17 września 2023. Słowo na 24 Niedzielę zwykłą w roku A. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
17 września 2023, Niedziela
XXIV Niedziela zwykła (rok A) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
święci pustelnicy dziś wspominani: św. Marcin z Finojosa, biskup, biskup
polscy patroni: św. Zygmunt Szczęsny Feliński, biskup; bł. Zygmunt Sajna, kapłan i męczennik
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania i aklamacja przed Ewangelią +
Czytania na 24 niedzielę zwykłą (rok liturgiczny A)
1. czytanie (Syr 27, 30 – 28, 7)
Odpuść winę bliźniemu
Czytanie z Mądrości Syracha
Złość i gniew są obrzydliwościami, których trzyma się grzesznik.
Tego, kto się mści, spotka pomsta od Pana, On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci.
Odpuść przewinę bliźniemu, a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy.
Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia? Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym, jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich własnych grzechów? Sam, będąc ciałem, trwa w nienawiści, któż więc zyska dla niego odpuszczenie grzechów? Pamiętaj o rzeczach ostatecznych i przestań nienawidzić – o rozkładzie ciała, o śmierci, i trzymaj się przykazań!
Pamiętaj o przykazaniach i nie miej w nienawiści bliźniego – o przymierzu Najwyższego, i daruj obrazę!
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 103 (102), 1b-2. 3-4. 9-10. 11-12 (R.: por. 8a))
Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia
Błogosław, duszo moja, Pana, *
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana *
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia
On odpuszcza wszystkie twoje winy *
i leczy wszystkie choroby.
On twoje życie ratuje od zguby, *
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.
Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia
Nie zapamiętuje się w sporze, *
nie płonie gniewem na wieki.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów *
ani według win naszych nam nie odpłaca.
Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia
Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią, *
tak wielka jest łaska Pana dla Jego czcicieli.
Jak odległy jest wschód od zachodu, *
tak daleko odsuwa od nas nasze winy.
Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia
2. czytanie (Rz 14, 7-9)
I w życiu, i w śmierci należymy do Pana
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc, i w śmierci należymy do Pana. Po to bowiem Chrystus umarł i powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak nad żywymi.
Oto Słowo Boże
Aklamacja (J 13, 34)
Alleluja, alleluja, alleluja
Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 18, 21-35)
Przebaczenie Boga uwarunkowane przebaczeniem drugiemu człowiekowi
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?»
Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.
Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował.
Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.
Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.
Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu».
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (Mt 18, 21–35) (wtorek 3 tygodnia Wielkiego Postu, rok liturgiczny A II, ta ewangelia również w 24 niedzielę zwykłą w roku A)
Przebaczyć czy nie?
Dlaczego mi to zrobił? Jak mogła?… Bez większych trudności dostrzegamy krzywdy nam wyrządzone. Dobrze kodujemy raniące słowa, upokarzające zachowania. Serce krwawi, nosząc zachowane głęboko w pamięci bolesne zdarzenia. Pełna determinacji myśl: „ja tobie tego nie przebaczę!”. Nieraz pada nawet przeszywający na wskroś dodatek: „Never! Nigdy!”.
A jednak Jezus Chrystus zapytany przez Piotra, ile razy przebaczyć, odpowiada: „Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy” (Mt 18, 22). Liczba siedem wskazuje na pełnię i doskonałość. Siedemdziesiąt siedem razy należy więc rozumieć jako usunięcie wszelkich ograniczeń, czyli po prostu zawsze. Cóż za kontrast! Porażające zderzenie „nigdy” z „zawsze”. Czy w takim razie Jezus domaga się czegoś nieludzkiego? Nie rozumie mnie? Nie dość, że zostałam zraniona, to jeszcze mam przebaczać? Zostałem skrzywdzony i teraz jeszcze mam coś dać?
Powiedzmy od razu! Nie tędy droga! Takie myślenie, to zdecydowanie błędny kierunek. Przebaczenie nie jest bowiem dodatkowym ciężarem, dokładanym do niesionego już ciężaru doznanej krzywdy. Przebaczenie jest swoistym potężnym dźwigiem, który pomaga mi ten ciężar unieść i coś dobrego zbudować. Zamiast piekącej rany może pojawić się nie sprawiająca już bólu blizna. Gdy człowiek nie przebacza, wtedy czyni coś tragicznego dla siebie. Nie dość, że został już skrzywdzony, to sam sobie jeszcze tej krzywdy dokłada. Wewnętrzne nieprzebaczenie w sercu jest bowiem źródłem jeszcze większego cierpienia niż uprzedni zewnętrzny raniący cios.
Gdy przebaczam, to przede wszystkim najpierw sam sobie czynię coś dobrego Poprzez przebaczenie dokonuje się uspokojenie rytmu serca. Im głębiej z serca przebaczę, tym pełniej doświadczę wewnętrznego pokoju. Dlaczego tak się dzieje? Bo wtedy wpisuję się w nieustanny strumień Bożego przebaczenia. Bóg zawsze przebacza. Czyniąc inaczej, zamykam się na Boga. Zostaję sam z coraz bardziej doskwierającą raną. Gdy przebaczam, doświadczam uzdrawiającego działania ze strony najlepszego medykamentu, jakim jest Duch Święty.
Tak więc bez sensu jest katować się nieprzebaczeniem. To wtrącanie siebie do więzienia rozpamiętywanego bólu. Aby łatwiej ten bezsens przezwyciężyć, warto jeszcze zdać sobie sprawę z nadzwyczaj prostego faktu. Fakt, wobec którego jednak pozostajemy często przedziwnie zaślepieni. Otóż ja też krzywdzę innych ludzi. Co więcej! Nie jest rzadkością, że mój krzywdziciel jest człowiekiem, którego wcześniej ja sam też skrzywdziłem. Może nawet bez porównania bardziej, niż potem on mnie? A on tylko mi odpowiedział. Tak, jest we mnie ciemna strona krzywdzenia drugiego. Nie jestem tylko ofiarą, ale także krzywdzącym. Odkrycie i przyjęcie tej prawdy zaowocuje błogosławieństwem łatwości przebaczania. Czymże jest to, czego doświadczyłem, wobec tego, co sam czynię? I nie na tym koniec.
Istnieje jeszcze odwieczna prawda! Bóg w swoim nieskończonym Miłosierdziu zawsze mi przebacza! Oto wielkie zaproszenie. Przejść od świata „zostałem skrzywdzony” do świata „skrzywdziłem i mi przebaczono”! Można tę propozycję odrzucić i dalsze życie doczesne i wieczne spędzić w piekielnym więzieniu jako więzień doznanego bólu… Można to zaproszenie ufnie podjąć i coraz bardziej cieszyć się radością człowieka wolnego. To perspektywa oddychania Boską Wolnością już na ziemi i na zawsze w Niebie.
5 marca 2013 (Mt 18, 21-35)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1114 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.
Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka