Słowo na 18 września 2021. Msza z różańcem na żywo. Ewangelia i komentarz.
18 września 2021, Sobota, Święto św. Stanisława Kostki, zakonnika i patrona Polski
Święto świętego Stanisława Kostki, zakonnika i patrona Polski (inne oficjum: tu).
Forum Charyzmatyczne z Nealem Lozano „Modlitwa Uwolnienia” dla posługujących (zapisy tutaj)
● Ewangelia
● Rozważanie (~2-3′)
● Komentarze (~3-7′)
● Homilie (~10-25′)
● Msze i nabożeństwa na żywo
+ Komplet Czytań – rozwiń
W diecezji płockiej obchodzona jest uroczystość głównego patrona diecezji – odczytywane są obydwa czytania, w pozostałych diecezjach obchodzi się święto (czytane tylko jedno czytanie do wyboru).
1. czytanie (Mdr 4, 7-15)
Miarą starości jest życie nieskalane
Czytanie z Księgi Mądrości
Sprawiedliwy, choćby umarł przedwcześnie, znajdzie odpoczynek. Starość jest czcigodna nie przez długowieczność i liczbą lat się jej nie mierzy: sędziwością u ludzi jest mądrość, a miarą starości życie nieskalane.
Ponieważ spodobał się Bogu, znalazł Jego miłość, i żyjąc wśród grzeszników, został przeniesiony. Zabrany został, by złość nie odmieniła jego myśli albo ułuda nie uwiodła duszy: bo urok marności przesłania dobro, a burza namiętności mąci prawy umysł.
Wcześnie osiągnąwszy doskonałość, przeżył czasów wiele. Dusza jego podobała się Bogu, dlatego pospiesznie wyszedł spośród nieprawości.
A ludzie patrzyli i nie pojmowali, ani sobie tego nie wzięli do serca, że łaska i miłosierdzie nad Jego wybranymi i nad świętymi Jego opatrzność.
Psalm (Ps 148, 1-2. 11-13a. 13c-14 (R.: por. 12a i 13a))
Chłopcy i dziewczęta, sławcie imię Pana
Chwalcie Pana z niebios, *
chwalcie Go na wysokościach.
Chwalcie Go, wszyscy Jego aniołowie, *
chwalcie Go, wszystkie Jego zastępy.
Chłopcy i dziewczęta, sławcie imię Pana
Królowie ziemscy i wszystkie narody, *
władcy i wszyscy sędziowie na ziemi,
Młodzieńcy i dziewczęta, †
starcy i dzieci *
niech imię Pana wychwalają.
Chłopcy i dziewczęta, sławcie imię Pana
Majestat Jego ponad ziemią i niebem *
i On pomnaża potęgę swego ludu.
Oto pieśń pochwalna wszystkich Jego świętych, *
synów Izraela, ludu, który jest Mu bliski.
Chłopcy i dziewczęta, sławcie imię Pana
Albo:
1. czytanie (1 J 2, 12-17)
Kto wypełnia wolę Bożą, trwa na wieki
Czytanie z Pierwszego listu świętego Jana Apostoła
Piszę do was, dzieci, że dostępujecie odpuszczenia grzechów ze względu na Jego imię. Piszę do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku. Piszę do was, młodzi, że zwyciężyliście Złego.
Napisałem do was, dzieci, że znacie Ojca, napisałem do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku, napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was, i zwyciężyliście Złego.
Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia nie pochodzi od Ojca, lecz od świata. Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki.
Aklamacja (Mt 5, 8)
Alleluja, alleluja, alleluja
Błogosławieni czystego serca,
albowiem oni Boga oglądać będą.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Łk 2, 41-52)
Powinienem być w tym, co należy do mego Ojca
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:
Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go.
Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami.
Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie».
Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział.
Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu.
Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.
Oto Słowo Pańskie.
↑ Komentarz Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′).
Ból i Wola Boża
Istnieją decyzje i zachowania, które wywołują nawet ból. Ale to nie oznacza automatycznie, że dokonuje się jakieś zło moralne i sprawy przebiegają wbrew woli Bożej. Wręcz przeciwnie, trudności mogą być konsekwencją tego, że właśnie wola Boża jest realizowana, dokonywane czyny zaś są w pełni moralnie dobre.
W takich sytuacjach ból jest spowodowany tym, że cierpiący człowiek z jednej strony doświadcza w sercu miłości, z drugiej zaś jeszcze nie wydoskonalił się w rozpoznaniu i przyjęciu tajemniczych Bożych planów. U osoby cierpiącej powstaje wrażenie, że człowiek będący przyczyną powstania bólu zachowuje się w sposób nieprawidłowy, zadając krzywdzące i raniące ciosy. Taka sytuacja może być z kolei bardzo bolesna dla osoby, która mając przeświadczenie, że postępuje właściwie, zgodnie z odczytanym w sumieniu Bożym głosem, otrzymuje jednak zarzuty, sugerujące brak dobroci.
Bardzo ważne, że wszystko rozgrywa się początkowo w obszarze dobra moralnego. Nikt nie popełnia złego czynu, a jedynie występują braki w poznaniu i przyjęciu woli Bożej. Trzeba bardzo uważać, aby w tego typu sytuacjach nie kierować wobec siebie pretensji i oskarżeń. Ideałem jest trwanie w postawie wzajemnego zaufania: „Nie rozumiem, ale jestem pewien, że to, co czynisz, jest wyrazem dobroci i miłości w oczach Bożych”.
W Ewangelii znajdujemy epizod, który wyraziście obrazuje opisywany tu dramat moralny. Zdarzenie rozgrywa się w Jerozolimie w powiązaniu ze Świętem Paschy, w którym uczestniczył także dwunastoletni Jezus wraz z rodzicami. Po skończonych uroczystościach Maryja z Józefem nie zauważyli zniknięcia Jezusa, którego potem szukali w drodze wśród krewnych i znajomych. Bezskutecznie. W końcu po trzech dniach okazało się, że Jezus pozostał w świątyni, słuchając nauczycieli i zadając im pytania. Znalazłszy Go, Maryja wypowiedziała przeniknięte bólem i zarazem wyrzutem słowa: „Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie” (por. Łk 2, 41-52). To bardzo ważny fakt, którego nie można w żaden sposób sztucznie koloryzować. Ewangelia jednoznacznie relacjonuje, że Jezus sprawił swym rodzicom „ból serca”. Maryja osobiście podkreśliła, że doświadczyła bolesnych chwil w związku z zachowaniem swego syna. Ale przecież był On nie tylko człowiekiem, ale także bezgrzesznym Bogiem. A to oznacza, że zaistniały ból nie był spowodowany grzechem ze strony Jezusa. Tak więc istnieją przypadki, gdy osoba, która wywołuje ból, nie popełnia zła. Jak to możliwe? Jezus odpowiada: „Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?”. Oto najgłębsze wyjaśnienie. Gdy człowiek realizuje wolę Bożą, wtedy jest to czyn dobry, nawet jeśli spowoduje u kogoś „ból serca”. Co więcej, grzech byłby wtedy, gdyby człowiek zrezygnował z wypełnienia woli Bożej, aby komuś nie sprawić bólu.
Co w takim razie generuje ból? Otóż powodem jest miłość połączona z brakiem odpowiedniej wiedzy. Dla Jezusa było oczywiste, że znajdował się po prostu w domu swego Wiecznego Ojca, czyli w świątyni. Gdyby rodzice tak rozumowali, to od razu udaliby się do świątyni, bez jakiegoś specjalnego bólu. Maryja nie popełniła grzechu, ale nie była jeszcze gotowa do pełnego „uchwycenia” Bożych zamysłów. Można powiedzieć, że u genezy bólu, gdy nie ma grzechu, jest brak pełnej świadomości tego, co stanowi wolę Bożą. Człowiek cierpi, gdyż opiera się na własnej wizji dobra. Sytuacja ulega diametralnej poprawie, gdy nastąpi zrozumienie Bożego planu. Ale to jeszcze nie wystarczy. Dochodzi jeszcze kwestia w wymiarze woli i uczuć. Aby ból zniknął całkowicie, konieczna jest zgoda woli na „Boskie wyroki”, a następnie nieraz długi czas, aby także uczucia w sercu uległy przeobrażeniu z „bolesnych” w „neutralne”, a następnie nawet w „radosne”.
18 września 2015 (Łk 2, 41-52)
Powyższe rozważanie w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z kalendarzem liturgicznym Ojca Pustelnika znajdziecie TUTAJ.
↑ Komentarze i Dobra Homilia
Zoom Mocnych w Duchu (~3′) i Zielone Pastwisko ojca Piotra Kleszcza (~5-7′). Poniżej wyłącznie aktualny odcinek, poprzednie dostępne są w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video):
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
Dzisiejsza homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia (~10-25′).
↑ Msza z Różańcem w Sanktuarium
Transmisja na żywo wieczornej Mszy Świętej w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi o godzinie 18:00, poprzedzonej Różańcem o 17:30.
Dostępne homilie i transmisje mszy z Abp Rysiem – TUTAJ.
Sobota, 18 września 2021 transmisja z Sanktuarium: 17:30 – różaniec, 18:00 msza święta.
Msza z różańcem
Źródło: Mocni w Duchu Live
Wszystkie nasze najnowsze artykuły możecie znaleźć na stronie głównej fioletowemirabelki.pl