31 lipca 2022. Słowo na 18 Niedziela okresu zwykłego w roku C. Czytania, Ewangelia i komentarz
31 lipca 2022, Niedziela
XVIII Niedziela zwykła (rok C; wspomnienie św. Ignacego z Loyoli, kapłana, inne oficjum: tu)
● Czytania
● Ewangelia
● Rozważanie Ojca Pustelnika (lectio ~2-3′)
● Inne komentarze (video ~3-35′)
+ Wszystkie czytania – rozwiń
Czytania (rok liturgiczny C)
1. czytanie (Koh 1, 2; 2, 21-23)
Cóż ma człowiek z wszelkiego trudu swego?
Czytanie z Księgi Koheleta
Marność nad marnościami, powiada Kohelet, marność nad marnościami – wszystko jest marnością.
Jest nieraz człowiek, który w swej pracy odznacza się mądrością, wiedzą i dzielnością, a udział swój musi on oddać człowiekowi, który nie włożył w nią trudu. To także jest marność i wielkie zło. Cóż bowiem ma człowiek z wszelkiego swego trudu i z pracy ducha swego, którą mozoli się pod słońcem? Bo wszystkie dni jego są cierpieniem, a zajęcia jego utrapieniem. Nawet w nocy serce jego nie zazna spokoju. To także jest marność.
Psalm (Ps 90 (89), 3-4. 5-6. 12-13. 14 i 17 (R.: por. 1b))
Panie, Ty zawsze byłeś nam ucieczką
Obracasz w proch człowieka *
i mówisz: «Wracajcie, synowie ludzcy».
Bo tysiąc lat w Twoich oczach †
jest jak wczorajszy dzień, który minął, *
albo straż nocna.
Panie, Ty zawsze byłeś nam ucieczką
Porywasz ich, stają się niby sen poranny, *
jak trawa, która rośnie:
rankiem zielona i kwitnąca, *
wieczorem więdnie i usycha.
Panie, Ty zawsze byłeś nam ucieczką
Naucz nas liczyć dni nasze, *
byśmy zdobyli mądrość serca.
Powróć, Panie, jak długo będziesz zwlekał? *
Bądź litościwy dla sług Twoich!
Panie, Ty zawsze byłeś nam ucieczką
Nasyć nas o świcie swoją łaską, *
abyśmy przez wszystkie dni nasze
mogli się radować i cieszyć.
Dobroć Pana, Boga naszego, niech będzie nad nami †
i wspieraj pracę rąk naszych, *
dzieło rąk naszych wspieraj!
Panie, Ty zawsze byłeś nam ucieczką
2. czytanie (Kol 3, 1-5. 9-11)
Szukajcie tego, co w górze, zadajcie śmierć temu, co jest przyziemne
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Kolosan
Bracia:
Jeśli razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus, zasiadający po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi.
Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze Życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale.
Zadajcie więc śmierć temu, co przyziemne w członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, bo ona jest bałwochwalstwem.
Nie okłamujcie się nawzajem, bo zwlekliście z siebie dawnego człowieka z jego uczynkami, a przyoblekliście nowego, który wciąż się odnawia ku głębszemu poznaniu Boga, na obraz Tego, który go stworzył. A tu już nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz wszystkim we wszystkich jest Chrystus.
Aklamacja (Mt 5, 3)
Alleluja, alleluja, alleluja
Błogosławieni ubodzy w duchu,
albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Alleluja, alleluja, alleluja
↑ Ewangelia (Łk 12, 13-21)
Gromadzić skarby przed Bogiem
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza:
Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem».
Lecz On mu odpowiedział: «Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?»
Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia».
I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?”
Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga».
Oto Słowo Pańskie.
↑ Rozważanie Ojca Pustelnika
Rozważanie Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′).
Ułuda chciwości
„Mieć coraz więcej”. Ta zwodnicza myśl może dogłębnie zawładnąć człowiekiem. W pierwszej odsłonie przybiera często atrakcyjny wygląd. Stwarza wrażenie poważnego zatroskania o życie. Obiecuje dobrze zabezpieczoną przyszłość, spokojne dni bez trosk, czerpanie z ulubionych przyjemności. Dlatego tak wielu ludzi z pasją oddaje się przekuwaniu tej myśli na konkretne gromadzenie różnorakich dóbr. To mogą być pieniądze, wpływowe stanowiska, nobilitujące relacje, popularność, różne dziwne kolekcje.
Chciwość ma jednak to do siebie, że coraz bardziej pochłania człowieka. Im człowiek więcej uzyskuje, tym jeszcze więcej chce posiadać. Jak słusznie głosi popularne powiedzenie, „Apetyt rośnie w miarę jedzenia”. Zasadniczo zło nie tkwi w gromadzonych dobrach, ale w sposobie podejścia do nich. Warto możliwie najszybciej uświadomić sobie ułudę i destrukcyjny charakter postawy chciwości. „Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa we wszystko, życie jego nie jest zależne od jego mienia” (Łk 12, 15).
Przede wszystkim człowiek popada w iluzję nieśmiertelności. Jezus uwrażliwia, żeby nie zapomnieć o śmierci. Choć wielu zgromadziło wielkie fortuny, to w niczym nie uchroniło to przed odejściem z tego świata. Nawet największe bogactwa materialne nie zabezpieczą wiecznego życia. Głupcem staje się każdy, kto gromadzi zewnętrzne dobra, zapominając, że pewnego dnia wszystko to straci. Doczesne bogactwa mają wartość tylko na tyle, na ile są środkiem do wewnętrznego bogacenia się w miłości. Jednocześnie tylko Bóg jest Panem życia i śmierci. Człowiek sam siebie nie zbawi. A ewentualnie im dłużej trwa w takiej iluzji, tym tragiczniej przeżyje potem swój życiowy błąd.
Następnie chciwość niszczy obecność Boga w sercu. Doprowadza do praktycznego ateizmu. Bóg staje się co najwyżej środkiem na drodze do osiągania upragnionych zysków. To tłumaczy, dlaczego Jezus nie chciał się angażować w różne doczesne spory finansowe, spadkowe lub polityczne. Ten dystans nie oznaczał w żaden sposób obojętności wobec konkretnych ludzkich, ziemskich problemów. Wszak w modlitwie „Ojcze nasz” otrzymaliśmy zaproszenie, aby prosić o chleb powszedni. We wspomnianych sporach Bóg był jednak traktowany jedynie utylitarnie, do zaspokojenia własnego interesu. Jakiś doraźny zysk stanowił najważniejszy przedmiot zainteresowania. Warto pamiętać. Gdy Bóg przestaje być na pierwszym miejscu, wtedy automatycznie zostaje uśmiercany w duszy człowieka. Chciwość tak mocno angażuje człowieka, że dusza traci zdolność otwarcia się na Nieskończoność. Coś skończonego przysłania cały horyzont życiowy. Zauważmy, nawet mała kartka papieru umieszczona przed oczami wystarczy, aby skutecznie zasłonić cały wielki horyzont rozciągający się w oddali.
Serce się kraje, gdy ludzie nieraz dla jakiejś drobnej sumy pieniędzy wchodzą w głębokie konflikty i wzajemne zagniewanie. Jakże wielka głupota chciwości. W sumie nie ma nawet doczesnego zysku, a realne staje się niebezpieczeństwo utraty życia na wieki. Dlatego bardzo mądrze robią ci, którzy w sytuacjach konfliktowych rezygnują nieraz ze swej słusznej należności, aby zachować wewnętrzny spokój i żywą obecność Boga w sercu.
Wreszcie chciwość początkowo obiecuje zaspokojenie. Jeśli człowiek jednak wpadnie w jej wir, coraz bardziej staje się ofiarą palącego nienasycenia. Ciągle czegoś brakuje. W rezultacie pęd za zyskiem rodzi głębokie poczucie braku bezpieczeństwa. To wszystko tak zaczyna pochłaniać, że już nie ma czasu na realnie najważniejsze sprawy życiowe. Ofiarami takiej chciwości stało się wiele dzieci, które zamiast ciepła miłości doświadczyły od rodziców jedynie zimnego pieniądza. Cóż po luksusowym domu, gdy potem narkotyki lub emocjonalne rozbicie niszczą życie i powodują pasmo niekończących się rodzinnych problemów wielkiego kalibru?
Panie, niech czyste strumienie Twych łask chronią nas przed brudem chciwości…
4 sierpnia 2013 (Łk 12, 13-21)
Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z kalendarzem liturgicznym Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.
↑ Inne komentarze
1) Zamiast homilii wprowadzenie do Lectio Divina księży Salwatorianów, odcinek 701 (~5-35′). Wyświetla się najnowsze dostępne nagranie. Pozostałe odcinki dostępne są w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku).
Słowo na jutro
Źródło: CFD
2) Zoom Mocnych w Duchu (dostępny od 5:00 rano ~3′) i Zielone Pastwisko ojca Piotra Kleszcza (dostępne od godziny 00.00 ~5-7′). Przycisk powinien wyświetlać najbardziej aktualny odcinek, czasem jednak trzeba go odszukać w rozwijanej playliście.
Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu
Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka
3) Dzisiejsza albo najbardziej aktualna dostępna homilia Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia (~10-25′):
Abp Ryś – homilia
Źródło: Archidiecezja Łódzka