bogacenia się w całości pochłania świadomość. Ale po początkowym zachłyśnięciu się, poczucie samotności i bezsensu zaczyna coraz bardziej doskwierać. Prawda jest bowiem taka, że człowiek pozostaje jedynie sam, otoczony rzeczami. W tej logice nawet nawiązywanie kolejnych relacji z ludźmi jest przeżywane jako powiększanie stanu posiadania. Nie jest dziwne, że wówczas nawet przy wielkiej zewnętrznie liczbie znajomych i „przyjaciół”, wewnętrznie dotkliwie drąży jakaś dziwna pustka.
W miłości występuje bezinteresowne obdarowywanie, które generuje czyste uczucie: „Cieszę się, że mogę ci coś dać”. W przypadku posiadania obdarowywany człowiek jest urzeczowiony i traktowany jako własność. Występuje tu podskórnie tok rozumowania: „Skoro ja ci coś daję, to znaczy, że ty jesteś z tego powodu mój”. Taki mechanizm prowadzi nieuchronnie do tragicznych skutków. Człowiek tak naprawdę żyje tylko dla siebie, co stopniowo przeobraża życie w egzystencję pełną niezadowolenia.
Totalnie inaczej wygląda sytuacja, gdy serce otwiera się na Boski Świat. Chrześcijaństwo pięknie ukazuje, że doskonałym wcieleniem tej rzeczywistości jest Jezus Chrystus, który jest jednocześnie Bogiem i człowiekiem. Niesamowite konsekwencje wypływają z Jego obietnicy, która zapisana jest w Ewangelii: „I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy” (por. Mt 19 23-30). Jest to zaproszenie, aby odważnie zrezygnować z tego, co dotąd stanowiło sens życia, w odniesieniu do bliskich osób lub rzeczy. Jezus nie namawia do tego, aby egoistycznie porzucić kochane osoby lub nieodpowiedzialnie zmarnować posiadane rzeczy. Chodzi o odejście, które motywowane jest miłością do Boga.
To właśnie w tej perspektywie pustelnik opuszcza fizycznie świat ludzkich relacji, aby w samotności radykalnie skoncentrować się tylko na Bogu. Powstaje wtedy „niemiłosierna pustka”, którą Jezus zgodnie z daną obietnicą zaczyna wypełniać swą nieskończoną Obecnością. Pustka bez Boga, to bezsens. Pustka z Bogiem to nad-sens. Owocem tego procesu jest także „po stokroć” większa niż wcześniej duchowa obecność ludzi.
Rezygnacja i samotność, w odpowiedzi na Boże wezwanie, wyzwalają totalnie nowe doświadczenie sensu. Źródłem tego sensu jest życie dla Jezusa. Nieskończoność Chrystusa sprawia, że serce odczuwa maksymalny poziom sensu. Jest to przedsmak Wieczności, w której wszystko, z czego na ziemi zrezygnowaliśmy dla Chrystusa, bezgranicznie obficiej powróci i już na zawsze będzie nas dogłębnie uszczęśliwiać…
18 sierpnia 2015 (Mt 19, 23-30)
Powyższe rozważanie w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z kalendarzem liturgicznym Ojca Pustelnika znajdziecie TUTAJ.
↑ Komentarze i Dobra Homilia
Zoom Mocnych w Duchu (~3′) i Zielone Pastwisko ojca Piotra Kleszcza (~5-7′). Poniżej wyłącznie aktualny odcinek, poprzednie dostępne są w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video):
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
Najbardziej aktualna albo dzisiejsza (jeśli jest dostępna) homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia (~10-25′).
↑ Msza z Różańcem w Sanktuarium
Transmisja na żywo wieczornej Mszy Świętej w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi o godzinie 18:00, poprzedzonej Różańcem o 17:30.
Dostępne homilie i transmisje mszy z Abp Rysiem – TUTAJ.
Wtorek, 17 sierpnia 2021 transmisja z Sanktuarium: 17:30 – różaniec, 18:00 msza święta.
Msza z różańcem
Źródło: Mocni w Duchu Live
Wszystkie nasze najnowsze artykuły możecie znaleźć na stronie głównej fioletowemirabelki.pl