12 lipca 2023. Słowo na wspomnienie świętego Brunona z Kwerfurtu, biskupa i męczennika w środę 14 tygodnia zwykłego w roku I. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze
12 lipca 2023, Środa
Wspomnienie świętego Benedykta z Kwerfurtu, biskupa i męczennika
Środa XIV tygodnia zwykłego (rok I) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
Spis treści:
۰ „Słowo na jutro” (~5-35′)
۰ Zoom (~2-3′)
۰ Zielone Pastwisko (~5′)
۰ Homilia (jeśli jest dostępna)
Czytania i aklamacja przed Ewangelią +
Czytania na środę 14 tygodnia zwykłego (rok liturgiczny I)
1. czytanie (Rdz 41, 55-57; 42, 5-7. 14-15a. 17-24a)
Bracia Józefa przybywają do Egiptu
Czytanie z Księgi Rodzaju
Kiedy w Egipcie głód zaczął się dawać we znaki, ludność domagała się chleba od faraona. Wtedy faraon mówił do wszystkich Egipcjan: «Udajcie się do Józefa i czyńcie, co wam powie». Gdy był głód na całej ziemi, Józef otwierał wszystkie spichlerze, w których było zboże, i sprzedawał zboże Egipcjanom, w miarę jak w Egipcie głód stawał się coraz większy.
Ze wszystkich krajów ludzie przybywali do Egiptu, by kupować zboże od Józefa, gdyż głód wzmagał się na całej ziemi.
Poszli więc synowie Izraela wraz z innymi, którzy tam również się udawali, aby kupić zboża, bo głód był w Kanaanie. Józef sprawował władzę w kraju i on to sprzedawał zboże wszystkim mieszkańcom tego kraju.
Bracia Józefa, przybywszy do niego, oddali mu pokłon, padając na twarz. Gdy Józef ujrzał swoich braci, poznał ich; jednak udał, że jest im obcy, i przemówił do nich surowo tymi słowami: «Skąd przyszliście?» Odpowiedzieli: «Z Kanaanu, aby kupić żywności». Józef rzekł do nich: «Jest tak, jak wam mówię: jesteście szpiegami! Takiej próbie będziecie poddani, na życie faraona!» I oddał ich pod straż na trzy dni.
A trzeciego dnia Józef rzekł do nich: «Uczyńcie to, jeśli chcecie ocalić życie – bo ja czczę Boga. Skoro jesteście uczciwi, niechaj jeden wasz brat pozostanie w więzieniu, w którym was osadzono, wy zaś idźcie, zawieźcie zboże dla głodnych waszych rodzin. Potem przyprowadzicie do mnie najmłodszego brata waszego, aby się potwierdziły wasze słowa i nie spotkała was śmierć».
I tak uczynili. Mówili między sobą: «Ach, zawiniliśmy przeciwko bratu naszemu, patrząc na jego strapienie, kiedy nas błagał o litość, a nie wysłuchaliśmy go! Dlatego spadło na nas to nieszczęście». Ruben zaś tak im wtedy powiedział: «Czyż nie mówiłem wam: Nie dopuszczajcie się przestępstwa względem tego chłopca; ale nie usłuchaliście mnie. Toteż teraz żąda się odpowiedzialności za jego krew!»
Nie wiedzieli zaś, że Józef to rozumie, bo rozmawiał z nimi przez tłumacza. Józef, odszedłszy więc od nich, rozpłakał się. Potem wrócił do nich i rozmawiał z nimi.
Oto Słowo Boże
Psalm (Ps 33 (32), 2-3. 10-11. 18-19 (R.: por. 22))
Okaż swą łaskę ufającym Tobie
Sławcie Pana na cytrze, *
grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach.
Śpiewajcie Mu pieśń nową, *
pełnym głosem śpiewajcie Mu wdzięcznie.
Okaż swą łaskę ufającym Tobie
Pan udaremnia zamiary narodów, *
wniwecz obraca zamysły ludów.
Zamiary Pana trwają na wieki, *
zamysły Jego serca przez pokolenia.
Okaż swą łaskę ufającym Tobie
Oczy Pana zwrócone na bogobojnych, *
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci *
i żywił ich w czasie głodu.
Okaż swą łaskę ufającym Tobie
Aklamacja (Mk 1, 15)
Alleluja, alleluja, alleluja
Bliskie jest królestwo Boże.
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Mt 10, 1-7)
Rozesłanie Dwunastu
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:
Jezus przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości.
A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy – Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził.
Tych to Dwunastu wysłał Jezus i dał im takie wskazania: «Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie».
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (14 środa zwykła, rok liturgiczny B I)
Życzenia i dobroć
Życzenia… Jeden człowiek wypowiada lub pisze słowa do drugiego. O co tu chodzi? Może to jest tylko jakaś ulotna piana lub pusty konwenans, zwłaszcza w przypadku popularnych życzeń świątecznych? A może jednak dokonuje się coś rzeczywistego, co realnie i trwale przemienia życie? Istnieje wielka różnica pomiędzy skałą i rozpryskującą się o nią morską pianą… W każdym bądź razie istnienie życzeń jest faktem kulturowym i warto, aby ta praktyka miała jak najwięcej sensu. Wspaniale, gdyby pod zewnętrzną powierzchnią słów znajdowały się jak najgłębsze pokłady realnego dobra…
Szukając odpowiedzi odnośnie sensu życzeń, przypomniałem sobie pewną wypowiedź sprzed wielu lat. Jej przesłanie głosiło, że mówiąc o kimś dobrze, stwarzamy w tym człowieku dobro. Jakże głębokie spostrzeżenie i cenna inspiracja! Idąc tym tropem, dostrzegam trzy zasadnicze powody, dla których warto składać życzenia. Otóż najpierw chodzi o wyzwolenie w swoim sercu pragnienia dobra dla drugiego człowieka. Każda sytuacja jest cenną okazją do takiego stanu duchowego. Wydobywam z siebie zakurzone, a może nawet głęboko zakopane, pokłady dobrych intencji i życzliwości. To pewien fundamentalny przejaw miłości. Bywa, że efekt dobrych intencji jest całkowicie odmienny od zamierzonego celu. Ale duchowo istotne jest to, że serce wypełnia dążenie do tego, aby człowiek otrzymujący życzenia doświadczył czegoś dobrego w swoim życiu.
Z dobrą intencją ściśle łączy się realne przekazywanie dobroci, czyli zaczyna istnieć coś, czego wcześniej nie było. To drugi motyw. Słowo jest swoistym opakowaniem pewnej wewnętrznej treści, która jest rzeczywista, choć dla zmysłów niewidzialna. Wypowiadając dobre słowo życzeń, wypełniam drugiego życiem. Wspieram go w istnieniu, które nieraz bardzo mocno boli i kruszy się. To wypełnienie może być bardzo konkretne; do tego stopnia, że odbiorca wręcz odczuje, że po usłyszanym słowie coś tajemniczego w jego wnętrzu się dokonało. Oto dotychczas pusta przestrzeń została wypełniona miłością. Przed oczami staje obraz wysuszonego kawałka ziemi, który poprzez słowo został nawodniony. Pustynia zakwitnie…
Wreszcie najgłębszy sens życzeń ujawnia się w tym, że pomagamy drugiemu człowiekowi w otwarciu swego egzystencjalnego horyzontu na Bożą miłość. Nieraz człowiek nie jest kompletnie w stanie, aby samemu zwrócić się do Boga. Panująca w duszy ciemność jest tak wielka, że uniemożliwia dotarcie jakiejkolwiek Bożej jasności. Życzenia są świetną okazją, aby tak po prostu wesprzeć w dostrzeżeniu i przyjęciu Boga. Bóg stał się człowiekiem, aby swą boskością wypełnić ludzkie życie. Szczere życzenia to konkretny fakt, który pomaga rozbić skorupę zamknięcia się w swoim światku; otwiera na realną obecność Boga.
Życzenia, z serca składane, nie są zbiorem pustych frazesów, ale ubogacającą pełnią treści. W sumie to wielka sprawa: wyzwolić w sobie dobre pragnienia, przekazać dobre życie, otworzyć na dobroć Boga. Takie życzenia przestają być tylko słowami, stając się konkretnymi faktami, które tworzą i ubogacają życie. Pomagają one zrobić kolejny krok, nieważne jakiej wielkości. Cenne jest zaistnienie nawet najmniejszego kroczka, który i tak jest czymś więcej, niż stanie w miejscu na skutek braku dopływu „dobrej energii”. Tak więc życzenia są swego rodzaju delikatnym powiewem miłości. Co więcej, właściwie to nawet nie są absolutnie konieczne słowa. Rdzeniem istoty jest wypowiedzenie życzeń w sercu wobec drugiej osoby. Jest to bardzo ważne dla pustelnika, który trwając w samotności i milczeniu, życzenia składa zasadniczo bez zewnętrznych znaków, w ciszy serca przed Bogiem. W ten sposób dochodzimy do odkrycia prawdy, że życzenia są właściwie pewną formą błogosławieństwa. Wszak błogosławić komuś, to życzyć mu dobrze w imię Boże.
Panie udzielaj nam Ducha Świętego, abyśmy odkrywali sens życzeń. Poprzez życzenia wspierajmy się wzajemnie na drodze dobroci…
8 lipca 2015 (Mt 10, 1-7)
↑ Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Komentarze video
↑ Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).
↑ „Słowo na jutro” (~5-35′)
↑ Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1047 dostępny od 21:00 (~5-35′).
„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie
↑ Zoom (~2-3′)
↑ Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
↑ Zielone Pastwisko (~4-7′)
↑ Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
↑ Homilia (~9-29′)
↑ Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia (wywiad z kard. Rysiem o nominacji kardynalskiej: tutaj).
Homilia
Ks abp Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka