Słowo-na-8-lipca-2022

8 lipca 2024. Słowo na poniedziałek 14 tygodnia zwykłego w roku II. Czytania, Ewangelia, rozważanie, komentarze

8 lipca 2024, Poniedziałek

Poniedziałek XIV tygodnia zwykłego (rok II) patron dnia: tu; inne oficjum: tu
święci pustelnicy dziś wspominani: błogosławiony Piotr Eremita, zakonnik
polscy patroni i patronki dnia: święty Jan z Dukli

Czytania   +

   Ewangelia (Mt 9, 18-26)

Rozesłanie Dwunastu

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:

Gdy Jezus mówił do uczniów, oto przyszedł do Niego pewien zwierzchnik synagogi i oddając Mu pokłon, prosił: «Panie, moja córka dopiero co skonała, lecz przyjdź i połóż na nią rękę, a żyć będzie». Jezus wstał i wraz z uczniami poszedł za nim.

Wtem jakaś kobieta, która dwanaście lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza. Mówiła bowiem sobie: «Żebym choć dotknęła Jego płaszcza, a będę zdrowa».

Jezus obrócił się i widząc ją, rzekł: «Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła». I od tej chwili kobieta była zdrowa.

Gdy Jezus przyszedł do domu zwierzchnika i zobaczył fletnistów oraz tłum zgiełkliwy, rzekł: «Odsuńcie się, bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi». A oni wyśmiewali Go. Skoro jednak usunięto tłum, wszedł i ujął ją za rękę, a dziewczynka wstała. Wieść o tym rozeszła się po całej tamtejszej okolicy.

Oto Słowo Pańskie

   Rozważanie Ojca Pustelnika

Rozważanie Ojca Eremity OVE z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii (~2-3′) (14 poniedziałek zwykły, rok liturgiczny A II)

Erem-Maryi-Brama-Nieba-nagłówek-strony

Sztuka przeżywania cierpienia

Życie ludzkie nierozerwalnie łączy się cierpieniem. W miarę upływu lat liczba otrzymanych ciosów wzrasta. Zranienia doświadczone nie tylko od momentu narodzin, ale już od chwili poczęcia, w życiu płodowym, wywierają wielki wpływ na cały wewnętrzny świat przeżyć. Pojawia się proces, który polega na zamykaniu się w sobie. Sugestywnie ilustruje tę reakcję obraz zwierzęcia, które oblizuje zranione rany. Pierwszym odruchem biologicznej natury jest skierowanie się ku sobie, aby ratować swe życie. Ten instynktowny gest bez pracy duchowej przekształca się w całościową postawę zamknięcia w sobie. Co to oznacza?

Otóż ludzkie „ja” stawia siebie w centrum świata. Gdy daje o sobie znać własny ból, reszta świata niejako znika z horyzontu istnienia i postrzegania. Z wnętrza wydobywa się pełne żalu wołanie: „Zobaczcie jak mnie zranili!”. Wszyscy dokoła zaczynają być postrzegani jak drapieżne ptaki. W odpowiedzi na otrzymany cios, zasadniczo pojawiają się dwa typy reakcji.

Pierwsza ma wydźwięk bierności. Zraniony człowiek wpada w cierpiętnictwo i opowiada wszystkim dokoła, nieraz przez całe życie, jak bardzo został skrzywdzony i doświadczony przez życie. Drugi człowiek przedstawiany jest jako „piekło”, które przypala złem swego istnienia. Słuchając takich opowieści, można odnieść wrażenie, że „krzywdziciele” są wcielonym złem, które zatraciło nawet ostatnie resztki dobroci.

Druga reakcja ma charakter czynny. Zraniony człowiek wyrusza na bój ze wszystkim i ze wszystkimi. Ekspresywnie ukazuje to zachowanie zwierzęcia, które po otrzymaniu raniącego ciosu wpada we wściekłość i autentycznie szaleje. Dochodzi do niezwykle agresywnych zachowań i lepiej nie zbliżać się, gdyż samemu można stać się przedmiotem gwałtownego ataku. Zraniony człowiek, skoncentrowany na własnym „ja”, wchodzi w logikę działania w rodzaju: „Skoro mnie ludzie zranili, to muszę się bronić i właściwie najlepiej zabić wszelkich potencjalnych agresorów”. Zabijanie najczęściej dokonuje się poprzez „złe słowo”. Początkowa ofiara nieraz przekształca się w bez porównania większego oprawcę.

Takie zachowanie nie prowadzi do uzdrowienia. Efektem koncentracji na sobie i zapatrzenia w siebie, jest sukcesywnie narastający własny ból oraz krzywda wyrządzana innym ludziom. Czy istnieje jeszcze jakaś inna droga? Zdecydowanie tak! To „przekierowanie” spojrzenia z własnej osoby na Boga. Najlepszą odpowiedzią na dotąd otrzymane, i wciąż otrzymywane, zranienia jest podjęcie wysiłku zwrócenia się ku Bogu. Chodzi o to, aby Bóg znalazł się w centrum świata doznawanych przeżyć. Pięknie wyraża to prawda, na różne sposoby powtarzana w Psalmach: „W Bogu pokładam ufność moją”. Reakcją na cios nie jest tutaj „oblizywanie rany” lub „agresywny atak”. Zamiast tych czysto naturalnych zachowań, mocą łaski nadprzyrodzonej, pojawia się kontemplacyjne spojrzenie zwrócone ku Bogu. Nie chodzi tylko o pewną metaforę. Potrzeba, aby ten zwrot dokonał się jak najbardziej konkretnie, poprzez z serca płynącą modlitwę. Dla owocności modlitwy, bardzo wskazane jest umieszczenie przed oczami widzialnego przedmiotu, który staje się „pomocnym pośrednikiem” w odwróceniu spojrzenia od siebie i zwróceniu na Boga. Takim „świętym pośrednikiem” jest Święta Hostia, Krzyż; może być także ikona, inny obraz lub trzymany w ręku różaniec. Nie można żałować czasu na ufne wpatrywanie się w Pana. Pozorna bezczynność jest tak naprawdę błogosławionym czasem wielkiego działania.

Dzięki takiej postawie, człowiek przestaje być iluzorycznym uzdrowicielem samego siebie; prawdziwym Uzdrowicielem staje się sam Bóg. Współcześnie, opierając się na objawieniach św. Faustyny, warto podjąć trud kontemplacji obrazu Jezusa Miłosiernego. Wszak sam Jezus powiedział, że jest to naczynie, przy pomocy którego można czerpać ze zdrojów łask Miłosierdzia. Niech nasze spojrzenie coraz bardziej podąża we właściwym kierunku. Szczególnie po doznanych ciosach nie warto kontemplować swojego „ja”. Najlepiej kontemplować Oblicze Boga Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego…

7 lipca 2014 (Mt 9, 18-26)

Ikona Maryi Portaitissa w kaplicy św. Brunona Kartuza w Eremie Maryi „Brama Nieba”


   Powyższy tekst wraz z ilustracją w całości pochodzi ze strony Eremu Maryi „Brama Nieba”. Pozostałe artykuły z komentarzem Ojca Pustelnika znajdują się TUTAJ.

   Komentarze video

  Wszystkie poniższe okna video powinny wyświetlać najbardziej aktualny (dzisiejszy) odcinek, czasem trzeba go jednak odszukać w rozwijanej playliście (biała ikonka w oknie video, aktywna po kliknięciu przycisku odtwarzania).

   „Słowo na jutro” (~5-35′)

   Wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii, proponowane przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na wieczór poprzedniego dnia, odcinek 1409 dostępny od 20:00 (~5-35′). 

„Słowo na jutro”
Źródło: CFD księży Salwatorianów w Krakowie

   Zoom (~2-3′)

  Od poniedziałku do piątku Zoom Mocnych w Duchu prowadzi o. Remigiusz Recław, Jezuita, a w soboty i niedziele Inga Pozorska, kierownik zespołu Mocni w Duchu (odcinek dostępny od godziny 5:00 rano).

Zoom Mocnych w Duchu
o. Recław SJ/I. Pozorska
Źródło: Mocni w Duchu

   Zielone Pastwisko (~4-7′)

  Zielone Pastwisko prowadzone przez ojca Piotra Kleszcza OFM conv., franciszkanina (odcinek na dziś pojawia się koło godziny 0:00).

Zielone Pastwisko
o. Piotr Kleszcz OFM
Źródło: Archidiecezja Łódzka

   Homilia (~9-29′)

  Dzisiejsza albo najbardziej aktualna homilia księdza kardynała Grzegorza Rysia.

Homilia
Kardynał Grzegorz Ryś
Źródło: Archidiecezja Łódzka


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.